29 listopada 2024
trybunna-logo

Czarna już coraz większa

Takiej kawy jak w Polszcze nie masz w innym kraju – pisał wieszcz. Miał rację o tyle, że tak taniej kawy jak w Polsce, nie ma prawie w żadnym innym kraju Europy. Dlatego między zaczynamy jej pić coraz więcej.

Polacy kupują kawę prawie najtaniej w Europie. Pod względem ceny detalicznej, jaką płaci się u nas za kupowaną kawę, Polska zajmuje trzecie miejsce w Europie od końca. Taniej kupują tylko klienci w Francji i Bułgarii.
Te w miarę niskie ceny są głównie spowodowane tym, że najwięcej kawy do nas importuje się bezpośrednio z krajów, które zajmują się jej uprawą, bez pośrednictwa dużych europejskich pośredników dostarczających kawę.
Jak pokazują prognozy, w przyszłości eksport kawowych ziaren bezpośrednio od ich plantatorów będzie stale rosnąć – co pozwala sądzić, że Polska nadal pozostanie krajem w miarę taniej kawy.

Bezpośrednio z plantacji

Najwięcej kawy do Polski importuje się z kraju, będącego jednym z największych jej producentów na świecie – czyli z Wietnamu. W 2014 roku, import z tego właśnie państwa stanowił aż 38 proc sprzedaży w Polsce.
24 proc zostało sprowadzone do nas z Niemiec, które są jednym z największych dystrybutorów kawy w Europie, chociaż same kawy oczywiście nie uprawiają.
W czwórce czołowych dostawców, na pozycji trzeciej i czwartej, plasują się Brazylia i Uganda, z których do Polski importuje się odpowiednio 15 proc oraz 4 proc kawowego surowca.
Brazylia sprzedała za granicę w październiku 3,3 mln worków kawy. To największa miesięczna ilość w tym roku.
Kawa importowana z dużych gospodarstw stanowi ponad połowę ogółu sprzedawanej u nas kawy. Po doliczeniu kawy importowanej do Polski z mniejszych krajów zajmujących się jej uprawą, takich jak Laos, Honduras i innych, import bezpośredni osiąga zdecydowaną większość.
W Polsce średnia stała cena detaliczna, którą konsument płaci za nabywaną kawę, wynosi około 32 zł za kilogram, podczas gdy w jeszcze tańszej Francji albo Bułgarii średnia cena wynosi 31,2 – 31,4 zł. Najdrożej w Europie kawę kupują jej wielcy amatorzy, Włosi, którzy za kilogram płacą nawet do 74 zł.
Światowe ceny kawy utrzymują się od paru lat na dość niskim poziomie, jednak nieprzewidywalna pogoda w Brazylii oraz ewentualne spadki poziomu zapasów w Azji Południowo-Wschodniej mogą spowodować, że tendencja ta ulegnie w niedalekiej przyszłości zmianie.
Z dwóch podstawowych odmian kawy, ziarna gatunku robusta kosztowały średnio 0,75 dolarów za funt i utrzymywały się od trzech lat na w miarę na niskim poziomie. Od początku ubiegłego roku potaniały jeszcze o ponad 16 proc., ale ostatnie kilkanaście miesięcy przyniosły lekki wzrost. Natomiast wyższej jakości ziarna kawy arabiki kosztowały na giełdach po około 1,25 dol za funt i także od trzech lat miały niską wartość. Od początku 2015 roku ich cena spadła o 27 proc. – i do dziś utrzymuje się na zbliżonym poziomie.

Klimat sprzyjał, zapasy wzrosły

Cena kawy waha się zwykle na skutek oddziaływania klimatu. Główna przyczyna to zmieniające się warunki klimatyczne na terenie wielkiego producenta jakim jest Brazylia. W końcu 2014 roku ceny kawy spadły w wyniku ulewnych deszczów w tym kraju. Susze w Brazylii natomiast podnoszą cenę, gdyż mogą powodować nieurodzaj (odwrotnie niż ulewy). Brazylia jest największym producentem ziaren kawy arabiki na świecie oraz jednym z największych jeśli chodzi o robustę.
Wzrost cen kawy na światowych rynkach jest hamowany przez zgromadzone zapasy.
W Wietnamie, który jest największym hodowcą ziaren kawy robusty na świecie, pod koniec 2015 r zgromadzono dwukrotnie większe zapasy niż o rok wcześniej.
Spośród największych producentów i eksporterów kawy – Brazylii i Wietnamu – pochodzi aż 71 proc ogółu importowanej do Polski kawy nieprażonej. W naszym kraju coraz popularniejsze stają się palarnie kawy.
Natomiast jeśli chodzi o kawę paloną i przygotowaną do ostatecznego spożycia, to aż 67 proc ogółu dostaw sprowadzanych jest do Polski z Niemiec – największego europejskiego dostawcy kawy.
Kawy pijemy stopniowo coraz więcej. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat ilość kawy importowanej do Polski wzrosła o około 8 proc.

Trunek o tysiącu smaków

Duży import kawy bezpośrednio z krajów, w których jest ona uprawiana spowodowany jest nie tylko zapotrzebowaniem na jak najtańszą kawę, lecz również rozpowszechniającą się w Polsce kulturą jej picia – gdy ludzie poszukują nie tylko standardowego, dodającego energii napoju, lecz również jego swoistych smaków.
– Gdy importowana jest nieprażona kawa, bezpośrednio z kraju gdzie się ją uprawia, to lokalni producenci mogą ją zgodnie z potrzebami zmodyfikować. W procesie uwieńczającym całą drogę kawy uzyskują w ten sposób różnorodne smaki, których w kawie można w sposób naturalny wyodrębnić blisko 1000 – mówi ekspert do spraw kawy dodaje Daniel Komorowski.
W 2014 roku, w porównaniu z 2013, odnotowano u nas również pięcioprocentowy wzrost sprzedaży ekspresów do kawy. Ciekawe, że w Polsce, droższe automatyczne ekspresy ciśnieniowe stanowią 75 proc. ogółu sprzedaży ekspresów, natomiast tańsze, przelewowe, około 20 proc. Reszta, to niewielkie ekspresy typu włoskiego, podgrzewane, nie wymagające podłączania do prądu.
Natomiast import ekspresów do kawy do Polski rośnie powoli, średnio w tempie dwóch – trzech procent rocznie. Widoczne jest bardzo znaczne spowolnienie w porównaniu z latami 2011-2012. Importowana liczba ekspresów do kawy rosła wówczas w zdumiewającym tempie prawie 50 proc w skali roku.

Przybywa amatorów czarnej używki

Polacy piją stopniowo coraz więcej kawy, ale wciąż nie należą do narodów kawoszy, a spożycie czarnego trunku jest u nas na dosyć niskim poziomie. Przeciętny Polak rocznie wypija napar z 2,5-3 kg kawy. W Niemczech średnia wynosi 7-9 kilogramów, a w krajach skandynawskich jest to nawet 14 kilogramów na mieszkańca. Na podobnym poziomie jak w Skandynawii kształtuje się spożycie kawy w Brazylii i we Włoszech. Warto zwrócić uwagę, że w przeciągu ostatnich 10 lat, konsumpcja kawy w Polsce wzrosła prawie o 80 proc.
Im dalej na zachód naszego kraju, tym większe spożycie kawy. Województwa, gdzie pije się jej najwięcej, to lubuskie, kujawsko-pomorskie, a także pomorskie i dolnośląskie. Za to województwa, które zanotowały spożycie poniżej średniej krajowej to podlaskie, mazowieckie, świętokrzyskie i podkarpackie. Rynek kawy w Polsce, w skład którego wchodzą kawy ziarniste, mielone, kapsułkowe i rozpuszczalne, wart jest około 5,5 mld zł.

Poprzedni

Powrót malwersanta

Następny

Zawieszą Johaug na 14 miesięcy