23 listopada 2024
trybunna-logo

Hipoteki w czasie epidemii

Tych kredytów nie da się załatwić bez wizyty w oddziale banku.
Banki komercyjne działające w Polsce deklarują, że nadal bez przeszkód obsługują wnioski składane przez klientów, starających się o kredyty hipoteczne. Część instytucji wprowadza zmiany w procedurach – wynika z informacji zebranych przez Bankier.pl. Umożliwiają na przykład uruchomienie finansowania bez wizyty w oddziale lub wydłużają terminy ważności decyzji.
Bankier.pl zapytał banki o losy wniosków kredytowych składanych przed wprowadzeniem ograniczeń związanych z pandemią oraz zmiany w polityce kredytowania wprowadzone w ostatnim tygodniu. Na pytanie odpowiedziały między innymi Alior Bank, BNP Paribas Bank, Bank Pocztowy, PKO BP, BOŚ oraz mBank.
Aplikacje złożone przed 12 marca są przetwarzane bez zmian – zgodnie deklarują zapytane instytucje. Kredytodawcy wskazują, że nie obserwują na razie opóźnień, ale kilka banków wypowiedziało się nieco ostrożniej. PKO BP podkreśla, że dokłada wszelkich starań, aby utrzymać najwyższą jakość świadczonych usług. W podobnym tonie odpowiada Bank Ochrony Środowiska.
Kilka instytucji wskazuje, że wprowadzało w ostatnim czasie zmiany w samych procedurach przetwarzania wniosków kredytowych. Przykładowo, BNP Paribas Bank wymienia w tym kontekście możliwość złożenia wniosku o produkt hipoteczny bez wizyty w oddziale jeśli wnioskodawca jest już klientem banku (np. posiada już inny produkt banku) i wydłużenie terminu ważności decyzji kredytowej z 60 dni do 90 dni. Bank w imieniu klienta przekazuje wymagane dokumenty do sądu w celu złożenia wniosku o wpis hipoteki. Kredyt można także uruchomić (ostatni element procesu) bez wizyty w oddziale.
Alior Bank podkreśla, że zmniejszył liczbę wymaganych w procesie kontaktów z bankiem. „Wybrane formy standardowych zaświadczeń zastąpiliśmy dokumentami wygenerowanymi elektronicznie. Obejmuje to np. dokumentację fotograficzną nieruchomości, zaświadczenia generowane z portali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędów Skarbowych” – wskazano w stanowisku banku.
– Większość najprostszych operacji bankowych można wykonać z powodzeniem zdalnie, za pomocą bankowości elektronicznej. Niestety udzielenie kredytu hipotecznego w całości online to nadal pieśń przyszłości. Spora część dokumentacji musi mieć formę papierową, a niektóre etapy procedury wymagają fizycznej obecności klienta w banku. Podczas epidemii koronawirusa to dodatkowa przeszkoda dla osób, które nadzwyczajne okoliczności zastały w trakcie wnioskowania o kredyt mieszkaniowy – komentuje Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.

Poprzedni

Patologie zamiast rynku

Następny

Coraz mniej wolności w Polsce

Zostaw komentarz