16 listopada 2024
trybunna-logo

Lotto Ekstraklasa: Nowy lider na finiszu

Piłkarze Legii Warszawa w 31. kolejce wyprzedzili Lechię w tabeli ekstraklasy

Rozegrana w świąteczny weekend 31. kolejka Lotto Ekstraklasy przyniosła zmianę na fotelu lidera. Lechia Gdańsk przegrała u siebie z Piastem Gliwice, z czego skorzystała Legia Warszawa i po wygranej z Cracovią wyprzedziła gdańszczan w tabeli. W grupie spadkowej w coraz gorszej sytuacji są Zagłębie Sosnowiec i Arka Gdynia.

Od zmiany lidera rozpoczęła się faza finałowa piłkarskiej ekstraklasy. Lechia uległa na swoim stadionie trzeciemu w tabeli Piastowi 0:2 i była to jej pierwsza porażka u siebie w obecnym sezonie. Potknięcie lidera wykorzystała bezwzględnie stołeczna Legia. Obrońcy mistrzowskiego tytułu pokonali Cracovię 1:0 po bramce zdobytej w doliczonym czasie gry z rzutu karnego i odskoczyli gdańszczanom na trzy punkty. „Nie mam czasu na to, żeby się zamartwiać. Lechia to nie jest tylko pierwsza drużyna. Klub powoli odbudowuje swoją markę. Trzeba było naprostować wiele spraw i ten proces wciąż trwa. Jako trener to rozumiem i wolę mieć 14 zawodników, którzy wiedzą czego chcą niż 20 niezdecydowanych. W takich piłkarzach jak Żukowski, Fila czy Sopoćko jest przyszłość i ja w nich wierzę. Nie spodziewajcie się jednak, że Lechia to zespół gotowy, który będzie dominował i zmiecie wszystkich. Nie widzę też powodów do panikowania. Mecze prawdy dopiero przed nami” – skomentował porażkę trener lechistów Piotr Stokowiec.

Gliwiczanie nie kryli zadowolenia ze zwycięstwa, bo zdobyty w Gdańsku komplet punktów przybliżył ich do utrzymania premiowanego grą w kwalifikacjach Ligi Europy trzeciego miejsca, a nawet stworzył szansę na powalczenie o drugą lokatę. Piast traci teraz do Legii siedem punktów, a do Lechii cztery, a przed nim dwa kolejne spotkania na własnym boisku. Pozostałe drużyny z grupy mistrzowskiej (Cracovia, Jagiellonia, Zagłębie Lubin, Pogoń i Lech mogą walczyć co najwyżej o czwarte miejsce, ale będzie miało ono wymierną wartość tylko wtedy, gdy Lechia w starciu z Jagiellonią zdobędzie 2 maja Puchar Polski. Ewentualne zwycięstwo białostocczan odbierze tej piątce zespołów sens walki o tę lokatę.

W grupie spadkowej furorę robi Wisła Płock. „Nafciarze” w poniedziałek wygrali na wyjeździe z krakowską imienniczką 3:2, chociaż po dwóch golach Sławomira Peszki przegrywali już 0:2. Było to trzecie z rzędu zwycięstwo płocczan Nafciarzy, a dla „Białej Gwiazdy” czwarty kolejny mecz bez wygranej. Wisła Płock pod wodzą trenera Leszka Ojrzyńskiego, który 4 kwietnia zastąpił Hiszpana Kibu Vicunę, zdobyła tyle punktów co w trzynastu wcześniejszych spotkaniach, dzięki czemu wydostała się ze strefy spadkowej, w której ugrzęzła w 22. kolejce. W Krakowie „Nafciarze” mieli ułatwione zadanie, bo trener wiślaków Maciej Stolarczyk miał na lekarskim zwolnieniu pół drużyny – Jakuba Bartosza, Jakuba Błaszczykowskiego, Michała Buchalika, Lukasa Klemenza, Macieja Sadloka, Kamila Wojtkowskiego, Marcina Wasilewskiego i Vukana Savicevicia. Z tego powodu na środku obrony musiał zagrać debiutant 17-letni Dawid Szot, na lewej stronie defensywy 18-letni Marcin Grabowski.

Krakowskiej Wiśle spadek raczej nie grozi, ma zbyt dużą przewagę punktową nad ostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec i przedostatnią Arką Gdynią, której położenie skomplikował Górnik Zabrze pokonując ją 1:0. Górnik i Arka to jedne z najsłabszych drużyn w ekstraklasie, ale teraz zabrzanie mają już pięć punktów przewagi nad gdynianami.

Zestaw par 32. kolejki
Grupa mistrzowska:
Wtorkowe mecze Piasta Gliwice z Zagłębie Lubin i Cracovii z Jagiellonią Białystok zakończyły się po zamknięciu wydania. Środa 24 kwietnia: Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk, godz. 18:00, sędziuje Zbigniew Dobrynin (Łódź); Lech Poznań – Legia Warszawa, godz. 20:30, sędziuje Jarosław Przybył (Kluczbork).
Grupa spadkowa:
Wszystkie mecze w czwartek 25 kwietnia.
Wisła Płock – Korona Kielce, godz. 18:00, sędziuje Wojciech Myć (Lublin); Arka Gdynia – Miedź Legnica, godz. 18:00, sędziuje Piotr Lasyk (Bytom); Zagłębie Sosnowiec – Wisła Kraków, godz. 20:30, sędziuje Krzysztof Jakubik (Siedlce); Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze, godz. 20:30, sędziuje Szymon Marciniak (Płock).

 

Poprzedni

Wyniki 31. kolejki Lotto Ekstraklasy

Następny

Zapraszamy na konferencję

Zostaw komentarz