Dzięki automatyzacji, pracodawcy mogą zmniejszyć nawet o prawie dwie trzecie koszty tradycyjnych procesów rekrutacyjnych, a kandydaci – wcześniej dowiedzą się o swych szansach na pracę.
Z rozmów przeprowadzonych z ponad 21 tys. osób aplikujących o pracę wynika, że już podczas wstępnego wywiadu telefonicznego z Voicebotem (czyli automatycznym głosem, zadającym pytania kandydatom i analizującym ich odpowiedzi) okazuje się, iż jedna trzecia kandydatów jest niedopasowana do stanowiska. Kandydujący szybciej więc będą mogli się dowiedzieć, czy mają szansę na daną pracę.
Natomiast pracodawcy, dzięki coraz szerszemu wykorzystaniu automatyzacji, zaoszczędzą średnio prawie dwie trzecie kosztów tradycyjnej rekrutacji. W jaki sposób? Poprzez automatyzację najbardziej czasochłonnych etapów procesu rekrutacji: selekcja CV, rozmowy telefoniczne, planowanie rozmów kwalifikacyjnych, informacja zwrotna dla kandydatów, wprowadzanie danych do systemu oraz raportowanie dla rekruterów.
Dzięki temu mogą oni mogą obsadzać wakaty na czas, przy niższym koszcie oraz mniejszym wykorzystaniu kadr pracodawcy. Nie należy zapominać także o tym, że Voicebot skontaktuje się z każdym kandydatem natychmiast po jego zgłoszeniu. A pracodawca docierając do kandydatów wcześniej niż ktokolwiek inny, uzyska dostęp do szerszej puli kandydatów i będzie mógł podpisać umowy z najlepszymi.
Początkowe etapy procesu szukania pracownika wymagają od żywego rekrutera wielu rutynowych czynności. Z wewnętrznych danych firmy Apifonica wynika, że kierownik do spraw rekrutacji potrzebuje średnio 14 minut na rozpatrzenie jednego podania o pracę. Jeśli ma się do czynienia z setkami CV miesięcznie, te minuty sumują się w tygodnie i miesiące pracy.
Zdaniem specjalistów, wstępna selekcja kandydatów może pochłonąć 60 – 70 proc. czasu pracy rekrutera. W przeciwieństwie do człowieka, Voicebot może przetwarzać tysiące aplikacji o pracę jednocześnie. Kontaktuje się z każdym kandydatem natychmiast po złożeniu przez niego aplikacji, maksymalnie w 5 minut choć w praktyce jest to już po minucie lub dwóch. Następnie, przeprowadza wywiad telefoniczny na podstawie stworzonego wcześniej przez specjalistów skryptu.
– Oprócz weryfikacji kluczowych kompetencji poszukiwanych przez firmę, Voicebot pełni też ważną rolę informacyjną, przekazując najważniejsze dane o stanowisku pracy, warunkach zatrudniania i następnych krokach w procesie rekrutacji. Pełen raport z rozmowy jest umieszczany w systemie, na podstawie którego rekruter decyduje o dalszej weryfikacji kompetencji poszczególnych kandydatów – mówi Bartosz Malinowski, kierownik departamentu w Apifonice.
Firma przeprowadziła ponad 21 tysięcy rozmów z osobami aplikującymi o pracę, w Polsce oraz pięciu innych krajach, dla dwudziestu kilku klientów biznesowych. Średnia dotarcia do kandydatów była na poziomie 92 proc. 73 proc. ukończyło rozmowę pre-kwalifikacyjną, podczas gdy 63 proc. z aplikujących zostało zakwalifikowanych do ostatecznej rekrutacji. Natomiast mediana, czyli najczęściej występująca wartość dla całej próby badania, dla powyższych kryteriów wyniosła odpowiednio: 91 proc., 79 proc. oraz 68 proc. Wyniki zatem nie pozostawiają złudzeń. Automatyzacja rekrutacji znacznie obniża koszty i przyspiesza proces rekrutacji, pogłębiając jednocześnie doświadczenia kandydatów.
– Wdrażając Voicebota firmy są w stanie zaoszczędzić od 50-70 proc. bezpośrednich kosztów pracy swoich rekruterów mierzonych w roboczogodzinach, biorąc pod uwagę przeanalizowanie i zweryfikowanie wszystkich aplikujących kandydatów. Jednak finansowe oszczędności to nie wszystko. Większość managerów zwraca uwagę na natychmiastowy kontakt z kandydatem po złożeniu aplikacji, co przekłada się na pozytywne doświadczenia aplikujących. Dodatkowo, dzięki takim narzędziom buduje się nowoczesny wizerunek pracodawcy – zwraca uwagę Bartosz Malinowski.
Średnia pensja rekrutera lub specjalisty do spraw personalnych wynosi 4672 zł netto w Polsce, według Pracuj.pl. Po doliczeniu wszystkich kosztów, podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, specjalista ten kosztuje pracodawcę 7 839 zł miesięcznie. Polscy pracownicy pracują około 165 godzin miesięcznie. Zatem godzina pracy rekrutera kosztuje pracodawcę 48 zł.
Zgodnie z obliczeniami firmy Let’s Deliver, po miesięcznym użytkowaniu Voicebota przy liczbie 625 kandydatów, firma zaoszczędziła 145 roboczogodzin pracy własnych rekruterów. Tak więc, skorzystanie z Voicebotów pozwoliło zaoszczędzić 6960 zł w ciągu miesiąca. Do tych benefitów ekonomicznych należy dołączyć również wyższą efektywność całego procesu wyszukiwania pracowników oraz poprawę warunków pracy rekruterów.
Voicebot odpowie na każdą aplikację o pracę, która spłynie do firmy – i przekaże głosowo każdemu kandydatowi informację zwrotną po rozmowie kwalifikacyjnej. Szybka i spójna komunikacja z kandydatami poprawia ich doświadczenia i wzmacnia markę pracodawcy. Wykorzystanie Voicebotów może sprawić również, że rekruterzy będą bardziej zaangażowani i zadowoleni ze swojej pracy, a także bardziej wydajni. W jaki sposób? Automatyzując powtarzalne, nudne, i czasochłonne zadania w procesie zatrudnienia. Dzięki czemu specjaliści od rekrutacji będą mogli się skupić się na wymagających, kreatywnych i satysfakcjonujących zadaniach.
Należy jednak pamiętać, że automatyzacja w żadnym wypadku nie zastępuje żywych pracowników zajmujących się rekrutacją. Voicebot to automatyczny asystent, który pomaga rekruterom być bardziej efektywnymi – i uwalnia ich czas na zadania, z którymi tylko człowiek może sobie poradzić.