Jeden z „trzech tenorów” Lewicy znowu ruszył w Polskę na bezpośrednie spotkania z wyborcami. Zaczął od Dolnego Śląska.
– Odwiedzimy wsie, miasta i miasteczka w całej Polsce. Będziemy na piknikach, ulicach i w parkach rozmawiać o tym jak dobrze urządzić Polskę po pandemii – zapowiedział europoseł we Wrocławiu. Jeszcze przed spotkaniem na rynku pojawił się na odsłonięciu muralu wyrażającego solidarność z białoruską opozycją. i spotkał się tam z jej liderką – Swiatłaną Cichanouską.
Jednak to nie sprawy międzynarodowe są najważniejsze podczas tej trasy. Biedroń, jak zwykle uśmiechnięty, znowu wychodzi do ludzi i przybliża lewicowe rozwiązania na czas odbudowy i powrotu do normalności.
W Opolu mówił o dostępności służby zdrowia, łatwiejszym znajdowaniu pracy przez młodych ludzi oraz o lepszej, nowoczesnej edukacji. To rozwinięcie wątków z ostatniej lewicowej konwencji. W Jeleniej Górze – o dostępności mieszkań dla młodych par i rodzin, o ułatwieniach w poszukiwaniu zatrudnienia oraz o mądrym wspieraniu niepełnosprawnych. Biedroń oraz towarzyszący mu posłowie Lewicy spotykali się z ludźmi bezpośrednio – w formule piknikowej, w sam raz na gorący początek czerwca.
Na pierwszej krótkiej trasie jest jeszcze Sieradz, tam jednak polityk dotrze już po zamknięciu tego numeru „Dziennika Trybuna”.