16 listopada 2024
trybunna-logo

ME 2022 w piłce ręcznej: Szwedzi odzyskali tron po 20 latach

Szczypiorniści reprezentacji Szwecji po dwudziestu latach przerwy odzyskali tytuł mistrzów Europy. W finale tegorocznego czempionatu pokonali Hiszpanię 27:26, a o triumfie drużyny „Trzech Koron” przesądził rzut karny skutecznie wykonany już po końcowej syrenie.

Szwedzi czekali na triumf w mistrzostwach naszego kontynentu mod 2002 roku. Zwyciężając w turnieju, którego gospodarzami były Węgry i Słowacja, ekipa „Trzech Koron” przerwała czteroletnią hegemonię reprezentacji Hiszpanii w mistrzostwach Europy. W rozegranym w minioną niedzielę finale EHF Euro 2022 broniący trofeum hiszpańscy szczypiorniści przegrali walkę o trzeci z rzędu triumf w niecodziennych okolicznościach. Gdy czas gry dobiegał końca sędziowie podyktowali rzut karny dla Szwedów. W tym momencie wynik spotkania był remisowy – 26:26. Na linii siedmiu metrów oko w oko z bramkarzem zespołu Hiszpanii Gonzalo Perezem de Vargasem stanął Niclas Ekberg. 33-letni gracz przed tym meczem przebywał w izolacji po pozytywnym wyniku testu na COVID-19. Zgodę na występ w finale otrzymał niemal tuż przed finałową potyczką z Hiszpanami. Gdyby Ekberg nie zdobył bramki, mistrza Europy wyłoniłaby dogrywka. Ale doświadczony szwedzki szczypiornista nie zawiódł i pewnym rzutem pokonał Pereza de Vargasa, zapewniając swojej drużynie złoty medal.
Szwedzi wrócili zatem na mistrzowski tron po 20 latach przerwy, przypominając wszystkim, że to oni na przełomie wieków dzielili i rządzili w europejskiej piłce ręcznej – od 1994 do 2002 roku wygrali cztery z pięciu edycji mistrzostw naszego kontynentu.
Na 30 sekund przed końcem niedzielnego finału nie byli jednak pewni zwycięstwa, a na dodatek to Hiszpanie przejęli piłkę. Obrońcy tytułu byli na fali wznoszącej, bo w ciągu ostatnich pięciu minut gry doprowadzili do remisu 26:26 ze stanu 24:26. Ciężar rozegrania decydującej akcji wziął na siebie rutynowany Joan Canellas, ale oddając rzut bardziej szukał faulu, żeby zarobić kilka cennych sekund. Przeliczył się jednak w rachubach, bo prowadzący mecz arbitrzy z Niemiec uznali, że Szwedzi nie popełnili przewinienia, więc ostatnią akcję przeprowadziła ekipa ze Skandynawii, zyskując rzut karny niemal na sekundy przed końcową syreną. Sędziowie nakazali wykonanie „siódemki” i tak rozstrzygnęła się batalia o europejskich czempionat w 2022 roku.
W sumie było to bardzo emocjonujące i stojący na wysokim poziomie spotkanie. Jego początek należał do Szwedów, którzy korzystając z kapitalnej dyspozycji bramkarza Andreasa Palicki do 22. minuty utrzymywali przewagę dwóch bramek (11:9). W końcówce pierwszej połowy inicjatywę przejęli jednak Hiszpanie i jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie (13:12). Od 37. minuty i stanu 17:17 gra toczyła się wyrównana walka już do
samego końca.
Dla Szwedów to szósty medal mistrzostw Europy w historii, w tym piąty złoty. Hiszpanie z kolei nie schodzą z podium od 2014 roku, a w niedzielę stanęli na nim już po raz dziewiąty.
Polscy szczypiorniści zaczęli udział na mistrzostwach Europy 2022 w grupie D z Austrią, Białorusią i Niemcami. Wystąpili w hali Zimny Stadion Ondreja Nepelu w Bratysławie, która może pomieścić do 10 tysięcy widzów. Na czas trwania turnieju i w zgodzie z przepisami sanitarnymi pojemność obiektu była ograniczona do 2,5 tysiąca miejsc.
Po raz drugi z rzędu nasz turniej kontynentalny rozgrywany był w formule z udziałem 24 drużyn narodowych. Terminarz mistrzostw Europy 2022 w piłce ręcznej mężczyzn to 65 meczów. Cztery najlepsze drużyny tych zawodów otrzymały kwalifikację na mistrzostwa świata 2023.
EHF wybrał najlepszych zawodników turnieju ME 2022. Szwedzki rozgrywający Jim Gottfridsson został wybrany na najbardziej wartościowego zawodnika (MVP). To drugie takie wyróżnienie dla tego 29-letniego szczypiornisty, który na co dzień gra w niemieckim klubie SG Flensburg-Handewitt. Poprzednio tego zaszczytu dostąpił podczas EHF Euro 2018. Przed nim dwukrotnie tytuł MVP zdobywali Chorwat Ivan Balica (2004, 2006) i Francuz Nikola Karabatic (2008, 2014). Do drużyny Gwiazd (All Star Team) wybrano: bramkarz – Viktor Hallgrimsson (Islandia); lewe skrzydło – Milos Vujovic (Czarnogóra); lewy rozgrywający – Mikkel Hansen (Dania); środkowy rozgrywający – Luc Steins (Holandia); prawy rozgrywający – Mathias Gidsel (Dania); prawe skrzydło – Aleix Gomez (Hiszpania); obrotowy – Johannes Golla (Niemcy). Za najlepszego obrońcę uznano Oscara Bergendahla (Szwecja). Królem strzelców został Islandczyk Omar Ingi Magnusson z dorobkiem 59 bramek. Trzecie miejsce w tej klasyfikacji zajął Polak Arkadiusz Moryto (47 goli).

Ostateczna kolejność w turnieju:
1. Szwecja; 2. Hiszpania; 3. Dania; 4. Francja; 5. Norwegia (te pięć zespołów zapewniło sobie awans do MŚ 2023, a trzy pierwsze także do ME 2024); 6. Islandia; 7. Niemcy; 8. Chorwacja; 9. Rosja; 10. Holandia; 11. Czarnogóra; 12. Polska; 13. Czechy; 14. Serbia; 15. Węgry; 16. Słowenia; 17. Białoruś; 18. Słowacja; 19. Portugalia; 20. Austria; 21. Litwa; 22. Macedonia Północna; 23. Bośnia i Hercegowina; 24. Ukraina.

Poprzedni

Dlaczego Horngacher kabluje?

Następny

Wielkoszlemowe oczko Nadala