W miniony weekend lider Championship Norwich City, którego zawodnikiem jest reprezentant Polski Przemysław Płacheta, po rocznym pobycie w II lidze wywalczył awans do angielskiej ekstraklasy piłkarskiej.
W obecnym sezonie w Premier League występują: Łukasz Fabiański (West Ham United), Jan Bednarek (Southampton), Mateusz Klich (Leeds United) oraz od kilku tygodni Jakub Moder (Brighton and Hove Albion), którego klubowym kolegą jest też od stycznia Michał Karbownik. Szóstym polskim piłkarzem jest Kamil Grosicki (West Bromwich Albion), któremu w czerwcu wygasa kontrakt i odejdzie. Jego miejsce w nowym sezonie ma szanse zająć Przemysław Płacheta, który w miniony weekend wraz z zespołem Norwich wywalczył awans do Premier League.
Ekipa „Kanarków” wraca do angielskiej elity klubowej po rocznej przerwie. Niemiecki trener Daniel Farke osiągnął postawione przed nim zadanie już w 42. kolejce liczącej 24 zespoły Championship. Po stracie punktów przez zespoły Swansea City (2:2 z Wycombe Wanderers) i Watford (0:1 z Luton Town), Norwich mimo porażki 1:3 w spotkaniu z Bournemouth pewnie prowadzi w lidze z dorobkiem 90 punktów. Drużyna „Kanarków” w najgorszym przypadku zajmie na koniec rozgrywek drugą lokatę, także premiowaną bezpośrednim awansem do Premier League. Do końca zmagań pozostały jeszcze cztery ligowe kolejki.
Płacheta, który w spotkaniu z Bournemouth pojawił się na boisku w 55. minucie, przeszedł do Norwich latem 2020 roku ze Śląska Wrocław za trzy miliony euro. Trener Farke w linii ofensywnej stawiał głównie na takich graczy, jak Teemu Pukki, Emiliano Buendia czy Todd Cantwell, ale 23-letni polski skrzydłowy również dołożył swoją cegiełkę do awansu, zaliczając 23 ligowe występy, w których strzelił jednego gola oraz zanotował dwie asysty. Już jako zawodnik Norwich dostał powołanie do reprezentacji Polski, w której rozegrał trzy mecze.
Kontrakt Płachety z Norwich obowiązuje jeszcze przez trzy sezony, ale w tej chwili trudno przewidzieć, czy trener Daniel Farke będzie chciał go mieć w kadrze także w Premier League. W ostatnich latach zespół „Kanarków” wciąż balansuje między pierwszą a drugą ligą, więc władze klubu latem zamierzają solidnie wzmocnić ekipę, żeby zdołała utrzymać się w klubowej elicie.