19 listopada 2024
trybunna-logo

Głos prawicy

Czarnecki buntownik

W Strasburgu planowane jest posiedzenie konferencji przewodniczących Parlamentu Europejskiego, na którym będzie omawiany wniosek przewodniczących czterech grup politycznych w sprawie Ryszarda Czarneckiego. Liderzy frakcji reprezentujących większość europosłów chcą procedury, która może zakończyć się odwołaniem polityka PiS z funkcji wiceszefa PE za jego słowa porównujące działania Thun do postawy szmalcowników, czyli osób wymuszających w czasie wojny okupy na ukrywających się Żydach.
Czarnecki powiedział, że „oceniał, ocenia i będzie dalej negatywnie oceniał” polityków, którzy „atakują nasz kraj na arenie międzynarodowej”. Dodał, że lojalność wobec Polski i utrata stanowiska, ma dla niego większą wartość, niż zachowanie stanowiska, przy zaprzeczeniu swoim poglądom.
– Uważam tą całą sytuację za pewną burzę medialną, polityczną, która nie odnosi się do tego, co powiedziałem, tylko odnosi się do wyobrażeń o tym co powiedziałem – mówił europoseł PiS.
Jego zdaniem, czwartkowa konferencja w jego sprawie, to „dalszy ciąg walki z Polską”.
– Te same środowiska, ci sami politycy, którzy inspirowali i głosowali za antypolską rezolucją (dot. uruchomienia wobec Polski art. 7 traktatu UE) w listopadzie zeszłego roku, dzisiaj atakują mnie, jako polskiego wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego

Propozycja

Patryk Jaki na swoim profilu na Facebooku złożył propozycję Jerzemu Owsiakowi. „Po raz kolejny nie odpowiada Pan na prośby o rzetelne rozliczenie. Za to proponuje mi Pan wysłanie segregatorów z prośbą o pomoc. Jak Pan chce – to wyśle Panu w zamian segregatory z prośbami ludzi, którym życie zrujnowali i zniszczyli politycy, których Pan wspiera jak HGW. Politycy PO pozwolili na wyprowadzenie do różnych mafii środków kilka razy większych niż wszystkie Pana zbiórki. Politycy PO mogli to robić również dzięki Pana wsparciu – Panie Owsiak (…) Mam dla Pan propozycje – proszę mnie i grupę obywateli wpuścić do rozliczeń faktur z wszystkich pańskich spółek, zbiórek etc.. Proponuje – jeśli się okaże, że jest wszystko ok tak jak Pan mówi – przeproszę Pan publicznie za pytanie o rozliczenie i z Panem będę zbierał do puszek za rok. Zgoda? Też przez wiele lat Pana wspierałem – więc mam prawo zapytać o rozliczenie. Proste nieagresywne pytanie” – napisał Patryk Jaki. Źródło: „ Do Rzeczy”.

Zaskoczony?

Były minister obrony Antoni Macierewicz oświadczył, że jadąc do Pałacu Prezydenckiego nie wiedział o dymisji. Dowiedział się o niej od prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego.
– Ja nie uważałem, że powinienem zostać odwołany, w tym sensie, że nie składałem dymisji, ale też – żeby było jasne – w żaden sposób nie mam zamiaru tego kontestować, taką podjęto decyzję polityczną i ja się jej podporządkowuję.
– Ważne, żeby ten proces polityczno-gospodarczo-społeczny, który nazywamy dobrą zmianą, toczył się bez przeszkód” – powiedział Macierewicz. – Będę wspierał pana ministra Błaszczaka i wszystkie działania, które będą zmierzały do tego, żeby Polska skutecznie odbudowywała swoje niepodległe państwo – zapowiedział, dodając, że nigdy nie było takiego zaufania społecznego do władzy od lat 30. ubiegłego wieku.

Na dobrej drodze

– Rozmowy o zakupie systemu obrony antyrakietowej Patriot znajdują się na dobrej drodze – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu w Waszyngtonie z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA, gen. Herbertem Raymondem McMasterem.

Poprzedni

Na wycieraczkę

Następny

Głos lewicy