16 listopada 2024
trybunna-logo

Falowanie i spadanie

Na przełomie 6 miesięcy widać było dużą zmienność zakupów internetowych – wynika z danych transakcyjnych BLIKA. Na decyzje zakupowe rzutowała sytuacja makroekonomiczna; najdotkliwiej odczuła to branża rozrywki, dobrze radziły sobie sklepy z modą online – podano.

Jak przekazał BLIK, pierwsze półrocze 2022 r. w znacznym stopniu upłynęło pod znakiem wybuchu wojny w Ukrainie, rosnącej inflacji i stóp procentowych. „Sytuacja makroekonomiczna rzutowała nie tylko na nastroje konsumentów, ale także na ich decyzje zakupowe. Analiza danych transakcyjnych BLIKA pokazuje, że na przełomie 6 miesięcy mogliśmy zaobserwować dużą zmienność w poszczególnych kategoriach zakupów internetowych” – poinformował BLIK.

Najdotkliwiej kryzys odczuła branża rozrywki. „Porównując marzec do lutego możemy mówić tu o 16 proc. spadku transakcji. Dobrze w tym okresie radziły sobie z kolei sklepy z modą online – w marcu na platformach z odzieżą zrealizowano o niemal 27 proc. więcej transakcji niż w lutym” – podał BLIK.

Jak tłumaczy BLIK, w kwietniu odnotowano 20-proc. wzrost transakcji na platformach i w terminalach, umożliwiających zakup biletów na festiwale, wydarzenia muzyczne i mecze.

Jeśli chodzi o branżę mody, to w lutym odnotowano 16-proc. spadek transakcji w tym segmencie. W kolejnych miesiącach branża zaczęła odrabiać straty. Porównując marzec do lutego liczba płatności BLIKIEM za odzież i obuwie wzrosła o 27 proc.

W kwietniu i maju zanotowano kolejne wzrosty – odpowiednio o 7 proc. i o 10 proc. Konsumenci chętnie korzystali także z czerwcowych wyprzedaży. Liczba transakcji BLIKIEM na koniec tego miesiąca w porównaniu do maja zwiększyła się o 7 proc. Średni koszyk zakupowy w czerwcu w kategorii moda utrzymywał się na poziomie 248 zł.

W przypadku zakupu kosmetyków i leków, to na początku roku liczba rozliczeń BLIKIEM spadła o 10 proc., aby wiosną powrócić na ścieżkę wzrostów. W maju liczba płatności BLIKIEM w sieciach drogerii i aptek zwiększyła się o 11 proc. w porównaniu do kwietnia. W ocenie BLIK, wpływ na to miało kilka czynników, w tym między innymi brak przewidywanych już obostrzeń związanych z ewentualnymi kolejnymi falami epidemii oraz napływ obywateli ukraińskich.

Jeśli chodzi o produkty spożywcze, to największy spadek ich zakupów online zanotowano w kwietniu, kiedy to liczba transakcji w stosunku do marca spadła o 13 proc.

„Analogiczną sytuację zauważano na platformach oferujących jedzenie na wynos. Porównując kwiecień do marca w tej kategorii zrealizowano o 8 proc. mniej transakcji. Można przypuszczać, że wraz z cieplejszymi dniami Polacy decydowali się na wizyty w restauracjach i rzadziej korzystali z dowozów” – tłumaczy BLIK.

W marcu odnotowano niemal 40 proc. więcej płatności za bilety miejskie, kolejowe i lotnicze niż w lutym. BLIK zauważa, że w kolejnych miesiącach Polacy nadal chętnie płacili za jego pośrednictwem za usługi transportowe, ale wzrost nie jest tak dynamiczny jak w przypadku marca.

„Konsumenci coraz chętniej wybierają zakupy online przede wszystkim ze względu na ich wygodę, niskie ceny i promocje. Zachęca ich do tego także możliwość sprawdzenia opinii innych użytkowników oraz oferowany asortyment” – powiedziała cytowana w informacji prasowej Marta Nowak, specjalista ds. rozwoju biznesu w Polskim Standardzie Płatności, operatorze BLIKA.

Jak dodała, z danych transakcyjnych BLIKA wynika, że w czerwcu średni koszyk zakupowy w drogeriach i aptekach za tego typu produkty wyniósł 146 zł.

Dane transakcyjne BLIKA zostały zrealizowane przez użytkowników między styczniem a czerwcem 2022 r. w 1168 sklepach internetowych.

tr/pap

Poprzedni

Niewykształcony nie oszczędza

Następny

Wyczuleni uczuleniem