16 listopada 2024
trybunna-logo

Wszystkim nam brakuje szczęścia

Pod panowaniem PiS jesteśmy coraz bardziej nieszczęśliwi i żyjemy krócej. Raport ONZ i OECD dokładnie to pokazuje.
Od 19 lat publikowany jest raport poświęcony szczęściu (zadowoleniu z życia, satysfakcji), przygotowywany przez wyspecjalizowaną ONZ-owską agendę Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju oraz Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zawierający Światowy Indeks Szczęścia oraz odpowiedni ranking.
Tegoroczny (dziewiąty z rzędu) raport Światowego Szczęścia koncentruje się na skutkach COVID-19 – i jego wpływu na strukturę i jakość życia ludzi. Najważniejszym źródłem danych, zwłaszcza w tym roku, był Światowy Sondaż Gallupa, który – według autorów raportu – jest wyjątkowy pod względem zakresu i porównań z globalnymi corocznymi badaniami. Analitycy Gallupa wnieśli również swój wkład w treść kilku raportów.
Od kilku lat skład redakcyjny i badawczy raportu ewoluował. Ważnym ogniwem badawczym są także obecnie Centrum Badań nad Dobrostanem w Oxfordzie oraz Centrum Zrównoważonego Rozwoju Uniwersytetu Columbia. Kluczową osobą w pracach nad raportem jest znany w Polsce od lat 90. Jeffrey D. Sachs – dyrektor Instytutu Ziemi.
W rankingu 2021 Polska zajęła 39. miejsce, z wartością indeksu 6,139. Stanowi to niestety regres o 3 miejsca w rankingu w stosunku do wcześniejszego okresu trzyletniego 2016-2019. Indeksem WHI i rankingiem objętych jest obecnie 155 krajów.
Indeks ten służy jako kryterium do hierarchizacji krajów według ogólnego poziomu ich poczucia szczęścia w danym momencie i jest obliczany dla wszystkich krajów członkowskich OECD oraz ponad 100 pozostałych państw.
Tegoroczny (dziewiąty z rzędu) raport World Happiness koncentruje się na skutkach COVID-19 oraz na tym jak radzono sobie z pandemią na całym świecie.
Najgorszym skutkiem pandemii były 2 miliony zgonów z powodu COVID-19 w ubiegłym roku. Wśród społeczeństw wystąpiła większa niepewność ekonomiczna, niepokój, zakłócenia w każdym aspekcie życia, a dla wielu osób codziennością stał się stres oraz wyzwania dla zdrowia psychicznego i fizycznego.
Zdaniem autorów raportu, jest zadziwiająca odporność w tym jak ludzie ogólnie oceniają swoje życie. Zmiana z lat 2017-2019 na 2020 wprawdzie różniła się znacznie w poszczególnych krajach, ale nie na tyle aby w istotny sposób zmienić dotychczasowe rankingi. Te same kraje pozostają w czołówce. Emocje zmieniły się bardziej, niż generalnie zadowolenie z życia podczas pierwszego roku pandemii, pogarszając się w okresie blokad. Według badań Gallupa, na całym świecie nie zauważono ogólnej zmiany pozytywnego nastawienia do życia, ale odnotowano około 10 proc. wzrost liczby osób, które stwierdziły, że poprzedniego dnia były zmartwione lub smutne. Zaufanie i możliwość liczenia na innych stanowi główne wsparcie w ocenie życia, zwłaszcza w obliczu kryzysów. Dla przykładu: ocenia się, iż poczucie, że utracony portfel zostanie zwrócony przez policjanta, sąsiada lub nieznajomego, jest ważniejsze dla szczęścia, niż dochód, poziom bezrobocia i poważne zagrożenie dla zdrowia.
Zdrowie psychiczne było jedną z ofiar zarówno pandemii, jak i wynikających z niej blokad. Gdy wybuchła pandemia, w wielu krajach nastąpił duży i natychmiastowy spadek zdrowia psychicznego – zwłaszcza wśród osób, które już wcześniej miały więcej problemów ze zdrowiem psychicznym, czyli u kobiet, młodych ludzi i ludzi uboższych. I w ten sposób zwiększyły się istniejące nierówności w dobrostanie psychicznym. Pandemia rzuciła takie jak nigdy dotychczas światło na nasze zdrowie psychiczne.
Jednym z głównych elementów polityki wobec pandemii było fizyczne dystansowanie się lub samoizolacja, co stanowiło poważne wyzwanie dla więzi społecznych ludzi, niezbędnych dla ich szczęścia. U osób, których poczucie więzi spadło obniżyło się także poczucie szczęścia, analogicznie jak dla osób, których poczucie samotności wzrosło, a wsparcie społeczne się zmniejszyło. Wiele pozytywnych cech życia człowieka takich jak wdzięczność, wytrwałość, wcześniejsze kontakty, wolontariat, ćwiczenia i posiadanie zwierzaka pomogło chronić poczucie więzi.
Brak możliwości pracy ma negatywny wpływ na samopoczucie. W krajach, w których wprowadzono bardziej znaczącą ochronę rynku pracy dla pracowników, na ogół odnotowano mniej dotkliwe spadki poczucia dobrobytu. Na tych, co pozostali w pracy wpływ był mieszany. Negatywny wpływ pandemii dla świata pracy będzie trwać, a przejście na pracę zdalną prawdopodobnie zostanie jeszcze na długo po ustąpieniu kryzysu.
Aby ocenić postęp społeczny trzeba wziąć pod uwagę zarówno jakość życia jak i jego długość. Nie tak dawno nasz GUS obliczył spadek oczekiwanego przeciętnego trwania życia w Polsce wskutek pandemii na 1,4 roku. Ekonomiści zajmujący się zdrowiem, od pewno czasu, zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, faktyczną długość życia korygują o stan życia w zdrowiu, publikując specjalne tablice trwania życia bez niesprawności.
Światowy Indeks Szczęścia ma charakter złożony (agregatowy). Składa się na niego się sześć czynników (subindeksów), a indeks jest ich trzyletnią średnią ważoną. Został wprowadzony dla porównań międzynarodowych i określa generalnie poziom zadowolenia z życia integrując czynniki ekonomiczne i społeczne, w tym subiektywne poczucie szczęścia społeczeństwa danego kraju. Indeks jest syntetycznym miernikiem opisującym efekty w zakresie rozwoju społecznego w skali czasowej i przestrzennej.
Te sześć czynników, które składają się na indeks WHI to:

  1. Produkt krajowy brutto (dane Banku Światowego) według siły nabywczej w dolarach USA, a nie wg kursów walut,
  2. Oczekiwana długość trwania życia w dobrym zdrowiu (wg WHO),
  3. Wsparcie społeczne (wg Gallupa),
  4. Wolność (wg Gallupa),
  5. Szczodrość (dobroczynność) wobec innych (wg Gallupa)
  6. Postrzeganie korupcji (wg Gallupa).
    Czołówka rankingu WHI 2021 to: Finlandia, Islandia, Dania, Szwajcaria, Niderlandy, Szwecja, Niemcy i Norwegia.
    Wartość Indeksu Szczęścia dla Finlandii wynosi 7,889 a dla Polski – tylko 6,139. Taki jest obecnie nasz dystans do najlepszych. Niemcy, do których tak lubimy się porównywać, awansowały na 7. miejsce z 15. i mają wartość indeksu wynoszącą 7,312.
    Spośród nowych krajów Unii Europejskiej przed nami jest 8: Czechy (16 miejsce), Malta i Słowacja (23, awans o 15 lokat), Chorwacja, Słowenia, Estonia, Litwa, i Łotwa (zajmująca 34 pozycję).
    Za nami są pozostałe nowe kraje UE – czyli tylko Węgry (43 miejsce) i Bułgaria (56, z wartością indeksu 5,598). Rumunia nie była tym razem objęta badaniem (podobnie jak Ukraina).
    I jeszcze porównanie do „wielkich”: USA (ten „ideał” szczęścia) zajmują 14. miejsce, Chiny – 52 i Rosja – dopiero 60.
    Indeks i pełny raport 2021 można znaleźć pod adresem www.worldhappiness.report
    Zbliżony intencjonalnie i tematycznie do powyższego indeksu jest Happy Planet Index (Indeks Szczęścia Planety). Badanie to prowadzone jest przez New Economics Foundation (Fundacja Nowej Ekonomii) od 2006 r. w 161 krajach
    Indeks składa się z trzech czynników: 1. Zadowolenie z życia (satysfakcja) – wg badań Gallupa 2. Długość trwania życia – wg statystyk ONZ 3. Osobisty ślad środowiskowy (ecological footprint) – wg Living Planet Report, w którym za podstawę przyjęto iloraz produkcyjnej powierzchni Ziemi i liczby ludności (2,1 globalnego hektara na 1 mieszkańca planety).
    Konstrukcja tego indeksu jest dość złożona. Jest to iloczyn długości życia i wskaźnika zadowolenia z życia podzielony przez ekologiczny ślad. Wskaźniki te korygowane są dodatkowo odpowiednimi współczynnikami. Od 2015 r. tak obliczony indeks korygowany jest także in minus o stopień nierówności w poszczególnych miernikach.
    Dotychczas opublikowano trzy raporty: w 2009, 2012 i 2016 r. W raporcie za 2009 r. Polska zajmowała 77. miejsce a w raporcie z 2016 r. awansowała na 62. z wartością Indeksu 27,5. Na korekcie z tytułu nierówności indeks podstawowy stracił 11 proc.
    Czołówka rankingu to: Kostaryka (wartość indeksu 44,7), Meksyk, Kolumbia, Vanuatu i Wietnam. Bezpośrednio przed nami lokują się Włochy i Szwecja a za nami: Mauritius i Czechy. Końcówkę rankingu HPI stanowią Mongolia, Benin, Togo i Czad.
    Kilka lat temu (w 2016 r.) opublikowano także europejską wersję Indeksu Szczęścia Planety, z tym że w miejsce śladu środowiskowego wprowadzono ślad węglowy. Ten czynnik to całkowita emisja gazów cieplarnianych do atmosfery, wyliczana jako średnia ważona gospodarki energetycznej opartej na węglu i gazie (2/3) oraz energii atomowej (1/3).
    Polska zajęła w tym europejskim Indeksie 19 lokatę. Pierwsza piątka rankingu to: Islandia, Szwecja, Norwegia, Szwajcaria i Cypr. Ostatnie miejsce (30) zajęła Estonia. Pod względem długości życia Polska zajmowała 23. miejsce (pierwsze miejsce – Szwajcaria), pod względem śladu węglowego zajęliśmy także 23 miejsce (pierwsza pozycja – Luksemburg). Natomiast pod względem satysfakcji z życia Polska była na 22 miejscu (pierwsza – Dania).
    Raport zwierający powyższy Indeks znaleźć można na stronie www.neweconomics.org. Raport metodologiczny i faktograficzny za 2016 r. liczy 340 stron. Jest co poczytać.
    Na koniec tematu „szczęście” warto odnotować (co zresztą zrobił Donald Tusk w swoim ostatnio wydanym dzienniku), że w Bhutanie od dawna już podstawową kategorią oceny rozwoju społecznego nie jest nasz znany PKB lecz Szczęście Narodowe Brutto (GNH – Gross National Happiness).
    Do tej złożonej kategorii zalicza się 9 czynników, w tym warunki życia, zdrowie (mentalne i fizyczne), poziom edukacji, dobre rządzenie, warunki ekologiczne, gospodarka czasem, jakość życia, kulturę i relacje międzyludzkie. Każdy z tych czynników składa się z kolei z 3-5 elementów. Indeks Szczęścia Narodowego Brutto zawiera się w przedziale od 0 do 1,0.
    Raport z 2016 r. podaje np. , że GNH wzrósł w okresie od 2010 do 2015 r. z 0,743 do 0,756, czyli o 1,8 proc. W miastach indeks ten wynosi 0,811 a na wsi – 0,731. GNH według płci: mężczyźni – 0,793, kobiety – 0,730. W raporcie znajdziemy także poziom tego indeksu według regionu kraju, wykształcenia, wieku a nawet stanu cywilnego,
    Struktura społeczna wg Indeksu Szczęścia Narodowego Brutto w 2015 r. to: 8,4 proc. bardzo szczęśliwych ludzi (w 2010 r. – 8,3 proc.), 35 proc. szczęśliwych (w 2010 r. – 32,6 proc.), 47,9 proc. umiarkowanie szczęśliwych (w 2010 r. – 48,7 proc.) i 8,8 proc. nieszczęśliwych (w 2010 r. – 10,4 proc.).
    W omawianych dzisiaj indeksach Bhutan zajmował w 2015 r. (roku pierwszego wydania w tym kraju raportu na temat Szczęścia Narodowego Brutto) następujące miejsca: w World Happiness Index – 84., a w Happy Planet Index – 56.
    Światowy Indeks Szczęścia 2021
    1 Finlandia 7,889
    2 Islandia 7,575
    3 Dania 7,515
    4 Szwajcaria 7,508
    5 Niderlandy 7,504

37 Malta 6,157
38 Chile 6,153
39 Polska 6,139
40 Japonia 6,138
41 Brazylia 6,110

Indeks Szczęścia Planety 2016
1 Kostaryka 44,7
2 Meksyk 40,7
3 Kolumbia 40,7
4 Vanuatu 40,6
5 Wietnam 40,3

60 Włochy 28,1
61 Szwecja 28,0
62 Polska 27,5
63 Mauritius 27,4
64 Czechy 27,3

Poprzedni

Sukces w walce z śmieciowymi koncernami

Następny

Zagraniczne firmy optymistycznie patrzą na inwestycje w Chinach

Zostaw komentarz