Były prezydent FIFA Joseph Blatter wyjawił, że w UEFA manipulowano kulkami podczas losowań. A wiadomo, że przez lata kulki wyciągał jego następca.
Od lat wśród piłkarskich kibiców panuje przekonanie, że podczas losowań składu grup eliminacyjnych w mistrzostwach świata, Europy czy europejskich pucharach maja miejsce przekręty. Kilka lat temu zdarzyło si, że wyniki próbnego losowania i oficjalnego były identyczne i wtedy po raz pierwszy zrodziły się podejrzenia, że działacze piłkarscy mogą dopuszczać się manipulacji. Nie było jednak zgody co do tego, jak taką manipulacji można przeprowadzić, skoro losowania odbywają się przed kamerami telewizyjnymi i w obecności setek zaproszonych oficjeli i dziennikarzy. Technikę manipulacji ujawnił nieoczekiwanie były przewodniczący FIFA Joseph Blatter.
Okryty niesławą po korupcyjnej aferze szwajcarski działacz wyznał w wywiadzie dla argentyńskiego dziennika „La Nacion”, że do manipulacji podczas losowań dochodziło w przeszłości wielokrotnie, ale jak solennie zapewnia – tylko w ceremoniach prowadzonych pod egidą UEFA.
„Wielokrotnie byłem świadkiem takich zmanipulowanych losowań. Jak się to robi? To bardzo proste. Po prostu wcześniej wkłada się wybrane kulki z nazwami zespołów do lodówki i wrzuca do pojemników w ostatniej chwili. Ktokolwiek po nie sięga może wtedy bez problemu wyczuć róż nicę temperatur i wyjąć odpowiednią kulkę. Można też doprowadzić do różnicy temperatur podgrzewając jaką partię kul, ale od tego odstąpiono, bo to technicznie trudniejszy do ukrycia sposób” – zdradza Blatter. Były sternik FIFA rzecz jasna w tym wywiadzie zapewnił, że takie praktyki miały miejsce tylko w UEFA. „W FIFA nigdy tego nie stosowaliśmy. Jestem o tym przekonany, choć sam nigdy nawet nie dotykałem kul” – przyznaje.
Wyznanie Blattera jest w swojej wymowie sensacyjne i powinno skutkować podjęciem przez stosowne organy kontrolne FIFA natychmiastowego dochodzenia. Problem w tym, że szwajcarski działacz jest doszczętnie skompromitowany zarzutami korupcyjnymi i przez to mało wiarygodny dla świata. Poza tym niedowierzanie budzi fakt, że wskazuje palcem tylko na UEFA, jakby zapomniał, że w aferze korupcyjnej, która pogrążyła nie tylko jego, ale wstrząsnęła całym światowym futbolem, najwięcej oskarżonych o przekręty było działaczy z Ameryki Południowej, Afryki i Azji. Oni nie wiedzieli, że kulki można przed losowaniem zmrozić w lodówce?
Rewelacje Blattera budzą wątpliwość także dlatego, że ich ostrze godzi bezpośrednio w nowego przewodniczącego FIFA Gianniego Infantino. Wiadomo przecież, że przez lata to on w UEFA był mistrzem ceremonii podczas losowań. Ale sprawdzić powinno się je bezwzględnie.