29 listopada 2024
trybunna-logo

Grunt, to rodzina

Do Prokuratury Rejonowej w Chełmnie wpłynęło zawiadomienie Moniki Z. żony posła PiS – Łukasza Zbonikowskiego z Włocławka. Twierdzi, że mąż zniszczył zasiew w Sarnowie – w powiecie chełmińskim.

Włocławski parlamentarzysta znów ma problemy. I kolejny raz – za sprawą zgłoszenia złożonego przez żonę. Chodzi o zniszczenie mienia. Monika Z. 26 sierpnia zawiadomiła prokuraturę o tym, że jej mąż zniszczył jej mienie na kwotę nie mniejszą niż 3 tys. złotych. – Chodzi o zasiew gorczycy i zasianej mieszanki zboża w Sarnowie – informuje Lubosz Ossowski, szef Prokuratury Rejonowej w Chełmnie.
– Trwa postępowanie sprawdzające. Policjanci sprawdzają sprawę. W chełmińskiej komendzie potwierdzają, że trafiły do nich materiały dotyczące znanego im już z wielu interwencji małżeństwa. W sierpniu oficer prasowy KPP w Chełmnie potwierdzała, że w ciągu miesiąca – na wezwanie jednego lub drugiego z małżonków – interweniowali cztery razy. Chodziło o to, kto ma uprawiać i zbierać plony. – Przesłuchaliśmy w charakterze świadka panią, która złożyła zawiadomienie dotyczące uszkodzenia mienia – uprawy rolnej – mówi kom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie.
– Właśnie wysłaliśmy do prokuratury zebrany materiał. Prokurator, po zapoznaniu się z nim, zdecyduje czy zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze. Łukasz Zbonikowski przed wyborami do Sejmu, po naszych artykułach dotyczących stosowania przemocy wobec żony, został zawieszony w prawach członka PiS, nie dostał również rekomendacji w wyborach. W poczet członów przywrócony został ponad dwa miesiące temu.

Poprzedni

Jak dorżnąć watahę?*

Następny

Kapsuła