16 listopada 2024
trybunna-logo

Ludzko-zwierzęce hybrydy

Brzmi jak science fiction, ale to prawda. Władze Japonii wydały zezwolenie na przeprowadzanie kontrowersyjnych eksperymentów z udziałem hybrydowych zarodków zwierzęco-ludzkich.

Chodzi o sztuczne hodowanie ludzkich narządów – sposobem na to ma być wszczepienie ich do rozwijających się embrionów zwierząt. Pierwsze wielkie plany Japończyków w tym zakresie powiodły się już w 2017: udało się wyhodowanie trzustki u szczurów i myszy – właśnie z ludzkich komórek. Zajmował się tym zespół biologa Hiromitsu Nakauchiego z Uniwersytetu Tokijskiego we współpracy z Uniwersytetem Stanforda. Po wszczepieniu wyhodowanej trzustki do ciała myszy chorej na cukrzycę okazało się, że dała radę zwalczyć chorobę.
Następne eksperymenty planowane są na owcach i świniach (które uznano za idealnego dawcę narządów dla człowieka. Następna w planach jest więc ludzka wątroba). Na czym dokładnie polega cały proces?
W zwierzęcy zarodek zostają wstrzyknięte ludzkie tzw. indukowane pluripotencjalne komórki macierzyste, z których może potem wykształcać się każdy rodzaj tkanki. Zwierzęcy zarodek ma być tak sterowany, aby z wszczepionych ludzkich komórek macierzystych wytworzył się brakujący organizmowi narząd.
Do tej pory, naukowcy w Japonii byli zobowiązani do niszczenia najpóźniej po 14 dniach rozwoju zwierzęcych embrionów, w które wszczepiono ludzkie komórki macierzyste. Obecnie natomiast zezwolono na, by ciążę z takimi zarodkami donosić i by na świat przyszły zmodyfikowane organizmy.
Ustalono, że przy eksperymencie nie wolno będzie przekroczyć pewnych granic: jeśli naukowcy ustalą, że wszczepione ludzkie komórki w jakiś sposób wpłyną na świadomość zwierząt albo pojawi się wręcz możliwość rozwinięcia u zwierząt ludzkiego mózgu, eksperyment zostanie przerwany. Jednak Hiromitsu Nakauchi deklaruje, że zamierza docelowo zająć się hodowlą ludzkich narządów do transplantacji.
Donoszenie takiej hybrydowej ciąży jest zakazane w wieli krajach, w tym m.in. w USA i Niemczech. Niemiecki ekspert SPD (partii socjaldemokratycznej) ds. zdrowia Karl Lauterbach zaznaczył, że „tego rodzaju eksperymenty byłyby przekroczeniem przez ludzi granicy, której nie wolno przekraczać”. Nieetyczne środki prowadzące do etycznego celu..?

Poprzedni

Czy czas się bać?

Następny

Chcą oszczędzać na ludziach

Zostaw komentarz