16 listopada 2024
trybunna-logo

Biografia naukowa godna uwagi

Pomykało Wojciech

Na marginesie książki prof. dr hab. Wojciecha Pomykało
„Tajemnice profesora pedagogiki”

Z zadowoleniem przyjąłem propozycję zrecenzowania tekstu prof. Wojciecha Pomykało, gdyż nie jest to tylko autor licznych prac z zakresu pedagogiki i innych nauk społecznych, redaktor czasopism, wydawnictw encyklopedycznych i zbiorowych opracowań, dotyczących współczesnych tematów z różnych dziedzin społecznych, ale też jest wybitną osobowością intelektualną ,a nawet j wręcz instytucjom społeczno- naukową.

Wyrosła ona i ukształtowała się w okresie okupacji w Polsce (1939-1944)oraz w Polsce powojennej ,w tym też na przełomie XX i XXI wieku. Świadczą o tym jego dokonania autorskie, wydawnicze, edukacyjne w dziedzinie społecznej, oświatowej, dziennikarskiej, a także obywatelskiej, kulturalnej i międzynarodowej. Studiował filozofię, był asystentem prof. Adama Schaffa, rozwijał się naukowo jako filozof marksistowski, rozszerzył swoje zainteresowania o dziennikarstwo, edukację i o stosunki międzynarodowe. Obronił habilitacje w Moskwie. Poznał uwarunkowania rozwoju nie tylko własnego kraju i Europy, ale także przygotował wiele analiz, ocen dotyczących Związku Radzieckiego, Kuby, Stanów Zjednoczonych i Chin. Ich rozwoju w XX wieku, a zwłaszcza w sytuacji współczesnej. Prof. Wojciech Pomykało przygotował tekst swoich wspomnień na prawie 300 stronach, opatrzony bibliografią własną i 29 tematycznych opracowań, które rozwija poszczególne wątki jego życia i działalności. Całość tę nazywa autor „naukową biografią uczonego” będącą pamiętnikiem, oraz zbiorem wspomnień, czy próbą biografii naukowej.

Cały tekst mieści się w wielu rozdziałach i obejmuje wspomnienia autora od lat najmłodszych potem okupacji aż do współczesności. Część tego tekstu ma charakter historyczny i jest ważnym dokumentem epoki. Profesor aktualnie skończył 90 lat i uczestniczy w wielu ważnych wydarzeniach, jakie działy się i dzieją na terenie naszego kraju. Są to wspomnienia z ważnych wydarzeń, z udziałem różnych historycznych osób i incydentalnie ważnych zadań, które zlecono młodemu autorowi chętnie podejmujący te zadania nawet tak ważne, jak korekta fałszywego przedstawiania życiorysu Bolesława Bieruta, czy wyjaśnienie genezy wydarzeń poznańskich 1958 roku, będąca odpowiedzią na zapytanie z Chin z 1957 r. Młody Wojciech Pomykało nie tylko wypełnia takie zadanie, ale także analizował i gromadził dokumenty, tworzył własny bogaty warsztat naukowy.

Incydentalne wydarzenia jego biografii jak praca w cenzurze, sprawy poznańskie, a nawet czas pracy w Koszalinie, stanowią cenny materiał ilustrujący udział młodego entuzjasty w kierowanym przez siebie własnym rozwojem. Część wydarzeń, to poważniejsze problemy jak redagowanie czasopisma „Wychowanie „ czy powołanie przez niego Wyższej Szkoły Społeczno- Ekonomicznej. Ten ważny dział zamykają analizy określone jako problem chiński doprowadzone do czasów współczesnych.

Tekst przeplatają dłuższe opisy i ciekawe ujęcia łączone incydentalnie, co tworzy naturalną całość odpowiadającą ciągowi wydarzeń biograficznych.
Może ktoś zapytać :Czy warto było ten materiał było publikować?

Jak najbardziej. Wydaje się to koniecznie a nawet wręcz pożyteczne , bo to nie tylko biografia wybitnej postaci, ale także opis ważnych wydarzeń, przemian i uwarunkowań, zawierające dokumentalne materiały, ciekawe oceny i własne zdanie autora o tych wydarzeniach oraz ich uwarunkowaniach. Są to ciekawe dzieje rozwoju osobniczego, pełne różnych doświadczeń i prezentacji różnych osób, pozytywnych i negatywnych, ale właśnie trzeba te pozytywy i negatywy popularyzować ,wiedze o nich upowszechniać i utrwalać w pamięci, aby piętnować postawy i osądzić niektóre postacie takie jak Andrzeja Kurza, czy Zbigniewa Kwiecińskiego, który planował „przewrót kopernikański” w pedagogice, a przyczynił się do zastoju i niszczenia i likwidacji pożytecznych działań pedagogicznych. Przykładem takich działań niszczących to dzieje „Wychowania” oraz „ Oświaty i Wychowania” ważnej i pożytecznej działalność organizowanej przez Wojciech Pomykało wraz z zespołem. Na uwagę zasługuje nie tylko wielokrotne zwiększenie nakładu i częstotliwość wydań obu wymienionych czasopism, ale także ich obecność wzbogacających o nowe tematy służące nauczycielom w ich trudnej pracy. Bez uzasadnionych powodów ostatecznie zlikwidowano „Oświatę i Wychowanie” niczym nie zastępując tak ważnych różnorodnych działań oświatowych i pedagogicznych które realizowało to czasopismo . Edukacja narodowa formalnie i nieformalnie współcześnie odczuwa brak takich czasopism i związanej z nim działalności jakim było „Wychowanie” a potem „Oświata i Wychowanie” z ich szeroką działalnością edukacyjną, z ich podejmowaniem w różnych formach tematycznych ciekawych propozycji treściowych, metodologicznych i technicznych, choćby w formie i działalności „Nurtu” (Nauczycielskiego Uniwersytetu Radiowo-Telewizyjnego).

Dlaczego i komu to przeszkadzało, kto był zajadłym przeciwnikiem tej jakże pożytecznej działalności edukacyjnej? To są już nie tylko doświadczenia i tajemnice prof. Wojciecha Pomykało, których tylko część możemy poznać z jego próby biografii naukowej w postaci tekstu zawierającego wiele tajemnic dotąd mało znanych. Działalność „Wychowania” i jego kontynuacji „Oświaty i Wychowania”, trwały dziesiątki lat i przyniosły nie tylko wyraźne sukcesy jak przykład inspiracji i działań edukacyjnych, ale stały się trwałym wspomnieniem ofiarności i wartości społecznej szeroko rozumianej działalności edukacyjnej.

Kolejnym etapem ważnych działań autora omawianej biografii stała się Wyższa Szkoła Społeczno- Ekonomiczna przygotowana z niemałym trudem od kreacji planów realizacji przez nią edukacji przez jej organizacje oraz zdobywania środków i kadry niezbędnych do jej uruchomienia i funkcjonowania. Powstała oryginalna uczelnia prowadząca kształcenie na odległość z wykorzystaniem „Edusatu” i innych form przekazania wiedzy z wydawnictwami metodycznymi oraz czasopismami włącznie. Rozwinęła się w działających licznych punktach dydaktycznych w kraju, objęła liczne rzesze słuchaczy, ale też bardzo wielu jej konsultantów i prelegentów. Powstała oryginalna polska uczelnia wymagająca wsparcia, opieki i pomocy. Zamiast tego spotkała się ze strony władz oświatowych z wrogością i agresją. W Japonii uczelnie prywatne i samorządowe otrzymują od państwa wsparcie finansowe w wysokości do 50% kosztów kształcenia. A u nas były i są nie tylko źle traktowane, ale ograniczane i niszczone. WSSE nie jest jedynym przykładem tej niechęci. Sam tego doznałem współpracując z zespołem tej szkoły, która była kontrolowana przez negatywnie nastawionych specjalistów którzy przybywali do niej z gotowymi wnioskami dotyczącymi ograniczenia systemu tego kształcenia lub jego likwidacji. Prof. W. Pomykało dokładnie o tym pisze. To są gorzkie wspomnienia nie tylko w tym tekście zawarta jest prawda o bezsensownym niszczeniu tego rodzaju edukacji w Polsce. Komu i dlaczego przeszkadzało to i nadal przeszkadza takie kształcenie Polek i Polaków, tym bardziej, że WSSE otrzymywała na konferencjach międzynarodowych liczące się formy uznania, pochwały i nagrody. W kraju coraz większe rzesze podejmowały tego rodzaju studia. Były plany i próby rozszerzenia tego kształcenia poza granicą Polski w środowisku Polonii na wschodnie i zachodnie, ale zamiast rozwijać tą instytucję, polskie władze ją ostatecznie zlikwidowały w dużej mierze z inspiracji Adama Michnika i „Gazety Wyborczej”. Ale za tą likwidacją kryje się też wiele innych osób i instytucji oraz ich dziwnych sojuszów w tej sprawie–jak to wynika z tego pamiętnika i innych publikacji. Takich jak redakcja „Polityki” i „Gazety Polskiej” oraz PIS i części PO a nawet SLD. (zwłaszcza Krystyna Łybacka a nawet Leszek Miler) .Słowem szerokiego frontu polskiego konserwatyzmu edukacyjnego.

Skutki tego odczuliśmy w okresie pandemii, gdy szkoły podstawowe, średnie i wyższe przeszły na system zdalnego kształcenia, a ministerstwo właściwe do spraw szkolnictwa ogłosiło, że jest to forma kształcenia gorsza niż stacjonarna i trzeba ją jak najszybciej zakończyć. Zamiast rozwijać i kontynuować dawne projekty i działania wielu organizatorów kształcenia zaocznego (Politechnika Telewizyjna. Telewizyjne Technikum Rolnicze) dążono do ograniczenia i likwidacji nowatorstwa dydaktycznego .Nadal dąży się do tego. Tymczasem system zaoczny rozwija się na dobre na świecie czego przykładem jest Open Uniwersytet w Anglii i podobnie działające szkoły w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii. U nas w tej sprawie wystąpiły nie tylko ograniczenia, ale i skoncentrowana niechęć. Zwłaszcza władz oświatowych. Tekst prof. Wojciecha Pomykało to wyraźnie przedstawia. Jest dokumentem nie tylko złych czasów, ale i dokonań negatywnych, realizowanych niekorzystnie w polskim systemie edukacji. Trzeba o tym pisać, nie chować głowy w piasek, a przekazywać prawdę o niszczeniu edukacji i ograniczaniu nowatorstwa, które są przestrogą przed takimi dążeniami. Wreszcie trzecia ważna i ciekawa część tajemnic prof. Pomykało dotyczących Chin i możliwości współpracy w tym zakresie. Prof. W. Pomykało to wybitny znawca tych zagadnień. Organizuje współprace, konferencje i wyjazdy do Chin. Są to nie tylko ciekawe, ale i pasjonujące zagadnienia. To ważna część jego tajemnic sprowadzająca się do realizacji przedsięwzięć szczególnie ważnych. Biografię profesora zamyka ciekawa opowieść na ten temat. Warto je upowszechniać i cenić.

Cała treść publikowanych tajemnic prof. Wojciecha Pomykało jest ciekawa i dobrze przedstawiona. Ważna jest nie tylko jako tekst, ale jako dokument mający znaczenie nieprzemijające. Nie mam wielu uwag merytorycznych do tekstu, ale proponuję ten tekst zakończyć przy nowych jego edycjach szerszym jego podsumowaniem. Robi on bowiem duże wrażenie, ale zbyt urywa się na wątku chińskim. Krótkie podsumowanie może dobrze zamykać całość. Szkoda też, że w biografii zapomniano też o wkładzie do rozwoju szkoły wyższej stworzonej przez prof. W. Pomykało wybitnego lekarza i pedagoga prof. Andrzeja Jaczewskiego. W sumie jest to jednak ciekawy i godny studiowania tekst. J jako taki go do czytania rekomenduje.

Poprzedni

Wybory minęły, porozumienia brak

Następny

Profilaktyka czyni bogatym

Zostaw komentarz