18 listopada 2024
trybunna-logo

Niewolnicy cyfrowego Polsatu

Polscy telewidzowie dostali smutną nauczkę dotyczącą oglądania kolejnych wydarzeń sportowych. Powinni teraz dobrze się zastanowić, z czyich płatnych usług telewizyjnych warto korzystać.

Telewizyjni kibice skarżą się na działania Telewizji Polsat oraz Cyfrowego Polsatu, związane z utrudnieniami w oglądaniu rozgrywek EURO 2016.
Ponieważ coraz więcej skarg napływa też do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jego prezes zwrócił się do Polsatu o wyjaśnienia.

Daleko do standardu HD

UOKiK pyta o kiepską jakość sygnału internetowego, wyłączenie kanałów oferujących darmowe oglądanie meczów, a także o wysokość stawek za możliwość publicznego odtwarzania spotkań w strefach kibica .
Najwięcej skarg dotyczy kiepskiej jakości transmisji za pośrednictwem telewizji internetowej IPLA. Za możliwość korzystania z niej trzeba było zapłacić 99 zł. Cyfrowy Polsat proponował możliwość wykupienia dostępu do dwóch kanałów oferujących wszystkie mecze mistrzostw w jakości HD. Tymczasem widzowie zwracają uwagę, że transmisja jest świadczona w niższej rozdzielczości (jakość znacznie gorsza niż HD), lub wielokrotnie przerywana.
Widzowie skarżą się – choć przecież nie powinno ich to dziwić – że spółka nie odpowiada na reklamacje, ani zgłaszane za pomocą infolinii, ani drogą elektroniczną.
UOKiK dowiedział się też, że Cyfrowy Polsat usunął z listy ogólnodostępnych programów dwa niemieckojęzyczne kanały, które jak na cywilizowany kraj przystało, nadają w bezpłatnym przekazie transmisje meczów turnieju EURO 2016.
Oba kanały mogą być odbierane przez każdą osobę posiadającą stosowny odbiornik. Takie działania władz Cyfrowego Polsatu należałoby już uznać za szczególnie oburzające. W rzeczywistości obie niemieckie stacje wprawdzie zniknęły z listy kanałów Cyfrowego Polsatu, ale w rzeczywistości jeszcze nie zostały zablokowane. Teoretycznie, nadal możne je oglądać, ale aby to osiągnąć trzeba ręcznie przeprogramować dekoder.
Dla widzów wszystko to powinno to być nauczką, by w przyszłości już nie korzystać z usług Polsatu i jego spółek. Firma ta przecież zawsze będzie utrudniać dostęp do zagranicznych stacji pokazujących za darmo to, co sam Polsat ma w ofercie płatnej.

Zwrot kasy byłby wskazany

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapytał Polsat, w jaki sposób zamierza zrekompensować niewłaściwe świadczenie swoich usług?.
W opinii Urzędu wskazane byłoby co najmniej zwrócenie opłat poniesionych przez klientów. Jest to jednak tylko opinia UOKiK, która niemal na pewno nie zostanie wzięta pod uwagę przez Polsat. W każdym razie, UOKiK radzi, aby rozczarowani widzowie składali reklamację u przedsiębiorcy.
UOKiK sprawdzi też, czy Polsat wprowadzał konsumentów w błąd, informując że posiadanie pełnej oferty kanałów sportowych Cyfrowego Polsatu oznaczać będzie bezpłatny dostęp do transmisji wszystkich meczów Mistrzostw Europy.
Urząd zwrócił się również do Polsatu z pytaniem dotyczącym warunków finansowych publicznego odtwarzania transmisji z turnieju.
UOKIK chce sprawdzić m.in. sposób kalkulacji wysokich opłat żądanych od miast, które pragnęły zaoferować mieszkańcom oglądanie transmisji w strefach kibica. W istocie, tak daleko posunięta pazerność powinna się spotkać z należytą reakcją – i ze strony kibiców, i odpowiednich urzędów.

Licencję kupiliśmy my

Polsat odpowiada, że informacje UOKiK są niepełne. Zapewnia jednak, że jak najbardziej reagował, na bieżąco i bez zbędnej zwłoki, na skargi dotyczące niskiej jakości przekazu telewizji internetowej IPLA. Proszono jedynie użytkowników o szczegółowe opisanie, co dokładnie złego działo się podczas oglądania przez nich transmisji.
Polsat podkreśla też, że zdecydowana większość widzów jest zadowolona ze świadczonych im usług.
Co zaś do utrudnień w oglądaniu bezpłatnych niemieckich kanałów, to Polsat przypomina, że tylko on ma licencję na pokazywanie w Polsce meczów EURO 2016.
W domyśle, oznacza to, że w związku z tym faktem, świętym prawem Polsatu jest korzystanie z możliwości uniemożliwiania oglądania meczów w kanałach innych niż należące do Polsatu.
Tak więdz, telewidzu, płać i płacz – albo korzystaj z innych kablówek, gdzie na niemieckich kanałach do woli można za darmo oglądać transmisje z meczów Euro 2016.

Poprzedni

Szczęście sprzyja lepszym

Następny

Włodzimierz Czarzasty (w imieniu SLD) o Brexicie