23 listopada 2024
trybunna-logo

Szansa górnictwa i górników w Polsce

Wcześniej łudziła ich Unia rządzca jako partia naszą ojczyzną. Ewa Kopacz, która zapewniała ich, że znajdzie się formuła na dalszy rozwój górnictwa, a tym samym szansa dla górników. Było to ważne. Bowiem do niedawna, zarówno w PRL, jak i w pierwszych latach po 1989 roku, szczególnie rozwijano mit o ich szczególnym znaczeniu i randze oraz wielkiej roli ich górniczej pracy.

W PRL, władze najwyższe zapewniały szczególne ich usytuowanie w całokształcie ludzi pracy ówczesnej naszej ojczyzny. Po 1989 roku kontynuowano tę tradycję. Wspomniana Ewa Kopacz, wyniosła ją na sam szczyt apologii górniczego trudu. Po dojściu do władzy PiS, też realizował w stosunku do górnictwa te sama linię. Byli –według głoszonych deklaracji-trzonem i przyszłością nie tylko polskiej klasy robotniczej, ale całego narodu polskiego . Prezydent mówił publicznie, ze polskie górnictwo ma piękną przyszłość dotyczącą długich dziesięcioleci. Faktycznie poza kokieterią w stosunku do środowiska górniczego, nie zrobiono nic po 1989 roku, aby zapewnić mu korzystną perspektywę. Natomiast potężnej części ludzi pracy, którą stanowili górnicy, możliwość wykonywania zawodu w długich. nadchodzących dziesięcioleciach. Ostatecznie teraz sytuacja braci górniczej, została ujawniona. Przytłaczająca większość kopalń ma być zamknięta. Natomiast ci górnicy, którzy przybliżyli się do wieku emerytalnego , mają uzyskać wcześniejsze emerytury, a ci pracownicy górnictwa, którym do emerytury daleko, mają zyskać środki materialne potrzebne na ich reorientację zawodową. Nad górnictwem zawisła ciemna chmura związana z jego dynamicznym kurczeniem się, w ostateczności prowadzącej do dalekiej jego marginalizacji. Powstaje pytanie: czy taka sytuacja jest nieodzowną koniecznością, czy też wynika z nieudolności i braku kompetencji władz decydujących o losach górnictwa ?

Od kilku już lat w biurze Kancelarii Rzeczników Patentowych Polservice trwają prace nad opracowaniem dokumentacji zgłoszenia patentowego i prowadzeniem postępowania w trybie międzynarodowym mające na celu uzyskanie jak najszerszej ochrony patentowej dotyczącej interesującego projektu opracowanego przez czynnego profesora Politechniki Warszawskiej Zbigniewa Wrzesińskiego. W rezultacie podjętych działań, prof. dr hab. Zbigniew Wrzesiński, wraz z współdziałającą z nim Fundacją Innowacja, doprowadził do złożenia międzynarodowego zgłoszenia patentowego zastrzegającego jego pomysł takiego przerabiania polskiego węgla w energię elektryczną, ale zarazem w paliwo syntetyczne, które zarazem umożliwi przy tej operacji zlikwidowanie groźnego dla współczesnego człowieka i ludzi nadchodzących czasów, zatruwania powietrza. Pomysł prof. Z. Wrzesińskiego, nie jest pomysłem nowym. Już w czasie II wojny światowej, Niemcy realizując agresję zbrojną przeciw licznym narodom Europy Zachodniej, a potem zwłaszcza przeciw narodom ZSRR, stanęły przed trudnym problemem zapewnienia paliwa dla hitlerowskich czołgów i innych pojazdów. Z tej potrzeby, zrodziła się w ich biurach konstrukcyjnych i laboratoriach wzmożona praca, zmierzająca do tego, aby z węgla jako surowca, wytworzyć paliwo płynne nadające się do silników spalinowych. Prace badawcze z tego zakresu przyniosły nie tylko zaawansowane dobre wyniki, ale takie rezultaty , które umożliwiły produkowanie paliwa syntetycznego z węgala. Jednakże produkcja ta obciążona. była generalną wadą .Jej istota polegała na tym, że w toku tej produkcji zatruwano atmosferę tej części ziemi, na której się ona odbywała. Dla hitlerowców nie było to jednak ważne. Ważniejsze było to, że motory, którymi się posługiwali, głównie w podboju ziemi radzieckiej, miały paliwo niezbędne do swego zwycięstwa. Wszystko inne było mniej ważne. Po II wojnie światowej, do tego niemieckiego wynalazku czasów wojennej pożogi, nawiązali liczni wytwórcy paliwa syntetycznego z węgla w Afryce i innych częściach świata. Zatruwanie na tej podstawie atmosfery przez długi okres czasu nie było ważne. Ważniejszy był skutek w postaci uzyskanego paliwa.

Istota wynalazku profesora Zbigniewa Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja
W przeciwieństwie do dotychczasowych propozycji produkowania paliw syntetycznych, produkowanych z węgla z ogromnym zatruwaniem środowiska, prof. Z. Wrzesiński wraz z Fundacją Innowacja, zgłosili patent na produkowanie paliwa syntetycznego z węgla z równoczesnym produkowaniem w tych samych zakładach energii elektrycznej, bez zatruwania atmosfery kuli ziemskiej. Innymi słowy, powstała idea i konkretny projekt techniczny realizacji nowej fazy wynalazku, który był już znany w czasie II wojny światowej, ale którego realizacja była związana z groźnym dla współczesnego człowieka zatruwaniem atmosfery jego egzystencji, faktycznie wykluczająca pełną możliwość jej realizacji w obecnych i nadchodzących czasach. Przy tym wynalazek prof. Z. Wrzesińskiego, polegał na wykorzystaniu w tej produkcji funkcjonowania reaktora atomowego( dostępnego handlowo we współczesnych Chinach), który pozwala w efekcie w taki sposób przerobić węgiel, zarówno na energię elektryczną, jak i paliwo syntetyczne., które w najmniejszym stopniu nie zatruwa atmosfery. Innymi słowy, nie jest to w żadnym stopniu powtórzenie wynalazku niemieckiego z czasów II wojny światowej, a rozwiązanie technicznie całkowicie nowatorskie, które pozwala wykorzystać węgiel w sposób historycznie bezprecedensowy, to znaczy taki, który powoduje takie jego przeobrażenie, które daje zarówno energię elektryczną, jak też paliwo syntetyczne bez naruszania środowiska życia współczesnego człowieka. Takie rozwiązanie problemu, to prawdziwa rewolucja w dotychczasowych rozwiązaniach technicznych, ale to zarazem możliwość wykorzystania węgla różnych jakości do produkcji na masową skalę, zarówno energii elektrycznej, jak i paliwa syntetycznego.

Z tego punktu widzenia należy uznać, że mamy do czynienia z propozycją, która podnosi znaczenie wydobytego spod ziemi węgla, ale też węgla uzyskanego z podkładów odkrywkowych i takie zagospodarowanie go, które otwiera przed ludnością kraju, gdzie węgiel jest zlokalizowany, nie tylko takie same szanse jak to miało miejsce w czasach wcześniejszych, gdy spalanie węgla było powszechnie wykorzystane zarówno do tworzenia energii elektrycznej, jak i wytwarzania ciepła, ale dokonywanie tego bez skutków ubocznych, którym jest zanieczyszczenie atmosfery, która w XXI wieku staje się coraz większą podstawą troski coraz większej liczby narodów i coraz większej ludzi poszczególnych krajów.

Już sam ten fakt kreuje znaczenie propozycji profesora Z. Wrzesińskiego, jako szczególnie ważną dla poszczególnych narodów na terenie których występują złoża węgla. Przy tym chodzi nie tylko o takie złoża, które zawierają węgiel najwyższej jakości, ale też węgiel niższych jakościowych kategorii. Innymi słowy, dzięki temu wynalazkowi „czarne złoto”, nie tylko nie straci ostatecznie na wartości, ale w rezultacie tego wynalazku, jeśli go zastosować skutecznie, nabierze jeszcze niż dotąd większej wartości, a braci górniczej pozwoli z powrotem awansować na szczególne miejsce wśród innych ludzi pracy poszczególnych narodów. W rezultacie stosowania tego wynalazku, nie tylko ma szanse nastąpić zatrzymanie degradacji zawodu górnika, ale powinno nastąpić zwiększenie jego roli i znaczenia. Natomiast przed potężną rzeszą społeczeństwa górniczego, wyłania się z możliwości stosowania tego wynalazku, szansa nie tylko odbudowy znaczenia tego zawodu, ale długotrwała perspektywa pracowania w nim, osiągania w tej pracy satysfakcji i nie tylko utrzymania prestiżu zawodu górniczego, ale nadanie mu szczególnej nowej rangi i znaczenia.

Wizja nowej stratyfikacji narodów

W wyniku zastosowania wynalazku prof. Z. Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja oraz szerszego upowszechnienia jego propozycji, dość radykalnie zmieni się też współczesny świat i położenie w nim poszczególnych narodów. Przede wszystkim, w znacznym stopniu zdeprecjonuje to dominację nad współczesnym światem tych narodów na których terenie zlokalizowane są potężne zasoby ropy naftowej. Jak wiadomo zasoby te, spowodowały, że często nie największe liczebnie narody, nie posiadające ani zbyt wielkich tradycji w dziedzinie zapewnienia rozwoju, ani też warunków uzyskania wysokiego standardu życia, obok właścicieli złóż naftowych, zyskały niebywale korzystne warunki egzystencji i osiągania wysokiego standardu życia. Współcześnie wielu turystów z całego świata podziwia zurbanizowane centra tych rejonów, gdzie występują potężne złoża ropy naftowej i i jak grzyby po deszczu wyrastają coraz piękniejsze cuda architektury, które obok wysokiego standardu życia tych terenów, świadczą jak złoża ropy naftowej w ich rejonach, mogą być ważnym czynnikiem nie tylko dla właścicieli tych złóż, ale też całokształtu ludności tych terenów, gdzie te złoża są położone.
Węgiel przerabiany na sztuczne paliwo, podważy tę geografię specyficznych zróżnicowań współczesnego świata i wzbogaci ją o nowe elementy. Naruszenie monopolu właścicieli złóż ropy naftowej i po części ludności mieszkającej na tych terenach przez możliwość wyprodukowania paliw syntetycznych z węgla, ma szansę radykalnie przeobrazić współczesny świat i charakterystyczny dla niego podział na tereny bogate, średnio zamożne i ubogie. Węgiel może stać się historycznie bezprecedensowym narodowym bogactwem o podobnym znaczeniu, jak ropa naftowa w dotychczasowych regionach świata. Może to też mieć istotne znaczenie też dla rozwoju motoryzacji we współczesnym świecie. Albowiem energia elektryczna produkowana z węgla bez zakłócania środowiska, może stać się ważną siłą napędową rozwoju poszczególnych krajów i wręcz kontynentów. I tak dla przykładu może to dla naszej Starej Europy, gdzie dużo jest węgla w naszej ziemi, nie tylko w Polsce, ale też w Niemczech, Anglii, Francji, powstać możliwość uruchomienia dodatkowego stymulatora rozwoju tutejszych społeczności. Jednocześnie mniejszego, niż dotąd uzależnienia choćby od arabskiej koncentracji złóż ropy naftowej. Jest to też ważna perspektywa dla współczesnych Chin, na skutek tego, że na tym kontynencie na którym żyje naród chiński, jest o wiele więcej złoży węgla, niż ropy naftowej, choćby w porównaniu do kontynentu amerykańskiego, a zwłaszcza północnoamerykańskiego, na którym złóż ropy naftowej jest szczególnie dużo.

Innymi słowy, wynalazek prof. Zbigniewa Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja, jej odpowiednie zagospodarowanie i racjonalne wykorzystanie będące jego podstawą, to nowa szansa, nie tylko na utrzymanie rangi i zatrudnienia braci górniczej, ale też stworzenia nowego kształtu globalnego świata. Takiego kształtu, który nie tylko będzie różny od dzisiejszego, ale który może tym narodom, które mają węgiel, zapewnić wielką szansę rozwojową, w każdym razie większą niż te które są tego surowca pozbawione. W ten sposób, naród polski może zyskać o wiele większe szanse rozwojowe, niż ma dotychczas i to w nadchodzących długich dziesięcioleciach. W rezultacie można powiedzieć, że w tym kontekście rysuje się przed naszym narodem i innymi narodami współczesnego świata zupełnie nowa wizja i perspektywa rozwojowa.

Trudna ale konieczna droga realizacyjna wynalazku prof. Zbigniewa Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja

Zgłoszenie patentowe prof. Z. Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja, to nie jeszcze jeden projekt patentowy. Wynalazek jest rewolucyjny i brzemienny w liczne techniczne rozwiązania, które być może będą nawet przedmiotem odrębnych patentów. Sprawa jest bowiem trudna i skomplikowana i wyjątkowo nowatorska. Autor projektu profesor Z. Wrzesiński we współpracy z Kancelarią Rzeczników Patentowych Polservice, włożył wielki trud, aby zgłoszenie patentowe dotyczyło nie tylko naszego kraju, ale obejmowało cały współczesny świat , słusznie uważając, że z tytułu realizacji tego patentu, nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie, nie tylko twórcy i właściciele patentu, ale też nasza ojczyzna, mogą osiągnąć znaczne korzyści. Realizacja tego patentu, wymaga jednak dalszej pracy służącej konkretyzacji rozwiązań technicznych służących rozwiązania problemów, które obejmuje zakres wspomnianego patentu i jego bardzo szerokie zastosowania. Póki sprawa jest koncepcją teoretyczną, można toczyć spór na ile jest realna. Dla jej realizacji konieczne jest przełożenie jak naj szybsze teoretycznej koncepcji na praktyczne rozwiązanie. Innymi słowy, dobra realizacja założeń patentowych, wymaga przygotowania w naszej ojczyźnie nie tylko założeń generalnych realizacji generalnego patentu w tym zakresie , ale przygotowania projektu kombinatu średniej wielkości, który można jako pierwszy zbudować właśnie w Polsce. Taki projekt pod kierownictwem prof. Z. Wrzesińskiego, mógłby powstać w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat. Przy tym już po pierwszym roku jego konstruowania, można będzie przystąpić do realizacji budowy pierwszego zakładu średniej wielkości, produkującego z węgla energię elektryczną i paliwo syntetyczne. Prof. Z. Wrzesiński i Fundacja Innowacja, wyceniają, że całościowy projekt pierwszego kombinatu produkcji z węgla energii elektrycznej i paliwa syntetycznego, trzeba zacząć konstruować już, a prof. Z. Wrzesiński informuje, że gotów jest w ciągu kilku tygodni od decyzji w tej sprawie, ze swoich współpracowników z Politechniki Warszawskiej i innych uczelni, zebrać zespól, który w ciągu półtora roku, wstępnie zaplanuje takie kombinat, a w ciągu trzech lat, a może nawet w krótszym okresie, zdoła zaprojektować całość przedsięwzięcia projektowanego. Na ten cel potrzeba około stu milionów dolarów, które są sumą łatwą do wydatkowania przez choćby przedsiębiorstwo ORLEN, które może sobie tą drogą zapewnić, do tańszych niż dotąd uzyskuje paliw do samochodów. Należy też zwrócić uwagę, że gotowy projekt takiego kombinatu, nie tylko przesądzi możliwość uzyskania patentu na uzyskania techniczne dla prof. Z. Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja ale też władz naszego kraju. Oczywiście przede wszystkim dla właścicieli wniosku patentowego, ale trzeba też ,uznać ,że taki „towar” chętnie kupią poszczególne kraje, dysponujące dużymi zasobami węgla i biznes w nich zlokalizowany. To znaczy liczne kraje Europy Zachodniej, nie mówiąc już o Chinach i Indiach, które są tym temat w sposób naturalny zainteresowane. W wypadku Chin, jest to zainteresowanie szczególne, bo jak stwierdza prof. Z. Wrzesiński i przedstawiciele Fundacji Innowacja, Chiny dysponują reaktorem atomowym, który w pełni nadaje się do zastosowania w zakładzie przerabiającym węgiel na paliwo syntetyczne i energię elektryczną.
Współczesny świat górniczy, ma wielkie powody życiowe, aby zmusić aktualny rząd polski, do podjęcia realizacji wynalazku prof. Z. Wrzesińskiego i Fundacji Innowacja. Realizacja tego wynalazku bowiem, nie tylko otwiera możliwość długoletniego wykorzystania zasobów węgla naszego kraju dla ważnych celów narodowych, ale też jego wykorzystania zarówno w energetyce, w której mamy deficyt produkcji własnej energii, jak i w paliwach, które sprowadzamy do naszego kraju za ogromne środki finansowe. Inercja obecnego rządu, a zwłaszcza ministerstwa zasobów państwowych i wice premiera Sasina w tej sprawie , wymaga szybkiego przełamania, tym bardziej, że prof. Z. Wrzesiński i inni właściciele wniosku patentowego, są gotowi pójść na kreację dobrych warunków dla rządu przy realizacji tego projektu. Natomiast trzeba zwrócić uwagę, że jest to jedyne możliwe rozwiązanie narosłych trudnych zagadnień dalszej pracy i życia potężnych rzesz polskich górników, którzy stanowili zawsze historycznie ważne źródło naszej potęgi i satysfakcji narodowych , a dziś zdeprecjonowani i zmarginalizowani, wręcz stanowią „bombę zegarową”, która może w każdej chwili wybuchnąć i skomplikować funkcjonowanie nie tylko rządu, ale całego naszego narodu. Prof. Z. Wrzesiński i zarząd Fundacji Innowacja jest gotów rozmawiać z licznymi związkami zawodowymi górników, aby razem z nimi wymusić na współczesnym rządzie i sejmowej komisji energetycznej, nie tylko do zainteresowania się tym projektem, ale jego rzeczywistą realizacją. Przy tym trzeba zwrócić uwagę, że jest to fundamentalny problem nie tylko dla zagubionych współcześnie perspektyw środowiska górniczego, ale dla całego narodu polskiego w najbliższych dziesięcioleciach.

Poprzedni

Mądry Amerykanin po szkodzie

Następny

Nadchodzi tłuszczokracja

Zostaw komentarz