16 listopada 2024
trybunna-logo

PPS przed kongresem

Jesienią 2018 roku odbędzie się następny, 43 Kongres Polskiej Partii Socjalistycznej w jej 125-letniej historii. Aktualnie trwa kampania sprawozdawczo-wyborcza na szczeblu organizacji podstawowych, odbywają zebrania kół i okręgów. Przed kilkoma dniami uczestniczyłem w zebraniu Koła PPS Warszawa-Śródmieście, którego jestem członkiem. Dwa tygodnie wcześniej brałem udział w zebraniu zawiązującego się koła PPS w Gdańsku. Atmosfera i dyskusje na zebraniach wskazują, że podnosi się w partii temperatura polityczna, przynajmniej z dwóch powodów – zbliżających się wyborów samorządowych, które są nadzieją dla każdej partii, także dla PPS, jak również z powodu oczekiwań dotyczących zbliżającego się Kongresu i ewentualnych zmian i nowych kierunków programowych, które w szybko zmieniającym się świecie są naturalną koniecznością.

Z wielu dyskusji, jakie trwają w PPS, powtarza się konstatacja, że mimo upływu 125 lat, kiedy ta najstarsza partia polityczna w Polsce rozpoczęła swą działalność, dwa podstawowe jej kierunki strategii politycznej pozostają nadal aktualne – to sprawiedliwość społeczna, jako wyznacznik relacji pomiędzy obywatelem i państwem oraz niepodległość, jako stan państwa będącego gwarantem praw i wolności obywatelskich oraz bezpieczeństwa narodowego. Mimo upływu ponad 100 lat, wypracowana w 1892 roku strategia programowa uległa pozytywnej weryfikacji historycznej i współcześnie znajduje odpowiedzi na problemy państwa i społeczeństwa. Polska Partia Socjalistyczna czuje się potrzebna Polsce i Polakom.

Jest jednocześnie zrozumienie dla pozytywnych zmian cywilizacyjnych, jakie przyniosła rewolucja technologiczna i informacyjna, przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, ale jest także krytyczne podejście do przemian społecznych i ekonomicznych, które są wynikiem polityki inspirowanej przez doktrynę neoliberalizmu. PPS opowiada się jednoznacznie za potrzebą nowej transformacji w Polsce w kierunku systemu opartego o zasady społecznej gospodarki rynkowej, zapisane w naszej Konstytucji. Ponadto uważa, że powinny ulec zmianie zasady współpracy Państwo-Kościół. Polska powinna być państwem świeckim, a nie jako jedyna w Europie zmierzać w kierunku państwa wyznaniowego. Ponadto formułowana jest refleksja, że doświadczenia i straty w substancji narodowej, jakie w XX wieku powstały w wyniku dwóch wojen światowych, nakazują nam rozwagę i dystans do wszelkich inicjatyw militarnych, w tym w podwyższaniu ponad miarę budżetu MON, których celem nie jest obrona, a ekspansja, sprzeczna – jak wskazuje doświadczenie, z naszym interesem narodowym.

Sztandarowym pomysłem programowym PPS na 100-lecie niepodległości jest inicjatywa ogłoszenia przez prezydenta RP powszechnej amnestii. Wypływa ona z humanistycznych tradycji polskiego socjalizmu. Stosowny wniosek w tej sprawie został zgłoszony w dniu 28 marca 2018 roku na ręce głowy państwa. W III RP amnestii nie było przez 28 lat. W II RP przez 20 lat ogłoszono 15 razy akt łaski, w Polsce Ludowej przez 45 lat również 15 razy. Po raz ostatni w roku 1989. PPS nie zgadza się z ideą budowy państwa represyjnego.

Nawiązując do historycznej weryfikacji, warto zauważyć tutaj, co podkreślano wielokrotnie w historii PPS, że najpierw poprzez swoje źródła inspiracji intelektualnej oparte o tradycję Insurekcji Kościuszkowskiej, powstania narodowe, dorobek myśli romantycznej i pozytywistycznej, a później swoje konspiracyjne doświadczenie, partia stała się potrzebna narodowi jako jedyna siła polityczna głosząca idee niepodległości na przełomie XIX i XX wieku. Była na lewicy polskiej siłą wielonurtową, jak polska historia i tradycja, zawsze jednak niosąc na sztandarach dobro człowieka i wolność.

Dziś, mimo upływu czasu, PPS jest ta sama i taka sama, jak ta, która powstała przed 125 laty, wybrała i kontynuuje drogę trudną – ruchu ideowego, co stoi w kolizji z wielu doświadczeniami ostatnich lat przyspieszonego rozwoju naszej cywilizacji, która odrzuca podstawowe wartości społeczne, normy i zasady. Nie do przyjęcia są postępujące procesy neutralizacji norm etycznych i bezrozumne zaliczanie wartości społecznych do czynników dezintegrujących życie obywateli. PPS jest w kolizji z tymi tendencjami, które są głoszone i wdrażane w życie przez siły neokonserwatywne i neoliberalne, uznając je za sprzeczne z logiką rozwoju i interesem społecznym, szczególnie interesem Polaków.

Podczas dyskusji w PPS żywe jest pytanie, czy partia z tak wielkim doświadczeniem i żywymi ideami dobra człowieka, wolności i sprawiedliwości jest w stanie wpłynąć na odrodzenie myśli i wartości lewicowych i ich upowszechnienie?

Poprzedni

Wilfredo Leon wpadł z wizytą

Następny

Głos lewicy

Zostaw komentarz