29 listopada 2024
trybunna-logo

Fury rzucił rękawicami

Brytyjski bokser Tyson Fury, mistrz świata WBA i WBO w wadze ciężkiej, który niedawno po raz drugi wycofał się z rewanżowej walki z Ukraińcem Władimirem Kliczką, nieoczekiwanie ogłosił zakończenie kariery.

Kilka dni temu amerykańska stacja ESPN podała, że w próbce moczu pobranej 22 września od Tysona Fury’ego wykryto kokainę. Za coś takiego, jeśli zostałoby potwierdzone w badaniu próbki „B”, brytyjskiemu pięściarzowi groziło odebranie obu mistrzowskich pasów. Coś musiało by na rzeczy, bo Fury następnego dnia po kontroli odwołał „z przyczyn zdrowotnych” rewanżową walkę z Kliczką, którą miał stoczyć 29 października w Manchesterze.
Po rewelacjach ujawnionych przez ESPN ten słynący z kontrowersyjnych zachowań i wypowiedzi bokser znów zaskoczył świat ogłaszając, że definitywnie kończy karierę. Ale Fury ma dopiero 28 lat, więc nie można wykluczyć, że jeszcze go w ringu zobaczymy, chociaż pewnie już nie pojedynku z Władymirem Kliczką.

Poprzedni

WADA znów ma kłopot

Następny

Zastąpią Radwańską?