22 listopada 2024
trybunna-logo

Pomoc dla ofiar wojny to nie sponsoring

Ze względu na nadzwyczajną, tragiczną sytuację w Ukrainie, pożądane byłoby wprowadzenie ulgi od darowizn na rzecz uchodźców.

Do polskich przepisów podatkowych wprowadzona została tzw. ulga sponsoringowa, pozwalająca odliczyć 50 proc. kosztów poniesionych na działalność sportową, kulturalną bądź wspierającą szkolnictwo wyższe i naukę. Najwyższa pora także i na ulgi podatkowe dla osób pomagających uchodźcom z Ukrainy.
Jak zachwala rząd PiS, ulga sponsoringowa to nowa propozycja zachęty podatkowej – do tej pory bowiem w podatku dochodowym nie było takiego rozwiązania. Jest to zachęta skierowana do tych przedsiębiorców, którzy angażują się w działalność społecznie pożyteczną i wspierają działalność czy to sportową, kulturalną, bądź szkolnictwo wyższe oraz naukę – i jednocześnie w ten sposób wspomagają rozwój lokalnych społeczności.
Wedle informacji rządu, ulga sponsoringowa jest skierowana do przedsiębiorców – podatników PIT osiągających przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej, z której dochody są opodatkowane na ogólnych zasadach według skali podatkowej lub podatkiem liniowym, a także do osób prawnych, uzyskujących przychody inne niż przychody z zysków kapitałowych. Z preferencyjnego rozwiązania będą mogły zatem skorzystać różne grupy firm np. osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą czy też spółki prawa handlowego.
Jak podaje Ministerstwo Finansów, ulga polega na odliczeniu od podstawy opodatkowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodów poniesionych na działalność sportową, kulturalną oraz szkolnictwo wyższe i naukę. Warto jednak pamiętać, że kwota odliczenia nie może przekroczyć kwoty dochodu uzyskanego przez podatnika w roku podatkowym: z pozarolniczej działalności gospodarczej (PIT) oraz z przychodów z innych niż przychody z zysków kapitałowych (CIT).
– Ulga sponsoringowa pozwoli przedsiębiorcy rozliczyć w podatku dochodowym 150 proc. poniesionych kosztów, gdzie 100 proc. stanowić będzie koszt uzyskania przychodów, zaś 50 proc. to odliczenie w ramach ulgi. Z ulgi będzie można skorzystać po rozliczeniu podatku dochodowego za 2022 rok – wykazać ją bowiem należy w zeznaniu rocznym. Ważne jest, aby podatnik decydujący się na tę formę odliczenia, złożył organom podatkowym wykaz poniesionych kosztów, które to mają podlegać odliczeniu – mówi Teresa Warska, specjalista ds. księgowości w Systim.pl.
Oczywiście, mogą tu pojawiać się wątpliwości interpretacyjne. Dziś jeszcze nie wiadomo, czy z ulgi sponsoringowej będzie mógł na przykład skorzystać przedsiębiorca, sponsorujący naukę młodej studentki oraz jej dach nad głową, umożliwiający uczenie się. A taki sponsoring osobowy jest dość rozpowszechniony w Polsce – i przedsiębiorcy z pewnością byliby zainteresowani ulgami z tego tytułu.
Należy jednocześnie podkreślić, że ulga na sponsoring dotyczy wyłącznie tych wydatków, które uznawane są za koszty uzyskania przychodów. Celem wydatku, który ma obejmować ta wymieniona ulga, jest bowiem osiągnięcie przychodów lub ich zachowanie. Do tego typu wydatków możemy zaliczyć chociażby cele promocyjne bądź reklamowe.
Mówiąc inaczej, ulga sponsoringowa nie może być ona traktowana przez przedsiębiorcę jako darowizna – na tę bowiem przysługuje odrębne odliczenie od dochodu, które zostało przewidziane w ustawie o PIT i ustawie o CIT.
Jeśli chodzi zaś o darowizny, to w związku z wojną na terenie Ukrainy, Ministerstwo Finansów zapowiada korzystne zmiany w prawie podatkowym dla darczyńców i obdarowanych. To bardzo dobra inicjatywa. Warto przy tym rozważyć także wprowadzenie ulgi w podatku dochodowym dla przekazujących darowizny na wzór tej, która dotyczyła darowizn na rzecz walki z COVID-19.
Polacy, a w tym także i przedsiębiorcy, chętnie ruszyli na pomoc naszym ukraińskim sąsiadom. Na szeroką skalę organizują rozmaite zbiórki oraz wsparcie w celu zapewnienia potrzebującym bezpiecznego schronienia, odpowiedniej opieki, podstawowych rzeczy niezbędnych do życia.
Ze względu na nadzwyczajną, tragiczną sytuację w Ukrainie, za zasadne należy uznać wprowadzenie ulgi od darowizn na rzecz pomocy uchodźcom i mieszkańcom Ukrainy, na wzór tej, która obowiązywała w przypadku darowizn na rzecz walki z COVID-19 – zwraca uwagę Fundacja Batorego.
W przypadku darowizn przekazanych w ubiegłym roku, darczyńca mógł odliczyć od podstawy opodatkowania do 150 proc. kwoty odpowiadającej wartości darowizny. W 2020 r. wysokość odliczenia sięgała jednak nawet 200 proc. Do darowizn nie miały zastosowania także limity, wynoszące 6 proc. dochodu (dla osób płacących PIT) i odpowiednio 6 proc. przychodu w przypadku „ryczałtowców”, oraz 10 proc. dochodu (dla osób prawnych uiszczających CIT).
Liczymy na to, że resort finansów wypracuje stosowne rozwiązania przy udziale partnerów społecznych i Rady Dialogu Społecznego, co pozwoliłoby na możliwie szybkie skonsultowanie rozwiązań legislacyjnych i uniknięcie ewentualnych błędów – stwierdza Fundacja Batorego, która uważa, że wprowadzenie analogicznych rozwiązań w przypadku pomocy dla Ukrainy pozwoli na zwiększenie potencjału firm i obywateli w niesieniu pomocy, jak również pomoże utrzymać wysoki poziom zaangażowania w kolejnych, trudnych miesiącach. Byłby to zatem bardzo przydatny dodatek do ustawy o pomocy uchodźcom.
Rząd zapowiedział niedawno, że rozpoczął prace nad ulgami podatkowymi dla osób, które udzielają pomocy osobom uciekającym z Ukrainy z powodu wojny.

Poprzedni

Gospodarka 48 godzin

Następny

Napęd dla rosyjskiej agresji