W pierwszej kolejce spotkań turnieju we Francji strzelono tylko 22 gole (średnia 1,83 na mecz). To najsłabszy wynik od mistrzostw Europy w 1968 roku.
Statystyki są nieubłagane. Wynika z nich, że w 12 spotkaniach pierwszej kolejki fazy grupowej Euro 2016 padły tylko 22 gole, co daje średnią 1,83 na mecz – najniższą od turnieju w 1968 roku. Wtedy, 48 lat temu, w pięciu spotkaniach piłkarze trafili do siatki siedem razy, co dało przeciętną 1,4 gola na mecz. W liczbach bezwzględnych mistrzostwa we Francji wypadają jednak lepiej niż poprzednie, bo nawet przy obecnym wskaźniku w turnieju kibice mogli zobaczyć około 90 bramek, co będzie rekordem wszech czasów. Dotychczasowy rekord goli, ustanowiony w Euro 2000 w Belgii i Holandii wynosi 85 trafień, ale w tamtej imprezie odbyło się tylko 31 spotkań, natomiast we Francji zostanie rozegranych 51 meczów.
W bardziej miarodajnym wskaźniku jakim jest średnia goli na mecz rekordowe osiągnięcie odnotowano podczas mistrzostw Europy w 1976 roku w Jugosławii. Wtedy piłkarze strzelali średnio 4,75 gola na jedno spotkanie. Cztery lata temu w polskoukraińskim turnieju rozegranym z udziałem 16 zespołów zdobyto 76 bramek, a przeciętna wyniosła 2,45 trafienia na mecz.
A w Euro 2016 do środy żadnej drużynie nie udało się zdobyć w jednym spotkaniu więcej jak dwóch bramek.