22 listopada 2024
trybunna-logo

Jak nie popłynąć na hulajnodze

Przed wypożyczeniem hulajnogi, roweru, skutera czy samochodu, należy zapoznać się z warunkami i sprawdzić, kto oferuje daną usługę – radzi przed wakacjami Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ostrzega, że chwilowa usługa może okazać się długotrwałym zobowiązaniem finansowym.

Prezes UOKiK wszczął właśnie postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza regulamin i praktyki spółki Qool Rent oferującej usługi krótkotrwałego wynajmu powerbanków i hulajnóg w ponad 20 miejscowościach turystycznych w Polsce – przekazano. Przedsiębiorca prowadzący serwis Qool Rent ma powiązania z inną spółką wypożyczającą hulajnogi – Logo-Sharing, na którą została nałożona kara 750 tys. zł za działania na niekorzyść konsumentów. Osoby wypożyczające hulajnogi myślały, że płacą za jeden przejazd, a w rzeczywistości pieniądze były pobierane z konta cyklicznie.

Urząd przypomina, że płacąc za produkt lub usługę, zawiera się umowę z przedsiębiorcą. Dlatego należy sprawdzić rozpoznawalność firmy, czy jest to podmiot polski, czy zagraniczny, od kiedy prowadzi działalność, jakie ma opinie na forach internetowych i w jaki sposób można składać do niego ewentualne reklamacje.

Następnie należy uważnie przeczytać warunki korzystania z usług. Szczególne problemy mogą sprawiać usługi świadczone w systemie subskrypcji, za które płatność jest pobierana cyklicznie. Wycofanie się z takiej umowy może okazać się o wiele trudniejsze niż jej zawarcie – przestrzega UOKiK.

„Zanim skorzystamy z oferty określonej firmy, dokładnie zapoznajmy się ze wszystkimi warunkami umowy, czy są one dla nas jasne i zrozumiałe. Upewnijmy się też, ile i za co dokładnie płacimy. Warto wiedzieć, jak rozwiązać umowę i jakie są tego konsekwencje. Szczególnie zwróćmy uwagę, w jaki sposób będziemy płacić za usługę – jednorazowo czy cyklicznie. W tym drugim przypadku możemy, często nieświadomie, zgodzić się na subskrypcję, która może mocno obciążyć nasz budżet” – zauważył prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Dodał, że zwłaszcza podczas wypoczynku nie zawsze zachowujemy ostrożność i sprawdzamy, czy pozornie zwyczajna i chwilowa usługa nie okaże się długotrwałym zobowiązaniem finansowym.

UOKiK przypomina, że przed skorzystaniem z danej usługi powinno zwrócić się uwagę na wysokość opłat i zakres pakietów usług, mechanizm, w jakim płaci się za usługi – szczególnie czy w regulaminie nie ma „zaszytej” subskrypcji, co oznacza, że opłatę uiszczamy nie za konkretne (jednorazowe) skorzystanie z usługi, ale płacimy codziennie (albo raz na tydzień/miesiąc) na zasadzie abonamentu.

Urząd wskazuje, że warto sprawdzić także metodę płatności. Należy uważać, gdy płatność za usługę powiązana jest z podłączeniem kart kredytowych do systemu pośredniczącego w płatnościach poprzez podanie danych: numeru karty, daty ważności, numeru CVC/CCV. Uwagi wymagają również zasady, na jakich możemy odstąpić od umowy i jakie koszty mogą się z tym wiązać. Jak zaleca UOKiK, warto je czytać od końca, bo z reguły właśnie w ostatnich paragrafach znajdują się informacje na ten temat. Ważne informacje to także sposób składania reklamacji i czy przedsiębiorca zapewnia obsługę klienta drogą telefoniczną, czy tylko przez aplikację lub e-mail.

Szczególną ostrożność należy zachować, gdy korzystamy z popularnych urządzeń transportu osobistego, tj. hulajnóg, rowerów elektrycznych, skuterów; urządzeń elektronicznych, których z reguły nie zabieramy na wakacje, ale które są dostępne do wypożyczenia w miejscu naszego wypoczynku (np. powerbanki); serwisów internetowych, w tym platform streamingowych; wypożyczalni sprzętu wodnego, sportowego czy rekreacyjnego w ośrodkach turystycznych; siłowni, solariów czy salonów fitness.

UOKiK zaznacza, że konsumenci muszą zostać poinformowani o regulaminie korzystania z wynajmowanego sprzętu albo usług, jakie są świadczone, a także obowiązkowo znać cennik, w którym powinno być wskazane dokładnie, ile i za co płacimy. W cenę powinny być wliczone wszelkie podatki i opłaty. Czas trwania usługi i wszelkie limity dostępu lub ich wydłużanie wyraźnie powinny wynikać z regulaminu.

pau/pap

Poprzedni

Pożegnałem Whitesnake, czyli Coverdale niepokonany

Następny

Młociarze wyrzuceni na aut