20 listopada 2024
trybunna-logo

Super podwyżka

Z 3,2 do 330 zł podrożał lek onkologiczny o nazwie Neulasta. Od września cena ma się zmniejszyć.

Od lipca obowiązuje nowa lista leków refundowanych, którą co trzy miesiące ogłasza Ministerstwo Zdrowia. Lista wywołała burzę wśród pacjentów, bo sto razy wzrosła cena leku Neulasta dla chorych na raka. Po interwencjach mediów, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że od września cena leku powinna się zmniejszyć. – Wzrost dopłat w takiej sytuacji zazwyczaj ma charakter przejściowy, gdyż wnioskodawcy (firmy farmaceutyczne) mają możliwość składania wniosków o obniżenie urzędowych cen. Efekt obniżenia urzędowych cen zbytu widoczny będzie od 1 września 2016 r. – zapewnia Milena Kruszewska, rzecznik prasowy ministra zdrowia. Dlaczego zatem doszło w ogóle do tych podwyżek? – Wzrost dopłat do leku Neulasta jest związany ze zmianą podstawy limitu finansowania w tej grupie. Dopłaty pacjentów do leków wzrosły, gdyż różnicę pomiędzy ceną detaliczną a limitem finansowania pokrywa pacjent – wyjaśnia rzecznik.
Lek o nazwie Neulasta stosują osoby po chemioterapii, by przyspieszyć stymulację układu odpornościowego do prawidłowej pracy. – Jest to ważne, bo w tym okresie znacznie wzrasta ryzyko infekcji różnymi wirusami czy bakteriami – wyjaśnia lek. med. Maciej Kondratowicz-Kucewicz, p.o. dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w Lublinie. Pacjenci są zaskoczeni i zbulwersowani decyzją Ministerstwa Zdrowia. – Na pewno przyniesie to skutki ujemne dla chorych osób. Szczególnie pacjenci onkologiczni powinni być otoczeni opieką i troską, a nie martwić się oszczędzaniem na lekarstwa – alarmuje Danuta Cyzman, prezes Lubelskiego Stowarzyszenia Amazonek. Również Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych dziwi się nagłym zmianom cen leków refundowanych. – Uważamy, że pacjenci powinni mieć zapewniony stabilny dostęp do terapii wspomagających leczenie onkologiczne i nie być narażani na kolejne zmiany w zakresie dopłat, zwłaszcza, jeśli różnica jest znacząca – wyjaśnia Szymon Chrostowski, prezes PKPO. I dodaje: – Koalicja interweniowała dwa lata temu w podobnej sytuacji wzrostu dopłat do terapii stosowanych w zapobieganiu i leczeniu neutropenii.
Onkolodzy podpowiadają, że w takiej sytuacji można skorzystać z tańszych zamienników Neulasty, ale muszą być one podawane codziennie. A Neulasta – tylko raz na trzy tygodnie. Dyrektor centrum onkologii w Lublinie zaznacza, że pacjenci szpitala nie odczują zmian cen leku, bo osobom hospitalizowanym przysługuje ten lek za darmo. – Nasi pacjenci nie mają żadnych ograniczeń w tej kwestii. Jeśli stan chorego tego wymaga, może być przyjęty do szpitala, by otrzymać dawkę leku. Jak trzeba będzie, zaciśniemy pasa, by każdy potrzebujący go otrzymał – zapewnia dyrektor COZL. Zatem pacjenci mogą obejść nowe przepisy i udać się po lek do szpitala. Jednak stowarzyszenia pacjentów zwracają uwagę, że system opieki zdrowotnej odchodzi od hospitalizacji w kierunku leczenia ambulatoryjnego. – Naszym zdaniem, Ministerstwo Zdrowia powinno tak kształtować politykę lekową, aby nie narażać pacjentów na niepotrzebne ryzyko i zagrożenie życia i zdrowia. Zyskuje na tym nie tylko budżet, ale przede wszystkim pacjent, który szybciej wraca do zdrowia w przyjaznym otoczeniu. Polityka lekowa i refundacyjna państwa powinna to pacjentom ułatwiać – zauważa prezes PKPO.

Poprzedni

Porażka Chin z myśliwcem J-15

Następny

Pamiętamy Kardynale