22 listopada 2024
trybunna-logo

Nadal dość łatwo o pracę

Szybciej zaczęło rosnąć zatrudnienie na południu i wschodzie naszego kraju. Może to być sygnałem przyśpieszenia gospodarczego w tych regionach.

 

Przemysł, transport i logistyka oraz budownictwo to branże, w których firmy planują najbardziej zwiększyć zatrudnienie w pierwszym kwartale 2019 r.
Takie powinny więc być polskie „lokomotywy rozwoju” w początkach roku.

 

Stabilny rynek

Najwięcej pracowników będą poszukiwać pracodawcy w południowej i wschodniej Polsce. Początek roku to wciąż dobrym czas na poszukiwanie nowego zatrudnienia, choć ofert pracy będzie mniej niż w bieżącym kwartale.
Raport ManpowerGroup pokazuje plany zatrudnienia na pierwszy kwartał 2019 roku. 13 proc. firm chce powiększać swoje zespoły, podczas gdy 5 proc. planuje redukcję etatów (79 proc. nie przewiduje tu żadnych zmian). To sprawia, że prognoza netto zatrudnienia, czyli wyrażona w procentach różnica pomiędzy liczbą pracodawców deklarujących wzrost i spadek zatrudnienia wynosi plus 8 proc.
W praktyce wszystko więc wskazuje, że popyt na pracowników w okresie styczeń-marzec wciąż będzie bardzo silny.
Polski rynek pracy jest stabilny, a prognozy potwierdzają, że firmy jeszcze nie nasyciły się nowymi pracownikami i w najbliższych miesiącach nadal możemy się spodziewać dużej rywalizacji o kadry.
Jest to szczególnie widoczne w produkcji przemysłowej, która od lat jest najbardziej stabilnym sektorem rynku w Polce.

 

Przemysł wciąga ludzi

Firmy przemysłowe (prognoza netto zatrudnienia plus 21 proc) oraz związane z branżą logistyczną i transportem (plus 20 proc.) są w czołówce tych, którzy w pierwszym kwartale 2019 roku najczęściej będą poszukiwać nowych pracowników.
Plany związane ze znacznym powiększaniem swoich zespołów deklarują też pracodawcy z branży budowlanej (plus 15 proc.), związanej z kopalniami i przemysłem wydobywczym (plus 14 proc.) oraz handlem (plus 12 proc.).
Najmniejsze chęci zatrudnienia nowych pracowników zadeklarowały firmy związane z energetyką, gazownictwem i wodociągami (plus 2 proc.) oraz restauracje i hotele (plus 5 proc.).
Wśród sześciu regionów Polski najlepsze perspektywy zatrudnienia wskazali pracodawcy z południowej (plus 16 proc.) i południowo-zachodniej (plus 15 proc.) Polski. Kandydaci poszukujący pracy powinni też zwrócić uwagę na województwa we wschodniej (plus 13 proc.) Polsce. Tam na początku roku powinni mieć sprzyjającą sytuację.
Najsłabsze, ale nadal korzystne dla kandydatów i pracowników perspektywy zatrudnienia, wskazały firmy zlokalizowane w północnej części naszego kraju – plus 9 proc.

 

W Argentynie nie popracujesz

Polska z prognozą zatrudnienia na poziomie plus 12 proc. jest piątym rynkiem w regionie: Europa, Bliski Wschód i Afryka, gdzie w pierwszym kwartale 2019 r. będzie najłatwiej o pracę.
Najbardziej optymistyczne prognozy wskazali pracodawcy ze Słowenii (+19 proc.), Grecji (+18 proc.), Węgier i Rumunii (+15 proc. ). Najmniejsze chęci na powiększanie swoich zespołów wykazały firmy w Szwajcarii (+2 proc.).
Jak wygląda prognoza u naszych sąsiadów? W Słowacji pracodawcy wskazali wzrost zatrudnienia na poziomie +10 proc., w Niemczech +8 proc., zaś w Czechach +4 proc.
W ujęciu globalnym, spośród 44 przebadanych rynków najwyższy wynik uzyskano w Japonii (+27 proc.) i Tajwanie (+21 proc), a najsłabszy w Argentynie (-4 proc.).

Poprzedni

20.XII – Dzień Ryby

Następny

Gonimy, ale wciąż jest daleko

Zostaw komentarz