Była mistrzyni świata UFC w kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk po drugiej porażce z Amerykanką Rose Namajunas dostała szansę stoczenia walki. Polka już w lipcu zmierzy się w Calgary z trzecią w rankingu Amerykanką Tecią Torres.
Jędrzejczyk rządziła w oktagonie przez trzy lata i tym czasie pięciokrotnie broniła mistrzowskiego pasa w swojej kategorii wagowej, ale po dwóch porażkach z Namajunas jej kariera mocno wyhamowała. Zwłaszcza druga walka z Amerykanką osłabiła pozycję w Polki w rankingach UFC, bo tym razem przegrała nie po przypadkowym ciosie, lecz na punkty. Co prawda Jędrzejczyk nie do końca zgadzała się z werdyktem sędziów, lecz nie miało to już większego znaczenia. Polka w tej chwili jest w rankingu UFC druga za Namajunas i żeby ponownie się z nią zmierzyć, musi najpierw stoczyć kilka walk z innymi pretendentkami. Jako pierwsza stawi jej czoła Tecia Torres, która w UFC zaliczyła osiem walk i dwie przegrała, w tym z Namajunas. Gala w Calgary odbędzie się 28 lipca.