30 listopada 2024
trybunna-logo

Pierwsze zwycięstwo

PRAWA PRACOWNICZE. 6 lutego Warszawie miał miejsce się strajk ukraińskich pracowników, którzy od miesiąca nie dostają pieniędzy, ubrań roboczych i środków indywidualnej ochrony. Strajk zorganizował ukraiński związek zawodowy „Pracownicza Solidarność” i Fundacja Witalija Mahinko na Rzecz Ochrony Praw Pracowniczych.

Okazało się, że Ukraińcy, poprzez agencję pracy „Maks Group” sp. z o.o. znaleźli zatrudnienie jako elektrycy w firmie „Solaris Energy”. Jak wspomniał w rozmowie ze strajk.eu jeden z robotników, podpisali umowę o pracę, napisane wyłącznie w języku polskim. – Podpisaliśmy w ciemno, ponieważ nikt nie chciał nam dostarczyć umowy w języku ukraińskim, i w gruncie rzeczy nie wiemy co podpisaliśmy, ale zaufaliśmy pracodawcy, bo zapewniał nas, że wszystko jest zgodnie z polskim prawem i w porządku – powiedział. Obecnie wykonują pracę jako podwykonawcy na stołecznej budowie na wspomnianej ul. Bobrowieckiej 10, gdzie głównym inwestorem jest Alnus Development, zaś wykonawcą PB Unimax z Kielc.
Ukraińcy od początku podjęcia pracy nie dostawali ani pieniędzy, ani ubrań roboczych. Pokazywano im tylko dokumenty, mających jakoby świadczyć, że nie mają się czego obawiać, a ich prawa są gwarantowane, ale sytuacja nie zmieniała się. – Chcieliśmy dostać cokolwiek, bo musimy przecież coś jeść, gdzieś spać, wynająć pomieszczenie – mówi robotnik. Mimo ich wielokrotnych monitów, za każdym razem ich zbywano.
Zdesperowani ludzie rozpoczęli strajk. Przez jakiś czas ignorowano ich protest, potem podszedł ktoś z nadzoru budowy żądając, opuszczenia terenu budowy. Wezwano policję. Policjanci szybko i poszanowaniem godności ukraińskich pracowników wyjaśnili istotę problemu i po rozmowie z nimi kierownictwo budowy obiecało, że wszelkie zadłużenia i nieprawidłowości zostaną uregulowane.
W tym samym czasie w Kijowie członkowie ukraińskiego związku zawodowego „Pracownicza Solidarność” rozpoczęli pikietę przed polską ambasadą. Wręczyli I sekretarzowi ambasady RP w Polsce petycję z wezwaniem do przestrzegania praw pracowniczych Ukraińców zatrudnionych w naszym kraju.

Poprzedni

Patrioci znów w akcji

Następny

Przeciwko „deformie”