30 listopada 2024
trybunna-logo

Można zwariować

Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego zakończył się fiaskiem – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.

„Wyznaczonych celów i wytyczonych zadań nie zrealizowała ani administracja rządowa, ani samorządowa”. NIK zwraca uwagę, że nie poprawiła się dostępność świadczeń opieki psychiatrycznej. Przyczyną porażki jest „niezaplanowanie środków finansowych przez realizatorów poszczególnych zadań, nieskuteczne koordynacja programu, a także ogólnikowość części celów i zadań”.
– Większość celów i zadań określonych w programie pozostała na papierze. Nie poprawiono ani jakości życia osób z zaburzeniami psychicznymi i ich bliskich, ani dostępności świadczeń zdrowotnych – ocenił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Program zakładał odejście od dominującego dotychczas modelu postępowania izolacyjnego z chorymi psychicznie na 
rzecz środowiskowego modelu psychiatrii, który jest bardziej przyjazny, łatwiej dostępny, skuteczniejszy i tańszy – napisano.
Co więcej, w czasie realizacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego nastąpił wzrost liczby samobójczych śmierci o ponad 60 proc. – z 3839 w 
2011 (pierwszy rok obowiązywania programu) do 6165 w 2014 r. Koszty programu miały wynieść 1 mld 271 mln zł, nie wiadomo jednak, jakie kwoty dokładnie zostały wydane, ponieważ dokumentację prowadzono nierzetelnie. Jak informuje NIK, w Polsce co roku ginie śmiercią samobójczą więcej osób niż w wypadkach komunikacyjnych.
Samobójstwo jest zjawiskiem wielowymiarowym, ale czynnikiem dominującym jest występowanie zaburzeń psychicznych. W Polsce wskaźnik liczby zgonów z powodu samobójstw przypadających na 100 tysięcy mieszkańców przekracza średnią wartość dla państw UE. Według danych Eurostatu, wskaźnik ten wyniósł 16,35 w 2013 r., podczas gdy średnia dla UE osiągnęła 11,67.

Poprzedni

Po co mu winda?

Następny

Paragrafem w imigranta