18 listopada 2024
trybunna-logo

Mimo złej pogody pną się na K2

Polską wyprawę na K2 na razie omijają poważniejsze problemy. We wtorek Denis Urubko i Marcin Kaczkan ruszyli w górę, żeby sprawdzić warunki na wysokości 6900 m.

Nasi himalaiści, wspierani przez Rosjanina z polskim paszportem Denisa Urubko, jako pierwsi chcą zimą zdobyć K2, drugi najwyższy ośmiotysięcznik na ziemi (8611 metrów n.p.m). Dotąd ta sztuka nie udała się jeszcze nikomu. Pierwszy obóz polska ekipa założyła na wysokości ok. 5900 m, a drugi na wysokości ok. 6300 m. Teraz spieszy się żeby do piątku założyć obóz trzeci. Pośpiech wymuszają niekorzystne dla alpinistów prognozy na kolejne dni, które przewidują bardzo silny wiatr i spadek temperatury, co może uniemożliwić wspinaczkę. Dlatego Urubko i Kaczkan wyruszyli we wtorek żeby sprawdzić, jakie są możliwości założenia trzeciego obozowiska na wysokości 6900 metrów.
W zimowej wyprawie na K2 biorą udział: Krzysztof Wielicki, Janusz Gołąb, Dariusz Załuski, Adam Bielecki, Marcin Kaczkan, Artur Małek, Marek Chmielarski, Rafał Fronia, Piotr Tomala, Denis Urubko, Maciej Bedrejczuk i Piotr Snopczyński. Do Polski wrócił już natomiast Jarosław Botor, który wycofał się ze względów osobistych. Na zdobycie szczytu ekipa ma czas do 20 marca.

Poprzedni

Flaczki tygodnia

Następny

Państwo zautomatyzowane