24 listopada 2024
trybunna-logo

Futro do historii

W dniach 23-25 stycznia w Parlamencie Europejskim można było obejrzeć wystawę Make Fur History, której celem jest uświadomienie oglądającym wszystkich konsekwencji związanych z hodowlą zwierząt futerkowych.

Jej organizatorami są Eurogroup for Animals, Fur Free Alliance oraz Stowarzyszenie Otwarte Klatki, a gospodarzami – grupa europosłów Prawa i Sprawiedliwości (Jadwiga Wiśniewska, Stanisław Ożóg, Zbigniew Kuźmiuk, Ryszard Legutko, Zdzisław Krasnodębski) oraz litewski europoseł Waldemar Tomaševski.
Na jej otwarciu pojawił się m.in. profesor Andrzej Elżanowski, Janusz Wojciechowski, Krzysztof Czabański i Beata Mazurek, a także zaproszeni mieszkańcy wsi sąsiadujących z fermami.
Oprócz zdjęć ukazujących dramatyczne realia życia zwierząt na fermach futrzarskich, zaprezentowano dane dotyczące poparcia opinii publicznej dla zakazu hodowli zwierząt na futra.
Udostępniono także gogle VR, dzięki którym można było wirtualnie przenieść się na fermę, między klatki ze zwierzętami.
Przedstawiono także – tak często bagatelizowany przez hodowców – punkt widzenia mieszkańców wsi, w pobliżu których funkcjonują fermy, którzy opisywali mnogość problemów, których przysporzyła im obecność fermy futrzarskiej.
Z ich relacji wynika, że uporczywy smród, choć dotkliwy, nie jest wcale najgorszą z konsekwencji, bowiem sąsiedztwo fermy futrzarskiej wiąże się przede wszystkim z ogromnym zanieczyszczeniem środowiska.
Jak to ujęła Sabina Binek ze wsi Jesiona, która sąsiaduje z fermą norek, „cieki wodne w pobliżu fermy to już ścieki”.
Podkreśliła też, że obecność hodowli wpłynęła m.in. na drastyczne zwiększenie ilości much i szczurów w okolicy.
Oprócz negatywnego wpływu na zdrowie i codzienne funkcjonowanie mieszkańców, pojawia się też uciążliwość natury ekonomicznej – wartość okolicznych nieruchomości spada nawet o 70 proc.
Odczytano list otwarty Brigitte Bardot, która pochwaliła inicjatywę organizatorów i wyraziła nadzieję, że Polska pójdzie wkrótce w ślady innych krajów członkowskich, takich jak Wielka Brytania, Austria, Chorwacja czy Słowenia, które zakazały lub są bliskie wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra.
Z telebimu przemówił Jarosław Kaczyński, który podkreślił, że cierpienie zwierząt futerkowych jest jednym z najgorszych typów cierpienia, jakie można sobie wyobrazić, a jednocześnie jest zbędne – futra są towarem, bez którego można się obejść, a rezygnacja z nich jest właściwą „drogą na Zachód”.
Z przedstawionych na wystawie oraz stronie makefurhistory.eu danych wynika, że w każdym kraju UE zdecydowana większość obywateli sprzeciwia się hodowaniu zwierząt na futra (we Włoszech nawet 91%). 66% Polaków poparłoby zakaz hodowli, a w grupie wiekowej 18-35, aż 70%.
W krajach Unii Europejskiej rocznie zabijanych jest ponad 40 mln zwierząt na futra.

Poprzedni

List otwarty

Następny

Głos prawicy