W związku z publikacją „Żółta naklejka”, dotyczącą możliwości szybkiego alarmowania w razie niebezpiecznych sytuacji na przejazdach kolejowych (dziennik „Trybuna” z dnia 30 kwietnia), nasza redakcja otrzymała list od rzecznika prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, państwowej firmy zarządzającej infrastrukturą kolejową. Oto treść listu:
Panie Redaktorze,
Dziękujemy za przekazanie wiadomości o dodatkowych informacjach dla kierowców umieszczanych na przejazdach. Dzięki publikacji pt. „Żółta naklejka”, która ukazała się na łamach gazety 30 kwietnia 2018 r., na pewno więcej osób będzie miało możliwość szybkiej reakcji w sytuacji zagrożenia.
Jednak nieprawdą jest, że PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nie planują montowania dodatkowych urządzeń (m.in. rogatek) zwiększających poziom bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo – drogowych.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. systematycznie zwiększają liczbę zabezpieczonych rogatkami i sygnalizacją przejazdów kolejowo-drogowych. Tylko w ramach programu przejazdowego do wiosny 2020 roku w całej Polsce przebudowanych zostanie ponad 180 przejazdów, w tym na 110 przejazdach wyposażonych obecnie w znaki drogowe, zostaną zamontowane dodatkowe urządzenia – rogatki i sygnalizatory świetlne. Na pozostałych przejazdach, już posiadających zabezpieczenie w postaci rogatek, nowoczesne urządzenia zastąpią dotychczasowe. Na wielu obiektach będzie także nowe oświetlenie i monitoring. Wartość prac to ok. 256 mln zł.
Ponadto, w ramach inwestycji prowadzonych w całej Polsce, modernizowane są przejazdy kolejowo – drogowe – m.in. poprzez wyposażanie ich w dodatkowe zabezpieczenia. Budowane są także bezkolizyjne skrzyżowania – wiadukty kolejowe lub drogowe.
Z poważaniem
Mirosław Siemieniec
Rzecznik prasowy PKP PLK S.A.
Wreszcie dobra wiadomość
Odnosząc się do listu pana rzecznika prasowego spółki PKP PLK pragnę zauważyć, że stwierdzenie zawarte w publikacji „Żółta naklejka”, które wywołało Jego zastrzeżenia brzmiało następująco: „W przypadku przejazdów niestrzeżonych, skuteczniejsze od nalepek byłoby zainstalowanie pólrogatek automatycznie podnoszonych i opuszczanych. PKP PLK nie planuje jednak zwiększenia liczby takich urządzeń na przejazdach”.
Stwierdzenie to było usprawiedliwione, ponieważ w oficjalnych informacjach PKP PLK, podawanych do publicznej wiadomości w ciągu ostatnich kilku lat, nie pojawiały się żadne dane mówiące o wzroście liczby przejazdów kolejowych zabezpieczonych półrogatkami automatycznymi. Nie było również mowy o konkretnych planach instalowania takich urządzeń w przyszłości.
PKP Polskie Linie Kolejowe nie udzieliły też odpowiedzi na pytanie dziennika „Trybuna”, w którym prosiliśmy o poinformowanie, o ile w kolejnych latach zwiększyła się liczba przejazdów kolejowych wyposażonych w szlabany i półrogatki.
Biorąc to wszystko pod uwagę, oczywisty wydawał się wniosek, iż w Polsce nie przybywa przejazdów kolejowych z szlabanami i półrogatkami, zaś PKP PLK nie planują zwiększania liczby takich zabezpieczeń.
Dopiero teraz, w niniejszym liście od pana rzecznika prasowego, redakcja dziennika „Trybuna” została poinformowana, że do wiosny 2020 r., czyli w ciągu około dwóch lat, na 110 przejazdach niestrzeżonych zostaną zamontowane rogatki.
Tę zapowiedź trzeba powitać z zadowoleniem, gdyż oznacza ona, że w Polsce wreszcie przybędzie przejazdów kolejowych, wyposażonych w skuteczne urządzenia zabezpieczające. Oby to zamierzenie zostało w całości zrealizowane.