22 listopada 2024
trybunna-logo

O „Kocie” opowieść migawkowa

Konstanty Jeleński (1922-1987), obdarzony przydomkiem „Kot” był jedną z najbardziej emblematycznych postaci polskiej emigracji politycznej w Europie Zachodniej.

Bez, co najmniej, wzmianki o nim nie obyła się żadna publikacja czy artykuł poświęcony emigracji we Francji, w szczególności kręgom związanym z ośrodkiem „Kultury” w Maisons Laffitte pod Paryżem. „Kot” choć pozostawił pewną spuścizną piśmienniczą w zakresie krytyki artystycznej, ale „piórem” zasadniczo nie był, podobnie zresztą jak redaktor „Kultury” Jerzy Giedroyć.
„Kot” był błyskotliwym intelektualistą o wielkiej erudycji, poliglotą, wychowanym we francuszczyźnie od dzieciństwa w ziemiańskim dworze, człowiekiem wyrafinowanej kultury, a jednocześnie duchowym demokratą, potomkiem demokratycznych i postępowych idei mickiewiczowskiego „Składu zasad” i „Trybuny Ludów”.
Łączył też w sobie rysy finezyjnego intelektualisty z rysami wojskowymi i walczył na froncie zachodnim II wojny światowej jako żołnierz-członek załogi czołgu. Autorka opowieści biograficznej opisała „Kota” przede wszystkim jako „homo faber”, człowieka czynnego, działacza emigracyjnego, jednak oddziaływującego bardziej jako intelektualny inspirator niż bezpośredni organizator. Szczególną zasługą „Kota” było wsparcie, jakiego udzielił Witoldowi Gombrowiczowi. Zafascynowany jego pisarstwem „wypromował” je skutecznie zarówno w kręgach polskich, jak i w intelektualnych kręgach zachodnich, wśród których cieszył się wielkim uznaniem. Podobną rolę odegrał w stosunku do Czesława Miłosza. Anna Arno pokazała też duchowy kosmopolityzm, acz połączony z miękkim patriotyzmem polskim. Opisała go w całym twórczym chaosie jego życia, także prywatnego, z uwzględnieniem jego biseksualnego erotyzmu i jego związku z ekscentryczną malarką Leonor Fini. Z uwagi na ogrom faktów, personaliów i dat lektura opowieści Anny Arno nie jest najłatwiejsza, dobrze jest ją czytać mając background w postaci poznanych lektur z tego zakresu tematycznego, ale na pewno jest to lektura godna uwagi. Bardzo ciekawie spuentował lekturę opowieści Adam Zagajewski: „Biografia Anny Arno świetnie uchwyciła tę proteuszową postać w stu migawkach, że stu punktów widzenia”.
Anna Arno – „Kot. Opowieść o Konstantym A. Jeleńskim”, Iskry, Warszawa 2020, str. 413, ISBN 978-83-244-1068-2

Poprzedni

Ze świata mickiewiczomanii

Następny

Podróże z Kapuścińskim po „Arkadiach we krwi”

Zostaw komentarz