Zespół SSC Napoli bez Arkadiusza Milika radzi sobie znacznie gorzej niż z nim w składzie, nic więc dziwnego, że fani ekipy z Neapolu z niecierpliwością czekają na każą informację o stanie jego zdrowia.
Napastnik reprezentacji Polski zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie podczas październikowego meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata z Danią. Pierwsze prognozy zakładały co najmniej półroczny rozbrat Milika z futbolem, ale po udanym zabiegu i pierwszych tygodniach rehabilitacji przewidywany termin powrotu bramkostrzelnego piłkarza do gry coraz bardziej się skraca. Ostatnio włoskie media podały, że snajper SSC Napoli może wrócić na boisko już w połowie stycznia. W tym tygodniu sam Milik pochwalił się aktualnym stanem zdrowia publikując na swoim profilu na Facebooku filmik nakręcony podczas jego ćwiczeń biegowych na bieżni. „Coraz lepiej” – napisał piłkarz. Kibice Napoli nie mogą się już doczeka jego powrotu.