Jak wynika z raportu Inspektoratu Policji Jej Królewskiej Mości (HMIC), ponad połowa ekstradycji z Wielkiej Brytanii dotyczy obywateli Polski. Tylko w dniu, w którym sprawę badali urzędnicy z HMIC, aż 22 Polaków miało zostać przetransportowanych z powrotem do kraju. 17 z nich było eskortowanych z więzienia na lotnisko przez policjantów z 15 jednostek policji, a pięcioro „poddało się” i wpłaciło kaucję – relacjonuje „The Times”, powołujący się na treść raportu.
Inspektorat Policji Jej Królewskiej Mości stwierdził, że ekstradycje z Wielkiej Brytanii do Polski są tak częste, że polscy funkcjonariusze odbywają aż trzy loty w miesiącu, aby odebrać z Wysp oskarżonych o przestępstwo Polaków (których w Wielkiej Brytanii łącznie mieszka 528 tys.). Przestępstwa te jednak najczęściej są błahe. „The Times” przytacza przypadek, w których pracujący na Wyspach stolarz musiał wrócić do Polski, ponieważ „ukradł” trudnemu klientowi drzwi do szafy, które były przez niego wykonane.
Jak wynika z raportu, problemem jest to, że tak częste ekstradycje utrudniają pracę zarówno polskiej, jak i brytyjskiej policji. Są bowiem bardzo uciążliwe. „Ponieważ służby, które aresztowały podejrzanego muszą eskortować go z londyńskiego (zazwyczaj) więzienia do samolotu, policjanci z komend z całego kraju musieli specjalnie przyjechać do Londynu” – można przeczytać w raporcie HMIC.
Autorzy dokumentu zauważają także, że funkcjonariusze są zwolnieni ze swoich zwyczajnych obowiązków aż przez dwa dni, tylko po to, żeby przetransportować więźnia z celi na lotnisko. „The Times” zauważa także, powołując się na słowa policjantów z Narodowej Agencji ds. Przestępczości, że tak częste ekstradycje wiążą się również z kosztami podróży i noclegu, które są „niewspółmiernie wysokie”.
W raporcie pojawia się zalecenie, aby dyrektor generalny z NCA, szefowie polskich służb, brytyjskie MSW i ministerstwo sprawiedliwości, a także służby więzienne „dążyły do ustanowienia bardziej wydajnego systemu transportu aresztowanych, którzy mają być poddani ekstradycji z więzień na lotniska”.