22 listopada 2024
trybunna-logo

Benzema goni Lewandowskiego

Robert Lewandowski po wyczerpującym meczu ze Szwecją w spotkaniu Bayernu Monachium z Freiburgiem zagrał bardzo słabo i trener Julian Nagelsmann zdjął go z boiska w 62. minucie. „Lewy” nie poprawił zatem swojego strzeleckiego dorobku, który aktualnie wynosi 31 goli oraz 62 punkty w klasyfikacji „Złotego Buta”.

Do polskiego napastnika, który zdobył „Złotego Buta” w poprzednim sezonie strzelając 41 goli, coraz bardziej zbliża się Karim Benzema. W miniony weekend francuski snajper Realu Madryt zdobył dwie kolejne bramki w meczu z Celtą Vigo (2:1) i ma teraz na koncie 24 trafienia i 48 punktów w klasyfikacji „ZB”. Warto podkreślić, że w pięciu ostatnich ligowych meczach, w których Benzema wystąpił, strzelił on aż siedem goli. Dla porównania „Lewy” w ostatnich pięciu meczach Bundesligi strzelił dla Bayernu Monachium tylko trzy gole. Wygląda na to, że w tym sezonie rywalizacja o tę najcenniejszą dla piłkarskich snajperów nagrodę rozstrzygnie się między weteranami – 34-letnim Benzemą i 33-letnim Lewandowskim oraz 32-letnim włoskim napastnikiem Lazio Rzym Ciro Immobile (zdobywca Złotego Buta w sezonie 2019/2020), który z dorobkiem 21 goli i 42 punktów zajmuj trzecią lokatę z klasyfikacji „Złotego Buta” na spółkę z 21-letnim serbskim snajperem Juventusu Turyn (jesienią grał w Fiorentinie) Dusanem Vlahoviciem.
Co prawda w tej chwili wiceliderem zestawienia jest norweski napastnik Crvenej Zvezdy Belgrad Ohi Omoijuanfo, strzelec aż 33 goli w obecnym sezonie, ale serbska liga ma współczynnik punktowy „1,5”, więc Norweg jest drugi z dorobkiem 49,5 pkt, poza tym ma jeszcze do rozegrania tylko jedną kolejkę, zatem Omoijuanfo nie ma szans na utrzymanie tak wysokiego miejsca. Poza podium wypadł natomiast czeski napastnik Bayeru Leverkusen Patrik Schick (20 goli).

Poprzedni

Pushbacki są nielegalne

Następny

Wołosz rządzi w Italii