29 listopada 2024
trybunna-logo

Koniec walki z rasizmem?

Nowe władze FIFA robią gruntowne porządki po skorumpowanych poprzednikach, ale przy okazji niszczą też ich dobre inicjatywy. Jak choćby wydział do zwalczania przejawów rasizmu na piłkarskich stadionach.

Taskforce Against Racism and Discrimination był specjalnym wydziałem organizacji, powołanym do życia w 2013 roku przez byłego przewodniczącego FIFA Josepha Blattera z zadaniem wypracowania strategii walki z rasizmem i dyskryminacją na piłkarskich stadionach. Na jego czele stał także już były prezydent federacji CONCACAF Jeffrey Webb, którego w 2015 roku aresztowano za udział w procederze korupcyjnym. TARD był dość rygorystyczny w swoich decyzjach i zalecał stosowanie dotkliwych kar finansowych dla klubów, działaczy i kibiców dopuszczających się aktów rasizmu. Teraz ten wydział został rozwiązany. „Mieli specjalne zadanie, który w pełni wykonali i ich misja została zakończona” – wyjaśniła nowa sekretarz generalna FIFA Fatma Samba Diouf Samoura, która solennie zapewnia, że hasło „zero tolerancji dla rasizmu” nadal obowiązuje .
Ta decyzja natychmiast została oprotestowana. „To, że FIFA rozwiązała TARD, bo uważa, że wypełnił już swoje zdanie, jest ekstremalnie martwiące. Wyobrażenie o skali problemu rasizmu w futbolu, które ma obecne kierownictwo FIFA, jest karygodne” – grzmi były wiceprezydent FIFA Ali Bin al Hussein, jeden z przegranych pretendentów do zajęcia miejsca po Blatterze.
Jego pogląd podziela też szefujący organizacji Hope not Hate (Nadzieja, nie Nienawiść) Nick Lowles, który w wypowiedzi udzielonej BBC stwierdził, że decyzja FIFA o zamknięciu komórki zwalczającej rasizm to jest bardzo złym sygnałem dla piłkarskiego środowiska, bo może prowadzić do eskalacji rasistowskich ekscesów.

Poprzedni

Zły dotyk lekarza kadry

Następny

Renault daje Kubicy nowe życie?