30 września 2024
trybunna-logo

Lewy wśród legend

Robert Lewandowski znów należał do najlepszych graczy Bayernu Monachium w wygranym 5:2 meczu 20. kolejki Bundesligi z Hoffenheim. Kapitan reprezentacji Polski strzelił gola, już 18 w tym sezonie, zaliczył też asystę.

Mecz z Hoffenheim zaczął się jednak dla bawarskiej jedenastki niefortunnie, bo po 12 minutach goście prowadzili już 2:0. Ale wtedy do akcji wkroczył Lewandowski i zdobył kontaktową bramkę, a potem jeszcze zaliczył asystę przy golu Kingsleya Comana na 3:2. Pozostałe trafienia dla Bayernu uzyskali Jerome Boateng, Arturo Vidal i Sandro Wagner, który tym razem nie zmienił polskiego napastnika, tylko zagrał z nim w linii ataku.
Była to już siódma wygrana monachijskiej ekipy z rzędu, zaś dla reprezentanta Polski dziesiąty z rzędu mecz na własnym boisku, w którym zdobył co najmniej jedną bramką. Tym samym „Lewy” jest piątym graczem w historii Bundesligi, po swoim trenerze Juppie Heynckesie, Gerdzie Muellerze, Pierre-Emericku Aubameyangu i Thomasie Christiansenie, który strzelił gola w dziesięciu meczach u siebie z rzędu.
Ale to nie była jedyna miła wiadomość dla naszego najlepszego piłkarza, jaką w ten weekend opublikowała oficjalna strona internetowa Bundesligi. W plebiscycie na drużynę wszech czasów Bayernu Monachium Lewandowski znalazł się wśród najlepszych piłkarzy bawarskiego potentata.
W uzasadnieniu jego wyboru przypomniano, że kapitan reprezentacji Polski w Bayernie występuje od lipca 2014 roku i w barwach monachijskiego klubu rozegrał 175 meczów, w których strzelił 134 gole i zaliczył 33 asysty i pod tym względem jest najlepszym zagranicznym strzelcem Bayernu. W barwach monachijskiej ekipy trzykrotnie wygrał Bundesligę, raz zdobył Puchar Niemiec i dwa razy Superpuchar. Czterokrotnie był królem strzelców (dwa razy jako gracz Bayernu i dwa razy jako zawodnik Borussii Dortmund).
W obecnym sezonie ma duże szanse sięgnąć po koronę króla strzelców po raz piąty, bo prowadzi w klasyfikacji strzelców z 18 golami, wyprzedzając drugiego Pierre’a Emericka Aubameyanga o pięć trafień. W barwach Bayernu popisał się również wyczynem wpisanym do księgi rekordów Guinnessa strzelając 5 goli w 9 minut w meczu z Wolfsburgiem.
A oto w jakim towarzystwie znalazł się jedenastce wszech czasów Bayernu: Oliver Kahn – Philipp Lahm, Franz Beckenbauer, Klaus Augenthaler, Paul Breitner – Arjen Robben, Lothar Matthaeus, Bastian Schweinsteiger, Franck Ribery – Gerd Mueller, Robert Lewandowski.
Bayern po wygranej z Hoffenheim prowadzi z przewagą 16 punktów nad drugą w tabeli drużyną Schalke. Wpięciu najsilniejszych ligach w Europie żaden lider nie odskoczył swoim konkurentom na taki dystans.

Poprzedni

Stoch ma wsparcie

Następny

Nowe myślenie