30 listopada 2024
trybunna-logo

Bezkarna nienawiść

Kilka tygodni temu Policja informowała, że przestępstwa z nienawiści to zaledwie 0,1 procent ogółu spraw. Rzecznik Praw Obywatelskich dowodzi, że to kłamstwo.

Trzy tygodnie temu na stronie Komendy Głównej Policji pojawił się komunikat. Napisano w nim: „Odnosząc się do doniesień medialnych powołujących się na informacje przekazane przez Rzecznika Praw Obywatelskich o rzekomym wzroście czynów popełnionych wobec muzułmanów i osób pochodzenia arabskiego, potwierdzone następnie przez samego rzecznika, należy zauważyć, że wyciąganie z kontekstu jednej grupy narodowościowej czy też religijnej jest obarczone błędem i nie przedstawia rzeczywistej skali problemu”.
Do tego dodano informację, że w 2016 roku z motywów nienawistnych popełniono 765 przestępstw, co stanowi zaledwie 0,1 % ogółu spraw. „Dla porównania, przeciwko funkcjonariuszom publicznym popełniono 18 822 przestępstwa, co stanowi 2,4 % ich ogółu”.
RPO dowodzi, że to nieprawda i przytacza materiał, który policja przedstawiła w trakcie posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych w październiku.
ROK 2015 – okres od stycznia do sierpnia: 14 pokrzywdzonych Arabów, 50 pokrzywdzonych muzułmanów, 53 pokrzywdzonych o ciemnym kolorze skóry.
ROK 2016 – okres od stycznia do sierpnia: 80 pokrzywdzonych Arabów, 116 pokrzywdzonych muzułmanów, 72 pokrzywdzonych o ciemnym kolorze skóry.
Zdaniem Rzecznika fakt rosnącej liczby przestępstw ksenofobicznych i rasistowskich znaleźć można także w opracowaniu Prokuratury Krajowej „Wyciąg ze sprawozdania dotyczącego spraw o przestępstwa popełnione z pobudek rasistowskich, antysemickich lub ksenofobicznych prowadzonych w I półroczu 2016 r.”. Prokuratura pisze tam wprost, że w omawianym okresie trzykrotnie wzrosła liczba spraw, w których podmiotem działania sprawcy były osoby wyznania muzułmańskiego. Zwiększyła się też liczba spraw, w których pokrzywdzonymi byli Syryjczycy.
Zdaniem zastępczyni RPO, Sylwii Spurek, władze nie dostrzegają również problemu mowy nienawiści. – Publiczne wypowiedzi przedstawicieli rządu sugerują, że nie jest to temat, który jest istotny i jest uznawany przez Radę Ministrów za warty przynajmniej dyskusji i analizy, a co dopiero mówić o jakichś konkretnych działaniach – twierdzi Spurek.
I dlatego stwierdzenie RPO z listu do Komendanta Głównego Policji, że „Wzrost liczby przestępstw motywowanych uprzedzeniami wobec muzułmanów i osób pochodzenia arabskiego jest faktem” – nikomu z rządzących nie zapadnie w pamięć.

Poprzedni

Windykatorzy mogą nam kukać

Następny

Zamach na Warszawę