16 listopada 2024
trybunna-logo

Nagroda WTA dla trenera Igi Świątek

Piotr Sierzputowski, który doprowadził Igę Świątek do zwycięstwa w wielkoszlemowym French Open, został uznany przez Women’s Tennis Association (WTA) za najlepszego trenera w sezonie 2020. Polak jest trzecim szkoleniowcem, któremu WTA przyznała to wyróżnienie. Przed nim otrzymali je Niemiec Sascha Bajin, trener Japonki Naomi Osaki (2018) oraz Australijczyk Craig Tyzzer (2019), trener jego rodaczki Ashleigh Barty.

Jak co roku na zakończenie sezonu WTA przyznaje swoje indywidualne wyróżnienia. Iga Świątek, która jako pierwsza w historii polskiego tenisa wygrała wielkoszlemowy turniej w singlu, zgarnęła dwie takie nagrody. Najpierw została wybrana w internetowym plebiscycie kibiców na najbardziej lubianą tenisistką startującą pod szyldem WTA. Na pewno jednak równie mocno ucieszyła się z przyznanego w minionym tygodniu tytułu WTA’s Most Improved Player of the Year, wyróżnienia dla zawodniczki, która zrobiła największy postęp w trakcie jednego sezonu. W uzasadnieniu podkreślono, że dokonała historycznego wyczynu w polskim tenisie, ale podkreślono też, że w wieku 19 lat została najmłodszą kobietą od czasu Moniki Seles, która wygrała turniej na kortach Rolanda Garrosa. „Rozpoczęła sezon 2020, awansując do 1/8 finału Australian Open. W 2019 roku trafiła do Top 50, po tegorocznym turnieju w Paryżu weszła do pierwszej dwudziestki i kończy sezon na 17. miejscu” – napisano na oficjalnej stronie internetowej stronie Women’s Tennis Association.
Na „Tenisistkę Roku 2020” wybrano natomiast Sofię Kenin, którą Świątek pokonała w finale French Open. Ale 22-letnia amerykańska tenisistka jest także triumfatorką tegorocznego Australian Open i to przesądziło o wyborze WTA. Kenin jest ósmą tenisistką z USA, której przyznano tytuł „WTA Player of the Year”. Ale polskiej mistrzyni French Open cieszył się z jeszcze jednego prestiżowego wyróżnienia, tym razem jednak nie dla Igi Świątek, lecz dla jej trenera, 28-letniego Piotra Sierzputowskiego, którego WTA nagrodziła tytułem „Trenera Roku 2020”. „Ta nagroda jest wyrazem uznania dla zwycięskiego trenera za sukcesy na korcie, ale także za pełnienie funkcji ambasadora sportu i wprowadzanie coachingu na pierwszy plan” – podano w uzasadnieniu .
Tytuł „WTA Coach of the Year” został przyznany dopiero po raz trzeci. W pierwszej edycji, w 2018 roku, triumfował Niemiec Sascha Bajin, za pracę na rzecz Japonki Naomi Osaki, zaś przed rokiem Craig Tyzzer, za szkoleniowy wkład w sukcesy rodaczki Alhleigh Barty, którą doprowadził na sam szczyt rankingu i do triumfów w największych turniejach.
Sierzputowski jest trenerem Igi Świątek od czterech lat. Pod jego wodzą 19-letnia tenisistka osiągnęła życiowy sukces wygrywając wielkoszlemowy French Open na ziemnych kortach im. Rolanda Garrosa, pokonując w przełożonym z powodu pandemii na jesień turnieju nie tylko wspomnianą Sofię Kenin, ale też Nadię Podoroską, Martiną Trevisan, Simonę Halep, Eugenie Bouchard, Hsieh Su-Wei i Marketę Vondrousovą. To pierwszy w historii triumf polskiej tenisistki w nie tylko w paryskiej imprezie, ale w ogóle w turniejach Wielkiego Szlema.
Ale to nie jedyny sukces Świątek osiągnięty we współpracy z Sierzputowskim. Wcześniej wygrała juniorski turniej w Wimbledonie w 2018 roku i juniorski French Open 2018 w grze podwójnej, a także wygrała juniorski turniej w Australian Open 2017. „Kiedy rozpoczynaliśmy współpracę, Iga wróciła właśnie z French Open, ze swojego pierwszego juniorskiego Wielkiego Szlem. Widząc jak wtedy grała nie mogłem pojąć jakim cudem ona zaszła tak wysoko. Ale nie dokonałem gwałtownych zmian w jej grze, bo uznałem, że skoro doszła do takiego poziomu, to znaczy, że jej styl w tym momencie był właściwy. Potem stopniowo starałem się doskonalić jej grę, ale nie zmieniać. Stopniowo, małymi kroczkami, przechodziliśmy kolejne poziomy. Nie uważam się za nieomylnego, chętnie słucham uwag” – zapewnia najlepszy trener roku w opinii WTA.
Zanim całkowicie poświęcił się pracy z Igą Świątek, trenerskiego fachu uczył się m.in. w Stanach Zjednoczonych, gdzie przez jakiś czas pracował w tenisowej szkole w Akademii Tenisowej Johana Krieka, dwukrotnego zwycięzcy Australian Open. Szkolił się jako tzw. travel coach, jeżdżąc z zawodnikami na turnieje. Po powrocie do Polski dostał posadę w Legii Warszawa, z którą wtedy mocno współpracowała agencja Warsaw Sports Group. Początkowo miał na próbę popracować z Igą przez kwartał, ale mimo różnych zawirowań jest jej trenerem już ponad cztery lata. W sztabie szkoleniowym są też psycholog Daria Abramowicz oraz trener przygotowania fizycznego Maciej Ryszczuk.

Poprzedni

40 WST: Teatr, czyli nasze lustro

Następny

El. MŚ 2022: Trzeba grać o pierwsze miejsce

Zostaw komentarz