30 listopada 2024
trybunna-logo

Jedyna taka wiosna?

Informacje z naszego rynku pracy są tak dobre, że aż trudno uwierzyć, by się jeszcze powtórzyły. Poprawiają się jednak z kwartału na kwartał.

„Ja tylko jedną taką wiosnę miałem w życiu” – napisał Mickiewicz o roku 1812. Niewykluczone, że mógłby napisać to samo o roku 2017, gdyby poznał najnowsze informacje z rynku pracy.
To bowiem najlepsze prognozy dla Polski od 26 kwartałów. 91% firm w kraju deklaruje wzrost zatrudnienia lub stabilizację w ilości etatów.

Ci co szukają, znajdą

Polska jest na 5.miejscu krajów w Europie pod względem prognoz zatrudnienia. Dodatnie prognozy odnotowano w 8 z 10 badanych branżach oraz we wszystkich regionach naszego kraju. Najlepsza sytuacja będzie panowała w przemyśle.
Takie informacje przynosi ostatni raportu ManpowerGroup dotyczący perspektyw zatrudnienia. Pracodawcy w Polsce są optymistyczni co do planów rekrutacyjnych na najbliższe trzy miesiące. 18% z nich przewiduje zwiększenie całkowitego zatrudnienia, 5% zamierza redukować etaty, a 73% nie planuje zmian personalnych w najbliższym kwartale.
Ta prognoza zapowiada optymistyczny czas dla osób szukających pracy, które tak dobrych możliwości znajdowania zatrudnienia nie miały od ponad sześciu lat. Najsilniej daje się to zauważyć w produkcji przemysłowej, gdzie zwiększenie potrzeb kadrowych deklaruje jedna trzecia pracodawców. To tym bardziej dobry znak, że przemysł jest branżą zatrudniającą bardzo wielu ludzi i sytuacja w nim wpływa na cały rynek pracy.

Pomysł na przemysł

Prognoza dla przemysłu wynosi plus 20%. Optymizm jest również zauważalny w handlu detalicznym i hurtowym oraz budownictwie, gdzie wyniki wynoszą odpowiednio plus 17% i plus 15%.
Niewiele gorsze są prognozy dla finansów, ubezpieczeń, nieruchomości, usług, transportu i logistyki – plus 14%.
Bardziej umiarkowany optymizm cechuje pracodawców z sektorów: restauracje, hotele i rolnictwo oraz z leśnictwa i rybołówstwa, gdzie uzyskano wyniki odpowiednio plus 10% i plus 9%.
Zwolnienia zapowiadają natomiast firmy z energetyki, gazownictwa i wodociągów, gdzie odnotowano wynik minus 4%.
W porównaniu z poprzednim kwartałem, polepszenie prognoz nastąpiło w sześciu z dziesięciu sektorów. Największy wzrost – aż o 18 punktów procentowych – odnotował sektor finanse i ubezpieczenia, nieruchomości oraz usługi. W handlu detalicznym i hurtowym zauważono poprawę o 7 pkt. proc.
Najwyższy poziom optymizmu co do perspektyw znalezienia pracy – plus 16 % – wykazują województwa dolnośląskie i opolskie, co zrozumiałe, bo tam najbliżej do dużego rynku niemieckiego.

Wielki przyjmie więcej

Niemal cały ewentualny wzrost zatrudnienia w Polsce będzie rezultatem działania dużych przedsiębiorstw. Najbardziej pozytywne wyniki odnotowano bowiem wśród dużych firm, gdzie prognoza wynosi plus 29%, podczas gdy dla pracodawców z małych przedsiębiorstw – zaledwie plus 1%.
Na świecie też idzie ku lepszemu, ale znacznie wolniej niż u nas. W porównaniu do ubiegłego kwartału plany rekrutacyjne poprawiły się w 17 z 43 krajach i terytoriach, pogorszyły w 15, a w 11 pozostały bez zmian.
Najlepsze prognozy co do zwiększania zatrudnienia w II kwartale bieżącego roku panują wśród pracodawców z Tajwanu, Japonii, Słowenii i Indii. Najsłabsze odnotowano natomiast w Brazylii, we Włoszech, w Belgii oraz Szwajcarii.

 

Poprzedni

Zmiana sytuacji w wojnie o Legię

Następny

Mają respekt, ale będą walczyć