W poniedziałek reprezentacja Polski zainauguruje swój występ w finałach mistrzostw Europy. O godzinie 18:00 wybrańcy trenera Paulo Sousy rozpoczną na stadionie w Petersburgu mecz ze Słowacją. Będzie to dziewiąta potyczka biało-czerwonych z tym zespołem. Z ośmiu wcześniejszych trzy wygrali, w jednej zanotowali remis, a w czterech doznali porażek.
Ostatni trening przed spotkaniem ze Słowacja nasza reprezentacja odbędzie w Gdańsku na stadionie Lechii. To dlatego, że na wniosek rosyjskich organizatorów UEFA odmówiła zespołom rywalizującym na stadionie w Petersburgu zwyczajowego treningu w przeddzień meczu. Powodem jest duże obłożenie obiektu wynikłe z przeniesienia spotkań uprzednio wyznaczonych w Dublinie do Petersburga. Na stadionie Kriestowskij zostaną rozegrane wcześniej tu zaplanowane spotkania grupy B (Belgia – Rosja, Finlandia – Rosja i Finlandia – Belgia), a gdy UEFA przeniosła do Petersburga trzy mecze z grupy E (Polska – Słowacja, Polska – Szwecja i Szwecja – Słowacja), gospodarze obiektu zaczęli się obawiać o stan murawy. Łącznie na stadionie w Petersburgu odbędzie się sześć meczów fazy grupowej i ćwierćfinał. Jeśli dodatkowo każdy mecz zostałby poprzedzony treningiem każdej drużyny, boisko byłaby eksploatowana praktycznie codziennie. Stąd niecodzienna decyzja UEFA o przeniesieniu treningów na boisko treningowe. Ale kierownictwo polskiej ekipy uznało, że skoro nie będzie możliwości zapoznania się ze stadionem, to lepiej będzie przeprowadzić trening w Gdańsku, a do Petersburga polecieć dopiero w niedzielę po południu. Powrót do Sopotu zaplanowano zaraz po meczu ze Słowacją.
Wynik tego meczu wedle wszelkich rachub może mieć dla obu zespołów kluczowe znaczenie w walce o awans do 1/8 finału. Słowacy mają bardziej komfortową sytuację, bo od nich nikt tego awansu nie oczekuje, natomiast dla reprezentacji Polski jest to plan minimum w tym turnieju. Tymczasem po czerwcowych meczach towarzyskich z Rosją (1:1) i Islandią (2:2) wiara w możliwości polskiej drużyny mocno osłabła, a media przypomniały jeszcze niekorzystny bilans potyczek biało-czerwonych z ekipą naszych południowych sąsiadów (8 meczów, 3 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki). Na szczęście reprezentacja Polski po raz ostatni grała ze Słowacją w 2013 roku, we Wrocławiu, gdzie przegrała 0:2 (był to selekcjonerski debiut Adama Nawałki), więc w zespołach, które w poniedziałek o 18:00 rozpoczną w Petersburgu mecz o punkty w Euro 2020/21, nie zostało wielu graczy uczestniczących w tamtej potyczce. W polskiej kadrze tylko Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak, a w słowackiej Marek Hamsik, Tomas Hubocan, Juraj Kucka, Robert Mak i Peter Pekarik.
W turnieju Euro 2016 jak pamiętamy biało-czerwoni doszli do ćwierćfinału, w którym odpadli po porażce w rzutach karnych z późniejszym zwycięzcą imprezy Portugalią, natomiast Słowacy dotarli do 1/8 finału i po porażce 0:3 z Niemcami wrócili do domu. Na mundial w Rosji w 2018 roku słowacka drużyna się nie zakwalifikowała (nasza odpadła na tej imprezie w fazie grupowej), a do Euro 2020/21 awansowała po barażach Dywizji B Ligi Narodów. W rankingu FIFA reprezentacja Polski znajduje się na 19. pozycji, a reprezentacja Słowacji na 34. Zatem w statystycznym ujęciu biało-czerwoni wyglądają lepiej od rywali.
W tym roku Słowacy, podobnie jak reprezentacja Polski, rozegrali jak dotąd pięć meczów. W marcowych spotkaniach eliminacji mistrzostwa świata 2022 zremisowali z Cyprem 0:0, z Maltą 2:2 i niespodziewanie pokonali Rosję 2:1, natomiast w dwóch czerwcowych meczach towarzyskich przed Euro 2020/21 zanotowali remisy – 1:1 z Bułgarią i 0:0 z Austrią. Bilans oba zespoły mają zatem podobny i chyba to sprawia, że Słowacy nie pękają przed poniedziałkowym starciem z Polakami.
Trener Tarković ma w kadrze dwóch piłkarzy występujących aktualnie w klubach polskiej ekstraklasy – bramkarza Dusana Kuciaka z Lechii Gdańsk i obrońcę Lecha Poznań Lubomira Satkę, ale grę w polskiej lidze mają też na koncie Ondrej Duda (w Legii Warszawa) i Lukas Haraslin (w Lechii Gdańsk). A w szerokiej kadrze byli jeszcze Jan Holubek z Piasta Gliwice i Erik Jirka (były gracz Górnika Zabrze).
Mecz Polska – Słowacja poprowadzi rumuński arbiter Ovidiu Alin Hategan. Jego asystentami będą rodacy Radu Ghinguleac i Sebastian Gheorghe, a sędzią technicznym Istvan Kovacs. Spotkanie zostanie rozegrane 14 czerwca o godz. 18:00 w Petersburgu. 41-letni Ovidiu Hategan w gronie sędziów międzynarodowych jest od 2008 roku, ma na koncie 33 spotkania Ligi Mistrzów i 29 Ligi Europy. W Euro 2016 prowadził dwa spotkania fazy grupowej, a jednym z nich był mecz Polska – Irlandia Północna (1:0). W Sewilli mecz dwóch pozostałych grupowych rywali Polaków, czyli Hiszpanii i Szwecji, poprowadzi Słoweniec Slavko Vincić. Asystować mu będą rodacy Tomaż Kovacić i Andraż Kovacić, a sędzią technicznym będzie Włoch Davide Massa.
Kadra Słowacji:
Bramkarze: 1. Martin Dubravka (Newcastle United, Anglia), 12. Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk, Polska), 23. Marek Rodak (Fulham FC, Anglia);
Obrońcy: 16. David Hancko (Sparta Praga), 2. Peter Pekarik (Hertha Berlin, Niemcy), 15. Tomas Hubocan (Omonia Nikozja, Cypr), 14. Milan Skriniar (Inter Mediolan, Włochy), 5. Lubomir Satka (Lech Poznań, Polska), 24. Martin Koscelnik (Slovan Liberec), 4. Martin Valjent (RCD Mallorca, Hiszpania), 3. Denis Vavro (Huesca, Hiszpania);
Pomocnicy: 6. Jan Gregus (Minnesota United, USA), 25. Jakub Hromada (Slavia Praga), 19. Juraj Kucka (AC Parma, Włochy), 20. Robert Mak (Ferencvaros Budapeszt, Węgry), 8. Ondrej Duda (1.FC Koeln, Niemcy), 13. Patrik Hrosovsky (KRC Genk, Belgia), 18. Lukas Haraslin (Sassuolo, Włochy), 10. Tomas Suslov (FC Groningen, Holandia), 11. Laszlo Benes (FC Augsburg, Niemcy), 17. Marek Hamsik (IFK Goeteborg, Szwecja), 22. Stanislav Lobotka (SSC Napoli, Włochy), 7. Vladimir Weiss (Slovan Bratysława);
Napastnicy: 21. Michal Duris (Omonia Nikozja, Cypr), 9. Robert Bożenik (Feyenoord Rotterdam, Holandia), 26. Ivan Schranz (FK Jablonec/Slavia Praga).
Kadra Polski
Bramkarze: 1. Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn, Włochy), 12. Łukasz Skorupski (FC Bologna, Włochy), 22. Łukasz Fabiański (West Ham United, Anglia);
Obrońcy: 2. Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa, Austria), 3. Paweł Dawidowicz (Hellas Werona, Włochy), 4. Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów, Ukraina), 5. Jan Bednarek (FC Southampton, Anglia), 13. Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa, Rosja), 15. Kamil Glik (Benevento, Włochy), 18. Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua, Włochy), 25. Michał Helik (FC Barnsley, Anglia), 26. Tymoteusz Puchacz (Lech Poznań;
Pomocnicy: 6. Kacper Kozłowski (Pogoń Szczecin), 8. Karol Linetty (AC Torino (Włochy), 10. Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa, Rosja), 14. Mateusz Klich (Leeds United, Anglia), 16. Jakub Moder (Brighton&Hove Albion, Anglia), 17. Przemysław Płacheta (Norwich City, Anglia), 19. Przemysław Frankowski (Chicago Fire, USA), 20. Piotr Zieliński (SSC Napoli, Włochy), 21. Kamil Jóźwiak (Derby County, Anglia);
Napastnicy: 9. Robert Lewandowski (Bayern Monachium, Niemcy), 11. Karol Świderski (PAOK Saloniki, Grecja), 23. Dawid Kownacki (Fortuna Dueseldorf, Niemcy), 24. Jakub Świerczok (Piast Gliwice).