Przedsiębiorcy coraz częściej chcą zatrudniać pracowników na czas określony. Zawsze mogą im wtedy nie przedłużyć umowy.
W bieżącym roku zamiary podjęcia współpracy z pracownikami czasowymi zadeklarowało 79 proc. firm. Stanowi to wynik o 5 pkt. proc. wyższy niż przed pandemią. Jednocześnie 54 proc. firm współpracujących z pracownikami czasowymi, czyli zatrudnionymi na czas określony przewiduje, że w bieżącym roku ich liczba wzrośnie. Jako powód korzystania z czasowych form zatrudnienia przedsiębiorstwa najczęściej wskazują na chęć zapewnienia elastyczności w zarządzaniu kosztami zatrudnienia, pozyskania kompetencji niezbędnych do ukończenia konkretnych projektów, a także konieczność odpowiedzi na zwiększony popyt na swoje produkty lub usługi.
Pracodawcy bardzo dobrze oceniają motywację osób zatrudnionych na określony czas –pozytywnie o zaangażowaniu pracowników czasowych wypowiedziało się 94 proc. firm objętych badaniem. Takie dane prezentuje raport firmy doradztwa personalnego Hays „Nowoczesne formy zatrudnienia 2021”.
Jednocześnie w opinii 11 proc. organizacji są oni nawet bardziej zaangażowani w realizowane zadania niż pracownicy etatowi. Stąd też – jak wyjaśniają eksperci rynku – jeśli przedsiębiorstwo zaoferuje pracownikom zewnętrznym konkurencyjne warunki współpracy, wypracuje odpowiednie procedury oraz podejmie współpracę z godnym zaufania dostawcą usług, może na takim rozwiązaniu wiele zyskać.
– Pracodawcy zgodnie deklarują, że nowoczesne formy zatrudnienia spełniają ich oczekiwania, a różnorodność dostępnych rozwiązań pozwala zaspokoić bieżące potrzeby firm. Organizacjom łatwiej jest reagować na nowe wyzwania, gdy mogą skorzystać z form zatrudnienia adekwatnych do sytuacji. Wysoko oceniają więc elastyczność, która idzie w parze z zatrudnieniem na określony czas – wyjaśnia Bartosz Dąbkowski z Hays.
Organizacje dostrzegają również bariery we wdrażaniu rozwiązań pracy czasowej. Największym wyzwaniem pozostają aspekty prawne związane z poszczególnymi formami pozaetatowego zatrudnienia. Na przestrzeni roku odsetek firm wskazujących na ten problem wzrósł o 20 pkt proc. i obecnie wynosi 66 proc. Z czego to wynika?
– Znaczący wzrost tego odsetka pracodawców związany może być między innymi z zapowiedziami nowych przepisów, których wprowadzenie może wpłynąć na koszty ponoszone przez pracodawców w kontekście stosowania nowoczesnych form zatrudnienia. Dotyczy to w szczególności zapowiadanych zmian dotyczących składki na ubezpieczenia zdrowotne czy zagwarantowania osobom zatrudnionym na podstawie nowoczesnych form zatrudnienia podobnych uprawnień jak pracownikom (np. prawa do płatnego urlopu) – wyjaśnia radca prawny Anna Hałas-Krawczyk.
Pandemia i jej konsekwencje dla rynku pracy sprawiły, że 45 proc. pracowników czasowych deklaruje obecnie większą gotowością do podjęcia takiej formy współpracy.
Należy natomiast uwzględnić również tych pracowników, którzy rozważają podjęcie pracy czasowej głównie ze względu na trudniejszą sytuację. Odsetek respondentów wskazujących trudności w znalezieniu pracy stałej jako motywację do podjęcia pracy na określony czas w skali roku wzrósł o 14 pkt. proc. i obecnie wynosi 36 proc. W ich perspektywie czasowe zatrudnienie będzie raczej szansą na otrzymanie stałego zatrudnienia w firmie, po uprzednim sprawdzeniu się w roli pracownika tymczasowego.