18 listopada 2024
trybunna-logo

Handlowali do ostatniej chwili

Tuż przed zamknięciem zimowego okna transferowego Legia Warszawa straciła dwóch graczy, w tym odgrywającego kluczową rolę w zespole Thibaulta Moulina.

Francuski pomocnik przeszedł do PAOK Saloniki. Rok temu w podobnych okolicznościach do tego greckiego klubu powędrował Serb Aleksandar Prijović. 28-letni Moulin, który w barwach Legii zdobył mistrzostwo Polski i zaliczył występy w Lidze Mistrzów, związał się z PAOK 3,5-roczną umową. Tej zimy Łazienkowską opuścił też po ledwie półrocznym pobycie Albańczyk Armando Sadiku, którego. Reprezentant Albanii przeszedł do występującego w hiszpańskiej Premiera Division zespołu Levante. Na kolejne wypożyczenie szefowie Legii odesłali też, tym razem do Ferencvarosu Budapeszt, skonfliktowanego z nimi węgierskiego pomocnika Dominika Nagy’a. Lider Lotto ekstraklasy jednak nie tylko tracił, ale też pozyskiwał piłkarzy, więc pod względem ilościowym kadra mu się nie zmieniła. Ile są warci nowi gracze dopiero się jednak przekonamy na wiosnę.
Inne nasze ligowe kluby nie były tak aktywne na transferowym rynku. Znów rekord mógł pobić Lech Poznań, ale próba sprzedaży do Borussii M’gladbach 19-letniego obrońcy Roberta Gumnego za 8 mln euro spaliła na panewce w ostatnim momencie.

Poprzedni

PiS można pokonać nawet w 2019 roku

Następny

Komik jakich już nie ma – Wojciech Pokora