1 grudnia 2024
trybunna-logo

Brońmy sądów i praw człowieka

Ochrona niezawisłości sędziowskiej leży w interesie obywateli – do takich wniosków doszli uczestnicy debaty „Czy demokracja i prawa człowieka są zagrożone?”, która odbyła się w ramach Klubu Trybuny w Otwocku.

Prelegentami trzeciej już dyskusji, zorganizowanej przez Radę Powiatową SLD w Otwocku w ramach Klubu Trybuny, byli: Danuta Przywara, prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz sędzia Waldemar Żurek, członek i rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa.
Debata rozpoczęła się od zdefiniowania, czym są prawa człowieka. Prezes Helsińskiej Fundacji Danuta Przywara wyjaśniła, że są to wolności przyrodzone każdej jednostce i zabezpieczające jej interesy zarówno na poziomie stosunków cywilnoprawnych, jak też w sytuacjach, w których dochodzi do nadmiernej ingerencji państwa w życie obywateli. Sędzia Waldemar Żurek dodał, że w największym stopniu realizację praw człowieka zapewnia ustrój demokratyczny. Wskazał jednocześnie, że poszanowanie wolności jednostek jest możliwe tylko wtedy, gdy istnieje realny trójpodział władzy na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Oboje paneliści podkreślili, że władze te muszą być od siebie odrębne, a także powinny się wzajemnie równoważyć. W razie naruszenia prawa każdy w celu przywrócenia porządku powinien mieć możliwość zwrócić się do bezstronnego i niezawisłego sądu.
Dużo uwagi dyskutujący poświęcili praktycznym problemom. Wyjaśnili, na czym polegał spór o Trybunał Konstytucyjny, w efekcie którego sąd nad prawem doznał sporej szkody.
Omówiono też zagrożenia, jakie dla bezpieczeństwa prawnego obywateli niesie reforma sądownictwa powszechnego oraz próba podporządkowania sobie przez polityków stojącej na straży niezależności sądów i sędziów Krajowej Rady Sądownictwa. Zgodnie stwierdzono, że władza próbuje wziąć pod but wymiar sprawiedliwości, na czym z całą pewnością stracą obywatele.
Zgromadzona na sali obrad publiczność żywo reagowała na wystąpienia prelegentów, zadając wiele pytań. Wiele z nich dotyczyło tego, w jaki sposób można przeciwstawiać się zakusom polityków na niszczenie dorobku polskiej demokracji. Wszyscy wyrazili zgodne przekonanie, że postawa uległości odbije się negatywnie nie tylko na sądach czy innych instytucjach, ale na bezsilności obywateli wobec państwowej machiny, w której interesy jednostek nie będą miały większego znaczenia.

Poprzedni

Szyszki obrodziły

Następny

Cenzurowanie historii