16 listopada 2024
trybunna-logo

Polak płaci tym, co ma pod ręką

Rośnie zaufanie Polaków do portfeli cyfrowych – wynika z opublikowanego we wtorek badania przeprowadzonego przez SW Research. Podczas e-zakupów z różnego rodzaju narzędzi cyfrowych korzysta 29 proc. klientów.

Jak wskazują wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie operatora płatności online Tpay, portfele cyfrowe cieszą się coraz większym zaufaniem Polaków; od poprzedniego badania w 2020 roku poczucie bezpieczeństwa przy płatności tą metodą wzrosło o 15 proc. – podało SW Research.

Wskazano, że wielu płatników coraz chętniej odchodzi od płatności gotówkowych na rzecz nowoczesnych rozwiązań płatniczych – nie tylko kart plastikowych, ale też urządzeń takich jak smartfony czy smartwatche. „Prognozy rynkowe nie pozostawiają złudzeń – do 2026 roku liczba transakcji dla płatności zbliżeniowych ma wzrosnąć o 172 proc., a wartość transakcji o 200 proc.” – napisano.

Obecnie niemal co czwarty respondent (22 proc.) przyznaje, że korzysta już z mobilnych płatności zbliżeniowych przy użyciu technologii NFC . Na popularności zyskują także portfele elektroniczne. W ciągu roku liczba kart dodanych do cyfrowych portfeli płatniczych wzrosła o ok. 2,37 mln. Wśród osób, które korzystają z portfeli elektronicznych, metoda ta preferowana jest ze względu na szybkość oraz wygodę – w obu przypadkach po 64 proc. wskazań. Ponad dwukrotnie (21 proc. vs 48 proc.) w ciągu półtora roku wzrosły także pozytywne wcześniejsze doświadczenia Polaków związane z tą metodą płatności.

„Nasze badanie pokazuje, że choć odsetek osób mających zarejestrowaną kartę płatniczą w portfelu elektronicznym jest stosunkowo mały i wynosi 29 proc., to wśród tych płatników ta metoda płatności cieszy się dużym zaufaniem. Od pierwszej edycji badania, od której upłynęło półtora roku, ponad dwukrotnie (21 proc. vs. 48 proc.) wzrosły pozytywne wcześniejsze doświadczenia Polaków związane z płatnością za pomocą portfeli cyfrowych” – powiedział cytowany w informacji menadżer Tpay Paweł Działak. Powołując się na wyniki badań, wskazał, że opór przed korzystaniem z tej metody wynika w dużej mierze z niewiedzy i jej nieznajomości.

„Badani przez nas internauci mówili również, że obawiają się udostępniania danych karty na stałe wybranemu dostawcy. Warto pamiętać, że jeszcze kilka lat temu podobny los dzieliły inne metody płatności, które teraz na stałe weszły do +kanonu+ rynku płatniczego. Wiele wskazuje na to, że portfele elektroniczne również będą cieszyły się coraz większą popularnością” – powiedział.

W informacji zaznaczono, że krok w krok za konsumentami idą także sprzedawcy, dla których elektroniczne portfele mogą stanowić ułatwienie w prowadzeniu e-sklepu. „Sprzedawcy mogą korzystać z kilku możliwości integracji usługi: w panelu Tpay, poprzez API lub nowoczesny SDK. Rośnie zainteresowanie portfelami elektronicznymi i związanymi z nimi nowościami, np. Apple Pay Later, więc warto posiadać tę opcję w swoim sklepie” – ocenił Działak.

Według spółki coraz więcej konsumentów przekonuje się do płatności odroczonych. Wskazano tu na dane z raportu „Koszyk Roku 2022”, zgodnie z którymi odsetek e-sklepów oferujących obecnie płatności odroczone sięga 73 proc. To prawie 2,5-krotnie więcej niż w 2020 roku – zaznaczono. Dodano, że w sklepach internetowych, które wdrożyły u siebie płatności online Tpay, są obecnie etapowo wprowadzane płatności odroczone Twisto. Mówi się również o planach BLIKA na rozwój BNPL (ang. Buy Now, Pay Later) – wskazano.

tr/pap

Poprzedni

Jedynie prawda jest ciekawa

Następny

Gdzie niby ta recesja?