Podczas 10. Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie Śląskim w Chorzowie najwartościowszy wynik uzyskał w konkursie pchnięcia kulą Konrad Bukowiecki. Kulomiot wygrał wynikiem 22,25 m.
Bukowiecki zaimponował znakomitą formą, bo wynik 22,25 m jest jego nowym rekordem życiowym i zarazem nowym rekordem mityngu. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie powinien powalczyć o medale w zbliżających się mistrzostwach świata w Dosze. Zgromadzoną na trybunach blisko 25-tysięczną publiczność zachwyciły też zmagania w innych konkurencjach. Bieg na 400 m wygrała na Stadionie Śląskim 9-krotna medalistka olimpijska Amerykanka Allyson Felix (51,47 s), wyprzedzając Justynę Święty-Ersetic. Rok wcześniej, podczas Memoriału Janusza Kusocińskiego, na tej samej bieżni lepsza była Polka. Mnóstwo emocji dostarczyli też tyczkarze. Tym razem rywalizację między Piotrem Liskiem i Pawłem Wojciechowskim wygrał ten pierwszy wynikiem 5,82 m.
Niespodziewanym zwycięzcą konkursu dyskoboli został Rumun Alexandru Alin Firfirica z nowym rekordem życiowym 67,32 m. Wyprzedził utytułowanych rywali – Piotra Małachowskiego i Litwina Andriusa Gudżiusa. Bieg na 100 m pewnie wygrała Ewa Swoboda z niezbyt jednak imponującym rezultatem 11,29 s. Rzut oszczepem wygrał Marcin Krukowski (82,81 m), natomiast wśród pań Maria Andrejczyk zajęła drugą lokatę. Pierwszy raz od 2014 roku memoriałowy konkurs młociarzy przegrał Paweł Fajdek, od którego lepszy był Wojciech Nowicki.
Chorzowskie memoriał były dla naszych lekkoatletów jednym z ostatnich sprawdzianów formy przed wyjazdem na mistrzostwa świata w Katarze. Kadrę biało-czerwonych na MŚ Polski Związek Lekkiej Atletyki ma ogłosić w poniedziałek 16 września.
1