16 listopada 2024
trybunna-logo

Jeszcze o Październiku ‘56

Trzynaście tekstów składających się na tę książkę, to pokłosie konferencji „Przełom Października ‘56” zorganizowanej w 60 rocznicę wydarzeń, które położyły kres stalinizmowi w Polsce. Redaktor tomu, Paweł Dybicz wprowadza we wstępie w problematykę tomu zwracając w podsumowaniu uwagę na fakt, że wydarzenia października 1956 przyniosły „nieogłoszoną co prawda, zmianę ustroju, systemu rządzenia. Po nim ideologia traciła na znaczeniu, jej miejsce zastępował pragmatyzm rządzących. Październik ‘56 przerodził się w niepisaną umowę społeczeństwa z władzą, która odrzuciła stalinowską politykę zmierzająca do „wychowania nowego obywatela” i przyjęła zasadę niewtrącania się w życie prywatne obywateli. I tej swoistej umowy trzymała się do końca 1989 roku”.

Lekturę całości bardzo ułatwia kapitalny tekst profesora Andrzeja Werblana „Październik ‘56. Geopolityczne tło”, który z imponująca klarownością przedstawił najważniejsze kwestie wiążące się z tymi wydarzeniami. Do nich należał zdaniem autora aspekt geopolityczny, mający większy ciężar gatunkowy niż wymiar wewnętrzny.
W ocenie Werblana owe geopolityczne tło, którego przemiany otworzyły drogę wydarzeniom październikowym przeważało swoim znaczeniem nad czynnikami wewnątrzkrajowymi. Przemiany geopolitycznego tła zaczęły się według autora już w 1952 roku, kiedy pojawiły się pierwsze symptomy końca zimnej wojny. Należała do nich m.in. równowaga osiągnięta w sferze zbrojeń między USA a ZSRR.
Coraz ważniejszy stawał się także czynnik chiński, który również wpłynął na przebieg zdarzeń w Polsce, powstrzymując radzieckie zakusy do interwencji zbrojnej nad Wisłą. Nie zmienia to faktu, że w Polsce owej zbrojnej interwencji się obawiano, o czym traktuje w swoim tekście Łukasz Jastrząb.
Procesem zmiany charakteru zależności Polski od ZSRR, od „tajnego referatu Chruszczowa” do osiągnięcia autonomii zajął się w swoim tekście Andrzej Skrzypek.
Zagadnienie stosunku Stanów Zjednoczonych do polskiego Października podjął Longin Pastusiak, a Andrzej Friszke napisał o nowym modelu relacji między władzami PRL a Kościołem katolickim. Jerzy J. Wiatr podjął temat zmiany sytuacji nauki polskiej po Październiku. Temat „polityki płci” w okresie Odwilży pod hasłem „Traktorzystka to nie kobieta” zarysowała Agnieszka Mrozik w jedynym w zbiorze tekście poświęconym przemianom kulturowym w sferze płci i pozycji kobiety, ilustrując to obszernie przykładami tej problematyki podejmowanej przez szereg utworów literackich i filmowych. Mrozik zwróciła uwagę na antyfeministyczny i seksistowski, a także, co znamienne, istniejący ponad podziałami ideowo-politycznymi dyskurs charakterystyczny nie tylko dla okresu stalinizmu, mimo popularnego w tamtym okresie modelu dowartościowania kobiety pracującej na równi z mężczyzną (n.p. figura „traktorzystki”).
Ilustruje to figura „ciotki rewolucji”, „sadystycznej stalinistki, która przetrwała zmianę ustroju i dzisiaj przeżywa swój renesans: jako antywzorzec polskiej kobiecości będący użytecznym narzędziem dyscyplinowania kobiet, przestrzegania ich przed błędnie pojętą emancypacją”.
Stalinizm był jak widać w tym wymiarze naznaczony sprzecznością. Nie zmienia to faktu, o czym napisała Agnieszka Mrozik, że jeszcze przed Październikiem, bo w kwietniu 1956 roku Sejm PRL uchwalił liberalną ustawę dotyczącą aborcji, stwarzając wielu kobietom szansę na wymknięcie się odwiecznemu „piekłu kobiet”. „Jeśli miałabym pokusić się o podsumowanie znaczenia Odwilży dla życia kobiet w Polsce, a szerzej – dla funkcjonowania polskiego społeczeństwa, to zwróciłabym uwagę na fakt, że zainicjowała ona wyraźny odwrót od koncepcji egalitaryzmu płciowego jako istotnego elementu powojennej, socjalistycznej modernizacji” oraz na „zapoczątkowanie w okresie Odwilży procesu retradycjonalizacji płci, przygotowując grunt pod (…) reakcyjne poczynania „Solidarności”, czego domknięciem okazał się wprowadzony w 1993 roku zakaz aborcji i wycofanie się z postępowej ustawy z 1956 roku, a także postępująca eskalacja ograniczania praw kobiet z czym mamy do czynienia do dziś.
Paweł Dybicz opisał „agonię ZMP”, Związku Młodzieży Polskiej, najważniejszej i odgrywającej znaczącą rolę w latach 1949-1956 organizacji młodzieżowej, a także zarysował sytuację ruchu młodzieżowego w latach 1956-1957. Krzysztof Wasilewski ukazał sytuację prasy w okresie stalinowskim i rolę, jaką w przełomie październikowym odegrały dwa pisma – „Po prostu” i „Sztandar Młodych”.
W tekście „Więcej wolności we własnym domu” Dariusz Jarosz odniósł się do społecznej aktywności w okresie Października i w krótkim okresie po jego zakończeniu (m.in. spółdzielczość czy rady robotnicze). Piotr Zaborny ukazał powrót do władzy Władysława Gomułki i następstwa tego faktu. Włodzimierz Janowski zajął się Związkiem Młodzieży Socjalistycznej, następcą ZMP, sytuującym się „między negacją systemu a rzecznictwem interesów młodzieży”.
Bardzo interesujący jest tekst Edwarda Korolczuka, który zajął się językiem, frazeologią, narracją okresu Października. Zbiór uzupełniają listy czytelników do tygodnika „Przegląd” poświęcone Październikowi, a także sporządzony przez Jana Dzierżyńskiego zapis rozmów delegacji Prezydium KC KPZR i członków Biura Politycznego KC PZPR 19 października 1956 roku („Sprzeciw Gomułki wobec dyktatu Kremla”).
Poświęcona Październikowi 1956 literatura przedmiotu jest bogata, ale to kolejne spojrzenie na ten okres pokazało go w nowym ujęciu, w nowej perspektywie, w nowym świetle. Bardzo cenna i dająca do myślenia lektura.

„Przełom Października ‘56” – pod red. Pawła Dybicza, seria „Historia bez IPN”, Fundacja Oratio Recta, Warszawa 2016, str. 327, ISBN 978-83-64407-14-7

Poprzedni

„Szare na złote” czyli „wedle stawu grobla”

Następny

Łotwa coraz bardziej antyrosyjska

Zostaw komentarz