23 listopada 2024
trybunna-logo

Bogatym recesja niestraszna

Do 2025 r. niemal połowa zakupów mody i dóbr luksusowych będzie miała miejsce w Chinach – podała w raporcie firma doradcza Deloitte. Przychody tego sektora wzrosły na świecie w 2021 r. o 19 proc. wobec 2020 r.; najlepsze wyniki miał segment zegarków i biżuterii.

Raport „Global Fashion & Luxury Private Equity and Investors Survey 2022” firmy Deloitte opiera się na: podsumowaniu wartości branży mody i dóbr luksusowych (Fashion & Luxury, F&L) według deklaracji podatkowych 97 firm tego sektora za 2020 rok; zestawieniu przychodów i EBITDA za 2021 r. dostępnym dla 27 z tych podmiotów oraz analizie kluczowych trendów rynkowych i prognozowanych zmian na tym rynku w roku bieżącym.

Wywołany przez pandemiczne ograniczenia globalny niedobór podaży surowców był poważnym problem dla branży mody i towarów luksusowych, która między rokiem 2019 a 2020 zanotowała spadki sprzedaży: 11 proc. dla dóbr osobistych i 10,5 proc. w pozostałych przypadkach – wynika z opublikowanego w czwartek raportu Global Fashion & Luxury Private Equity and Investors Survey 2022, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.

„Po tym nagłym spowolnieniu gospodarczym, którego doświadczyła cała światowa gospodarka, w ubiegłym roku nastroje stopniowo się poprawiały, a analizowane firmy były w stanie sprostać znacznemu odbiciu popytu konsumenckiego” – wskazano.

Globalny rynek F&L został w 2020 r. wyceniony na prawie 599 mld dol. – o 34 mld dol. mniej niż rok wcześniej. Oznacza to spadek wartości o 5,3 proc. w porównaniu z wynikami z 2019 r. Dodano, że 37 proc. z badanych firm reprezentowało sektor osobistych dóbr luksusowych, obejmujący kategorie: ubrania i akcesoria, biżuteria i zegarki, kosmetyki i perfumy. Pozostałe kategorie to: samochody, hotele, prywatne samoloty, luksusowe rejsy, meble i jachty.

W perspektywie pięciu lat, w odniesieniu do wskazań sprzed pandemii, sprzedaż osobistych dóbr luksusowych systematycznie rosła. „W latach 2015-2019 średnia roczna stopa zwrotu (CAGR) wynosiła 6,5 proc., a wartość EBITDA wzrosła w tym czasie o 3,8 p.p.” – stwierdzono. Autorzy raportu zwrócili uwagę, że inne sektory luksusowe rozwijały się wolniej (3,4 proc. CAGR), przy stabilnej rentowności.

Przyznano, że koronawirus miał negatywny wpływ na całą branżę, która w 2020 r. w porównaniu z rokiem wcześniejszym zanotowała spadki sprzedaży: 11 proc. dla dóbr osobistych i 10,5 proc. w pozostałych przypadkach, przy jednoczesnym nieznacznym spadku rentowności dla obu kategorii – odpowiednio o 2,8 i 0,8 p.p.

Średnia rentowność EBITDA w sektorze dóbr luksusowych wyniosła w 2020 r. 15,9 proc., co oznacza, że zmniejszyła się o 1,5 p.p. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. „Wartość dla grupy towarów osobistych wyraźnie przewyższała wyniki całej branży i osiągnęła poziom 22,3 proc.” – wskazano. Według analityków najlepiej pod tym względem radzili sobie producenci odzieży i akcesoriów, uzyskując rentowność w wysokości 27,6 proc. W przypadku biżuterii i zegarków było to 17,5 proc., a kosmetyków i perfum – 16,2 proc. Wśród pozostałych towarów luksusowych średnią przekroczyły jeszcze firmy produkujące meble (18,9 proc.). W tym czasie w najgorszej sytuacji znaleźli się usługodawcy – rentowność hoteli spadła o 15,1 p.p., a organizatorów rejsów o 208,1 p.p.

„Dane za 2021 r. dostępne dla 27 spośród 97 uczestników badania Deloitte pokazują, że ich przychody wzrosły o 19 proc. rok do roku, a EBITDA o 51 proc. Przy czym w obu przypadkach najlepiej wypadły wyniki dla segmentu zegarków i biżuterii, które zwiększyły się o odpowiednio 34 i 52 proc., a pod względem rentowności – segment mody i akcesoriów, notujący zwyżkę o 35,3 proc.” – wskazał cytowany w czwartkowej informacji – Michał Tokarski z Deloitte. Dodał, że najsilniej skutki pandemii odczuwali organizatorzy luksusowych rejsów, wykazując w porównaniu z 2020 r. spadek przychodów o 54 proc., a EBITDA o 33 proc.

Zdaniem ekspertów Deloitte, po doświadczeniach z kryzysowego okresu pandemii, głównym celem marek luksusowych w tym roku będzie opracowanie „silnej strategii cyfrowej oraz koncentracja na najbardziej obiecujących rynkach i klientach”. Wśród najważniejszych trendów na rynku mody i towarów luksusowych wymienili przede wszystkim zadbanie o obecność na niezwykle zyskownym rynku chińskim. Według zapowiedzi do 2025 r. niemal połowa zakupów dóbr Fashion & Luxury będzie w Chinach, a do 2030 r. wydatki klientów na takie towary podwoją się tam.

pwr/pap

Poprzedni

Lewica pokazuje gotowość do działania

Następny

Ceny naszych mieszkań dogoniły Europę