Nie ma sensu w tej chwili opowiadać, w jakim kształcie pójdziemy do wyborów, do których jest jeszcze półtora roku. Teraz trzeba opowiadać o tym, z czym pójdziemy do tych wyborów.
Lewica przedstawia te pomysły: Mamy pomysły na to, co Prawo i Sprawiedliwość się nie udało, m.in. politykę mieszkaniową. W Polsce brakuje już ok. 2 milionów mieszkań, a 46% osób w wieku 25-34 lata wybiera mieszkać z rodzicami z powodu wysokich cen najmu. Chciałabym usłyszeć jakie pomysły ma chociażby Platforma Obywatelska na to jak walczyć z kryzysem mieszkaniowym w Polsce. Chciałabym usłyszeć, od innych formacji opozycyjnych, jakie pomysły mają na walkę z inflacją. Odsunięcie PiSu od władzy to nie wszystko. Trzeba mieć pomysły na to co wydarzy się dzień, tydzień i miesiąc później po wygranej z PiS-em.
My, w celu zapewnienia prawa do mieszkania, nie tylko będziemy je budować, ale zagwarantujemy przestrzeganie praw tych, którzy już gdzieś mieszkają, praw lokatorów. Stworzymy ustawową możliwość powołania przez radę gminy Rzecznika Praw Lokatorów i Spółdzielców. Do jego zadań należałoby m.in. monitorowanie przestrzegania praw lokatorów i spółdzielców na terenie gminy czy podejmowanie interwencji wobec podejrzenia ich naruszania.
Te naruszenia bywają niestety dokonywane przez nieuczciwych właścicieli mieszkań, którzy obchodzą przepisy zakazujące podwyższania czynszu częściej niż raz w roku, a także naruszają prawo do prywatności i do miru domowego, nachodząc swoich najemców w domu lub próbując zmusić do wyprowadzki – zakręcają gaz, odcinają wodę, wymieniają zamki. Takie praktyki są absolutnie niedopuszczalne. To nie ma prawa wydarzać się w Polsce w XXI w. Miarą naszego społeczeństwa jest to, jak traktuje najsłabszych jego członków i jak realizuje ich prawa.
Dlatego domagamy się zwiększenia ochrony lokatorek i lokatorów, którzy wynajmują mieszkania w systemie najmu okazjonalnego i instytucjonalnego. W tej chwili jeśli lokatorka lub lokator, który wynajmuje mieszkanie w systemie najmu instytucjonalnego, ma trzymiesięczny poślizg z płaceniem czynszu, może być eksmitowany przez komornika bez decyzji sądu, bez prawa do odwołania od decyzji, bez możliwości ubiegania się o lokal socjalny. Lewica to zmieni: chcemy zrównać status umowy o najmie instytucjonalnym ze zwykłą umową najmu, w ramach której eksmisja z mieszkania możliwa jest tylko po wyroku sądu.