29 listopada 2024
trybunna-logo

Multimedaliści robią różnicę

Trochę żal, że w naszej olimpijskiej ekipie nie mieliśmy w Rio multimedalistów. Jak choby reprezentacja Węgier, dla której tylko dwie zawodniczki – pływaczka Katinka Hoszu i kajakarka Danuta Kozak – zdobyły w sumie sześć złotych krążków.

Polscy sportowcy zdobyli w Rio de Janeiro 11 krążków, w tym tylko dwa złote, co dało naszej ekipie dopiero 33. miejsce w klasyfikacji medalowej. Wśród olimpijskich triumfatorów bez trudu można znaleźć sporą grupę zawodniczek i zawodników legitymujących się w pojedynkę znacznie lepszym dorobkiem.
Największą liczbą złotych multimedalistów może pochwali się reprezentacja Stanów Zjednoczonych. Ich listę otwiera pływak Michael Phelps , który w Rio wywalczył pięć złotych krążków (oraz jeden srebrny na dokładkę). Triumfował w sztafecie 4 x 200 m stylem dowolnym, na 200 m stylem motylkowym, w sztafecie 4 x 100 m stylem zmiennym, sztafecie 4 x 100 m stylem dowolnym oraz w wyścigu na 200 m stylem zmiennym. Tak na marginesie, 31-letni Phelps jest najbardziej utytułowanym sportowcem w historii letnich igrzysk olimpijskich, ma bowiem na swoim koncie aż 23 złote, 3 srebrne i 2 brązowe medale. Po powrocie z Brazylii ogłosił zakończenie sportowej kariery, ale to samo zrobił cztery lata temu po powrocie z Londynu, więc nie można wykluczyć, że jeszcze zmieni zdanie i w Tokio też wystartuje.
Do pięciu złotych krążków Phelpsa po cztery w tym kolorze dorzuciły dwie 19-latki: pływaczka Katie Ledecky i gimnastyczka Simone Biles, a kolejne trzy 21-letni pływak Ryan Murphy. W sumie tylko ten kwartet zapewnił ekipie USA 16 złotych medali.
Z kolei reprezentacja Węgier wysoką dwunastą pozycję w klasyfikacji medalowej zawdzięcza zdobyczy dwóch swoich wybitnych zawodniczek – pływaczki Katinki Hosszu (wywalczyła w Rio trzy złote krążki oraz jeden srebrny) oraz kajakarce z polskimi korzeniami Danucie Kozak, która także sięgnęła po trzy trofea z najcenniejszego kruszcu. Ta zawodniczka ma także polskie obywatelstwo i wypada jedynie żałować, że nie ściga się w naszych barwach. Węgierscy sportowcy przywieźli z Brazylii w sumie osiem złotych medali, więc 75 procent tej zdobyczy jest zasługą tylko dwóch sportsmenek.
Wybitny jamajski sprinter Usain Bolt powtórzył w Rio swoje wyczyny z poprzednich igrzysk w Pekinie i Londynie i także zdobył trzy złote medale, a jego dorobek stanowił połowę „złotego urobku” ekipy Jamajki. Trzy krążki z najcenniejszego kruszcu wywalczył też w Rio brytyjski kolarz torowy Jason Kenny, który tym samym powtórzy swój wyczyn z igrzysk w Londynie.

{loadposition social}
{loadposition zobacz_takze}

 

Poprzedni

Pokrętna etyka CAS

Następny

Rozruch przed US Open