„Będę dążył do tego, by wychowanie obywatelskie obejmowało także przysposobienie wojskowe” – mówił Antoni Macierewicz podczas pokazowych ćwiczeń drużyn proobronnych w Mińsku Mazowieckim.
Szef MON zapewniał, że Wojska Obrony Terytorialnej, których struktury mają niebawem powstać, będą traktowane tak samo, jak reszta armii polskiej. Nie dodał jednak, że będą podległe jego wyłącznej komendzie.
W niedzielę w Mińsku Mazowieckim Antoni Macierewicz przekonywał, że ruch proobronny jest kluczowym elementem przygotowania społeczeństwa na sytuację zagrożenia. Po czym z uwagą obserwował ćwiczenia, podczas których młodzież uczyła się posługiwania się bronią, patrolowania, powalania, skuwania kajdankami, konwojowania aresztowanych. Zdaniem ministra takie szkolenia przygotują członków organizacji proobronnych do współdziałania z administracją lokalną w sytuacjach kryzysowych. No… i tego się boimy. Że pan Macierewicz osobiście zdecyduje, co to jest sytuacja kryzysowa…