22 listopada 2024
trybunna-logo

Kubica w Warszawie

We wtorek w Warszawie odbyła się konferencja, na której przedstawiono zasady współpracy PKN Orlen z zespołem Williamsa i Robertem Kubicą.

Dla Orlenu rozpoczęcie współpracy z Williamsem to nowy rozdział w historii firmy. Nigdy wcześniej płocki koncern nie reklamował się w Formule 1, a podpisany kontrakt zapewnia mu ekspozycję m.in. na samochodach i kombinezonach kierowców Williamsa. Polski gigant paliwowy dzięki obecności w F1 chce zwiększyć rozpoznawalność swojej marki za granicą. Tym bardziej że konsekwentnie stawia na inwestycje na rynkach międzynarodowych. W najbliższych miesiącach PKN Orlen zacznie m.in. otwierać stacje paliw na terenie Słowacji. Przy okazji wtorkowej konferencji zaprezentowany został samochód stajni z Grove, którym w najbliższym sezonie ścigać będzie się Robert Kubica.

Polski kierowca za niespełna miesiąc (18 lutego) przystąpi do zimowych testów F1 w Barcelonie. Ich pierwsza tura zakończy się 21 lutego. Kolejna trwać będzie od 26 lutego do 1 marca. Powrót Kubicy do startów w królowej motosportu wciąż budzi mnóstwo emocji. Oczekiwanie na jego pierwsze jazdy na torze Catalunya dadzą odpowiedź nie tyle pytanie, w jakiej formie się znajduje, co bardziej jaki bolid na nowy sezon przygotował zespół Williamsa.

Kubica podczas krótkiego pobytu w Warszawie był pytany, kto jego zdaniem jest faworytem do tytułu mistrzowskiego w nowym sezonie Formuły 1. Krakowianin bez większego namysłu powiedział, że jego zdaniem będzie to Ferrari. O swoich szansach powiedział krótko: „Chciałbym, żeby mój bolid się lepiej prowadził, żeby miał lepszą przyczepność. Sądzę, że wiemy gdzie leży problem, teraz to kwestia czasu żeby ten problem rozwiązać. Na pewno zrobimy krok naprzód, ale jeszcze nie wiemy jak duży. Nie stawiam sobie konkretnych celów, poza jednym – żeby w każdym wyścigu jechać jak najszybciej bolidem jaki będę miał do dyspozycji”.

 

Poprzedni

Duńska dominacja w piłce ręcznej

Następny

Przetasowania w tenisowych rankingach

Zostaw komentarz